Wkurzyło mnie....

245 posts / 0 new
Ostatni wpis
Pan z cynamonu
Wkurzyło mnie....

CasThor. Ja miałem może nie taki sam, lecz podobny dylemat kiedy pewna Pani studiująca na Akademii Sztuk Pięknych ukradła moje teksty. Kiedy doszła do finału i otrzymała nagrodę pieniężną, wtedy osoba prowadząca konkurs sprawdziła internet i natchnęła się na teksty podpisane moimi danymi w internecie. Dostałem wszystkie dane owej Pani i długo zastanawiałem się czy zakładać sprawę w sądzie. Po namyśle odpuściłem i wybaczyłem jej, nie dodając jej przy tym kary za czyn. Kiedy do niej napisałem na GG coś mniej więcej takiego

"Nie wiem co mam z Panią zrobić zrobić Pani Aniu, czy zakładać Pani sprawę czy Pani odpuścić, co Pani na ten temat myśli ?"

wtedy natychmiast przestała ze mną pisać, wylogowała się się i zlikwidowała numer GG.

CasTHor- jesteś człowiekiem któremu bła na karku nie brakuje. Odpowiedz na pewno jest już w Tobie. Sprawa nie jest błaha. Nielegalna sprzedaż (prawka, narkotyków itp. ) to generalnie standard w sieci. Podejrzewam że problem z ukaraniem przestępców leży w tym, iż brak jest osób, które chciały by złożyć zeznania. Dlatego duża część przestępstw jest zwyczajnie umarzana. Życzę powodzenia. ;)

Skasowany
Wkurzyło mnie....

Pan z cynamonu napisał/a:
Nielegalna sprzedaż (prawka, narkotyków itp. ) to generalnie standard w sieci. Podejrzewam że problem z ukaraniem przestępców leży w tym, iż brak jest osób, które chciały by złożyć zeznania. Dlatego duża część przestępstw jest zwyczajnie umarzana. Życzę powodzenia. ;)

Obok braku reformy wymiaru sprawiedliwości i związanych z tym mankamentów to brak zgłoszeń jest główną przyczyną patologicznego stanu rzeczy. Zwłaszcza w małych środowiskach. Mógłbym podać kilka przykładów z imienia i nazwiska ale na dzień dzisiejszy na stać mnie poniesienie kosztów procesów o zniesławienie.

CasThor
Obrazek użytkownika CasThor
Wkurzyło mnie....

mnie martwi tylko jedno-nie mam czasu żeby jeździć po sądach , to po pierwsze,po drugie zaś szkoda mi trochę gówniarza. Głupich mówi się że nie sieją, nie on jeden ludzi naciąga,nawet ZUS to naciągacze że o Państwie nie wspomnę , i to w imię Prawa ...

CasThor.
Życie to nieustający stukot kół po wertepach.

Zablokowany
Wkurzyło mnie....

Witam!
Na miano skandalu i absurdu zaliczam decyzję trybunału konstytucyjnego wliczania oceny z religii do średniej.
religia i to dodam katolicka jest jedyną słuszną linia programową naszego narodu- jak w pewnym okresie pzpr.
pzdro gan

arkus
Wkurzyło mnie....

Cieszę się, że są w Perczewie młodzi ludzie, którzy zauważają zmianę indoktrynacji z czerwonej na czarną, a serialu z porucznikiem Borewiczem na serial z księdzem, który jeździ po mieście i rozwiązuje zagadki kryminalne. Oczywiście ksiądz jeździ rowerem a nie Mercedesem.
W lecie tego roku, dyrekcja IX LO w Poznaniu ogłosiła, że rok szkolny rozpocznie się tzw. uroczysta mszą katolicką. Oczywiście obecność wszystkich uczniów obowiązkowa. Po skargach uczniów i ich rodziców w MEN, dyrekcja wycofała się z tej formy zorganizowanej indoktrynacji. W sierpniu na stronie tegoż LO była już tylko informacja, zapisana czerwonym drukiem o zaistniałych zmianach. Żadnych wyjaśnień co, gdzie i dlaczego. No i naturalnie żadnego przepraszamy.
Ostatnio we "Wspólnocie" widziałem notatkę o krucyfiksach. Gratuluję trzeźwości parczewskiemu LO w podejściu do tematu !

A najważniejsze, byś zawsze był wierny
Samemu sobie i - co za tym idzie
Jak noc za dniem - byś innym też nie kłamał.

W.Szekspir,"Hamlet", Akt I, sc. III

Pan z cynamonu
Wkurzyło mnie....

Nie jestem, za zakazem wieszania Krzyży w miejscach publicznych. Lecz postuluję aby być konsekwentnym w dążeniach do wolności. Jeżeli ten zakaz nie zostanie zniesiony, uważam iż obok Krzyża na ścianie, można było dać przyzwolenie na powieszenie np. figurki Buddy.

Dalajlamia, lub inny człowiek wyznania buddyjskiego nie miał by nic przeciwko temu, aby obok Buddy na ścianie wisiał Krzyż.

Gorzej sytuacja wygląda z drugiej strony. Znając stanowisko Kościoła, Papież nie zgodził by się, aby obok Krzyża, powiesić figurkę Buddy.

Myślę, że każdy nieuprzedzony umysł czuje różnicę. Kościół dużo uczy o tolerancji wobec innych religii. Buddyzm nie uczy o tolerancji, a jest tolerancyjny.

Jeżeli to prawo nie będzie działało w obie strony, uważam to za brak równości w dążeniu do wolności. Wtedy to będę, za zdjęciem Krzyży z miejsc publicznych

Czarna Mamba
Obrazek użytkownika Czarna Mamba
Wkurzyło mnie....

Na kolejowej tez jest ciekawie jak nie raz w lecie z oczyszczalni zaleci.. albo od sasiadow ktorzy zrobili sobie smietnik na podworku..

Revenge is a dish best served cold. [Kill Bill]

andyR
Wkurzyło mnie....

Czarna Mamba napisał/a:
Na kolejowej tez jest ciekawie jak nie raz w lecie z oczyszczalni zaleci.. albo od sasiadow ktorzy zrobili sobie smietnik na podworku..

Jakich sąsiadów masz na myśli?
Z oczyszczalni to kiedyś częściej jechało, teraz chyba już nie, przynajmniej chyba do mnie nie dolatuje.

Czarna Mamba
Obrazek użytkownika Czarna Mamba
Wkurzyło mnie....

Tych, u ktorych ponoc byla hodowla pomidorow w piwnicy.. :D

Revenge is a dish best served cold. [Kill Bill]

Wespazjan2
Wkurzyło mnie....

Zawsze mnie dziwi, ze wiele osób nie dba o czystość i porządek na posesjach.
Jak widać na przykładzie, pewnie te "pomidory" tak zaszkodziły sąsiadom, że nie chce im się sprzątać swojego podwórka. ;)

Edytowane. Administracja.

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
Wkurzyło mnie....

Pozostając w kręgu telefonicznych "naciągaczy" ... Właśnie miąłem telefon w sprawie odpłatnego wpisu firmy do książki telefonicznej. Podstawowa informacja kosztuje ponad 300zł, a za dodatkowe wpisy żądano ok. 700zł, w promocji ;) ok. 500zł. Przebieg rozmowy zawiera sugestię, że to obecnie jedyna możliwość publikacji w książce telefonicznych namiarów firmy. Na pytanie odnośnie obowiązku wydawania bezpłatnych książek ze spisem abonentów przez TPSA padła nazwijmy to "wymijająca" odpowiedź.
Ślicznie Pani podziękowałem i natychmiast zadzwoniłem na 9330 żeby dowiedzieć się, że TPSA w dalszym ciągu wydaje bezpłatne książki, gdzie zostanie umieszczony nasz numerek.
Oczywiście jak ktoś ma na luzie 300 zł to nie zwadzi się rozreklamować szerzej :)

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

Pan z cynamonu
Wkurzyło mnie....
red_aga
Obrazek użytkownika red_aga
Wkurzyło mnie....

Wkurza mnie, że na tym forum jest ciągle mowa o polityce i burmistrzu!

Pan z cynamonu
Wkurzyło mnie....

Pewnie dlatego, ze tutaj ciage cos szwankuje. "U nas" o takich sprawach sie nie mowi, dlatego ze wszystko funkcjonuje dobrze.

A mnie to cieszy. To ze sie mowi swiadczy o wielkim postepie. Calkiem do niedawna byl na gebe knebel.

red_aga
Obrazek użytkownika red_aga
Wkurzyło mnie....

Ale nie chodzi mi, żeby wcale nie mówić, tylko żeby trzymać się jednego działu, w którym się o tym pisze. Ponarzekać dobra rzecz:)

Czarna Mamba
Obrazek użytkownika Czarna Mamba
Wkurzyło mnie....

Wkurza mnie, że w ksiegarniach w Parczewie nowości pojawiają sie z pólrocznym opóżnieniem:/ Przeszłam dzis cale miasto wzdluz i wszerz w poszukiwaniu WŚCIEKŁEGO PSA Tochmana, bo potrzebny mi do pracy.. i co?! Zonk..

Revenge is a dish best served cold. [Kill Bill]

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
Wkurzyło mnie....

Też bym chciał żeby parczewski handel stał na trochę wyższym poziomie. Ciekawe czy sprowadzają książki na zamówienie. Jak się nie da w księgarni, to można bez problemu tutaj http://www.empik.com/produkt?productId=prod210019&_name_=Wsciekly_pies :D

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

Wespazjan2
Wkurzyło mnie....

Można zamówić i sprowadzą.
A swoją drogą czemu w Twojej aptece zostałam dzisiaj przepytana niczym przestępca podrabiający recepty? Tylko dlatego, ze doktor wpisał ręcznie datę późniejszą, zawsze tak mi wypisuje recepty na piguły. ;)

Edytowane. Administracja.

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
Wkurzyło mnie....

yvonne napisał/a:
... doktor wpisał ręcznie datę późniejszą, zawsze tak mi wypisuje recepty na piguły. ;)

Teoretycznie taka sytuacja nie może mieć miejsca - przynajmniej tak sądzą organy kontrolujące apteki, kierując się oczywiście przepisami. Jeśli apteka przyjmie taką receptę i nie zauważy (przyszłej) daty, na recepcie zostanie umieszczony nadruk, który jednoznacznie zdemaskuje lekarza i nieuwagę apteki. Wtedy trzeba prosić pacjenta aby jeszcze raz poszedł do lekarza ... W przypadku leków refundowanych NFZ kiedy wykrywa takie niezgodności - nie wypłaca refundacji. Za pomyłki lekarzy finansowo odpowiadają apteki :(
Proponuję w przyszłości przetrzymać taką receptę w szufladzie :)

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

Wespazjan2
Wkurzyło mnie....

To co kupuję nie jest refundowane.
Przetrzymac nie mogłam bo muszę to brać.
Przepisy przepisami ale...w innych aptekach nie robiono mi nigdy z tego powodu problemu.l

Edytowane. Administracja.

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
Wkurzyło mnie....

yvonne napisał/a:
Przetrzymac nie mogłam bo muszę to brać.
Przepisy przepisami ale...w innych aptekach nie robiono mi nigdy z tego powodu problemu.l

Jak pisałem zasadniczy problem pojawia się kiedy pacjent nie zgłasza takiej sytuacji i próbuje załatwić sprawę przez "zaskoczenie". Dlatego warto spokojnie wyjaśnić wszelkie okoliczności. Właśnie niedawno mieliśmy kontrolę - wygląda na to że emocje jeszcze nie opadły ...

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

Wespazjan2
Wkurzyło mnie....

Nie znam przepisów i nie wiem co wolno a czego nie, doktor wypisuje a ja sie nie zastanawiam, a ze chodze prywatnie to proszę zazwyczaj o dwie recepty, zeby nie biegać za każdym razem kiedy mi sie skonczą.

Edytowane. Administracja.

genx
Obrazek użytkownika genx
Wkurzyło mnie....

bezcelowa rozmowa, po to jest miejsce na date aby wstawiac ja w dniu wystawienia recepty a nie wystawiac recepty do przodu. pewnie to nawet zbyt legalne nie jest

arkus
Wkurzyło mnie....

Pan z cynamonu napisał(a):
A mnie to cieszy. To ze sie mowi swiadczy o wielkim postepie. Calkiem do niedawna byl na gebe knebel.

*******************************************

Dobrze, że się mówi. Trzeba rozmawiać. Tyle, że ludzkim językiem, bez arogancji, pogardy i ch..., k..., itp. Zwracajmy uwagę na to co kreujemy. Jak mówi Mistrz Jezus:"Każde wasze słowo zostanie wam policzone. Niech wasza mowa będzie prosta."

Ostatnio jedna osoba z nieciekawym podpisem i kulturą bycia wyleciała z tego forum. W tym i innych przypadkach, to była tylko kwestia czasu.

http://www.youtube.com/watch?v=Zy3bc9vVhkE

A najważniejsze, byś zawsze był wierny
Samemu sobie i - co za tym idzie
Jak noc za dniem - byś innym też nie kłamał.

W.Szekspir,"Hamlet", Akt I, sc. III

Wespazjan2
Wkurzyło mnie....

O proszę i fachowiec się odezwał.
Jak nie wiesz o co chodzi to się nie wtrącaj, ewentualnie donieś na mojego lekarza, ze wystawia "nielegalnie" recepty.
Po raz pierwszy spotkałam się z taką sytuacją i niestety, nikt mi wczesniej nie powiedział, że muszę znać przepisy i wiedzieć jak się wypisuje recepty nie będąc lekarzem czy farmaceutą.
Ale z drugiej strony dobrze znać takie informacje.

Edytowane. Administracja.

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
Wkurzyło mnie....

Proponuje podsumowanie.
Po latach omijania (opisanym sposobem) nieżyciowych przepisów niedawno rządzący wprowadzili możliwość wypisywania recept z datą teraźniejszą, ale z przyszłym terminem realizacji. Dzięki temu legalnie można zapisywać niektóre leki na dłuższe kuracje.Oczywiście recepta powinna być zrealizowana zgodnie z oznaczoną datą :)
Chciałbym uniknąć wrażenia, że lekarze to tylko się mylą, a apteki czerpią satysfakcję z czepiania się pacjentów. Obie grupy zawodowe pełniąc rolę końcówki systemu informatycznego naszej bezkonkurencyjnej ubezpieczalni NFZ, mając z tego tytułu mnóstwo zagmatwanych obowiązków. Do tego jeszcze należy respektować przepisy karno-skarbowe i zachować zwykłą ostrożność i staranność przy świadczeniu usług (kodeks karny i cywilny) :o
To że lek jest wydawany na receptę oznacza, że niewłaściwie użyty może zrujnować komuś zdrowie.
Pacjenci nie muszą orientować się w tych zawiłościach. Proszę jednak o wyrozumiałość, bo czasem trudno jest pogodzić sprzeczne wymagania.

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

andyR
Wkurzyło mnie....

Jak dla mnie, dziwne jest to, że lekarz wypisuje receptę z datą do przodu, aby pacjent miał na przyszłość, a pacjent od razu ją wykupuje, bo potrzebuje zażyć od razu. Każdy i wszędzie by się zbulwersował dostając jakiś kwit z przyszłą datą bez wyjaśnienia, a nawet z wyjaśnieniem.

Wespazjan2
Wkurzyło mnie....

Oj to nie jest tak, ten "lek" musze brac cały czas i po prostu czasami mi się opakowanie kończy i wtedy koniecznością staje się wcześniejsze wykupienie recepty, po co mam chodzić do doktora co miesiąc po receptę jak mi wypisuje 6 opakowań od razu na 2 receptach. Wiele osób tak robi. Nie wiedziałam, że tak nie powinno się robić, dla mnie i lekarza to wygodne, bo nie musimy się często spotykac.

Edytowane. Administracja.

Wespazjan2
Wkurzyło mnie....

Wkurza mnie ograniczenie umysłowe co niektórych osób.
Co za nieszczęście żyć w takim społeczeństwie, ok. można się wynieść ale i tak nie ma dokąd. Na wyspy bezludne chyba.

Edytowane. Administracja.

Wespazjan2
Wkurzyło mnie....

U mnie to bardziej skomplikowane, czasami zdarza mi się brać dwa opakowania bez przerwy. A takie sytuacje jak ta zdarzają się niezwykle rzadko, masz rację to moja wina ze kombinuję. ;)

Edytowane. Administracja.

Wespazjan2
Wkurzyło mnie....

Jestem wściekła, co za debilizm wymieniać całą klawiaturę tylko dlatego, że podobno nie można dostać pojedyńczych klawiszy. Kurde mam wywalić 150 zeta bo złamał mi się jeden klawisz. :@

Edytowane. Administracja.

Bruttisima
Obrazek użytkownika Bruttisima
Wkurzyło mnie....

W sklepie nie ma, ale od czego są znajomi?
Sama, jak dobrze poszukam znajdę kilka bezużytecznych klawiatur.
Pytanie do speców czy będzie pasować.
Jaką literkę ci trzeba?:)

Żyjemy tak jak śnimy - samotnie...

Wespazjan2
Wkurzyło mnie....

Eee tam, już i tak nic mi bardziej nie zaszkodzi a i wiecznie żyć nie będę :p

Edytowane. Administracja.

Wespazjan2
Wkurzyło mnie....

Problem w tym, że to do laptopa, zwykłą dupy bym sobie nie zawracała.

Edytowane. Administracja.

Wespazjan2
Wkurzyło mnie....

Heheh, oby nie, chociaż z drugiej strony moze komuś by się jakiś w miarę zdrowy organ przydał...hmmm

Edytowane. Administracja.

Bruttisima
Obrazek użytkownika Bruttisima
Wkurzyło mnie....

To ból. Ze swojego Ci nie wydłubię. Mam jeden i jestem przywiązana do wszystkich jego klawiszy;)

Ps. Też bym się wq....ła

Żyjemy tak jak śnimy - samotnie...

Wespazjan2
Wkurzyło mnie....

Na allegro?
Może tak zaczekać aż kitę odwalę a nie za życia jeszcze?

Edytowane. Administracja.

Wespazjan2
Wkurzyło mnie....

Wiesz, mnie wkurza, że każdy ci łaskę robi i chce naciągnąć. po cholerę mi wymieniać całość i ponosić dodatkwe koszty?

Edytowane. Administracja.

Wespazjan2
Wkurzyło mnie....

Wkurza mnie to, ze tutaj na wszystko trzeba czekać. Zamawiasz, czekasz tydzień, dwa bo nikomu się nie spieszy z realizacją.

Edytowane. Administracja.

Bruttisima
Obrazek użytkownika Bruttisima
Wkurzyło mnie....

Już odpowiedziałaś sobie na to pytanie.
Bo twój dodatkowy bezsensowny koszt to dla innych CZYSTY ZYSK.

Zauważam zresztą że od pewnego czasu do Polski pod tym względem "wchodzi zachód". Tam od dawna istnieją tzw. wystawki. Wystarczy że coś się uszkodzi, zepsuje czy np. pęknie jeden klawisz i ta rzecz staje się tam bezużyteczna. Kupuje się nową.
W Polsce raczej szuka się złotej rączki do naprawy, a dopiero po nie udanej reanimacji wyrzuca. Niestety, coraz częściej spotykamy się raczej z jednorazowym sprzętem, tak jak twoja klawiatura :|

Czy ktoś, oprócz mojego męża naprawia jeszcze żelazka? Wątpię.
Cieknie, to do kosza.

A góra śmieci roooośnie!!!

I TO MNIE TEŻ WKURZA!!!

Żyjemy tak jak śnimy - samotnie...

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
Wkurzyło mnie....

Paluch napisał/a:
Pozostając w kręgu telefonicznych "naciągaczy" ... Właśnie miąłem telefon w sprawie odpłatnego wpisu firmy do książki telefonicznej. Podstawowa informacja kosztuje ponad 300zł, a za dodatkowe wpisy żądano ok. 700zł, w promocji ;) ok. 500zł. Przebieg rozmowy zawiera sugestię, że to obecnie jedyna możliwość publikacji w książce telefonicznych namiarów firmy. Na pytanie odnośnie obowiązku wydawania bezpłatnych książek ze spisem abonentów przez TPSA padła nazwijmy to "wymijająca" odpowiedź.
Ślicznie Pani podziękowałem i natychmiast zadzwoniłem na 9330 żeby dowiedzieć się, że TPSA w dalszym ciągu wydaje bezpłatne książki, gdzie zostanie umieszczony nasz numerek.
Oczywiście jak ktoś ma na luzie 300 zł to nie zwadzi się rozreklamować szerzej :)

Właśnie miałem drugi telefon w tej sprawie - ale chodziło o inny lokal i inna branżę :)
Sprawy idą w dobrym kierunku - wpis podstawowy staniał - a przynajmniej okazuje się że stawka zależy od branży - ostatnie słowo PKT 150 zł. Ciekawe czy można się targować ?
Rozmowa przyniosła mnóstwo zabawy, bo wiedziałem jaka będzie "gadka" B) Znowu można było wywnioskować, że ponieważ " telekomunikacja połączyła się z PTK", odpłatna publikacja to jedyny sposób żeby firma znalazła z książce telefonicznej. Zapytałem jeszcze czy dobrze rozumiem moją "dramatyczną" :D sytuację, po czym przedstawiłem Pani swoje ustalenia ... Pani nie dała zbić się z tropu i natychmiast zagadała mnie, że jak nie zapłacę to firma nie znajdzie się w odpowiedniej branży. Na te słowa kompletnie się załamałem, a z zaraz po tym słuchawka opadła na widełki ... ;)

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

Wespazjan2
Wkurzyło mnie....

Ale to ni chodzi o to żeby naprawiać bo czasami przewyższa to wartość zepsutej rzeczy ale o to, że ja nie wywalę 150 zeta na nową klawiaturę tymbardziej, że nie jest mi ona do niczego potrzebna, chyba, ze stara się zepsuje,ale na razie działa, jeżeli potrzebuję tylko jednej malej części.

Edytowane. Administracja.

gruha
Obrazek użytkownika gruha
Wkurzyło mnie....

Yvonnes. Ban na forum. Za co można poczytać kilka postów wyżej.

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
Wkurzyło mnie....

yv napisał/a:
Jestem wściekła, co za debilizm wymieniać całą klawiaturę tylko dlatego, że podobno nie można dostać pojedyńczych klawiszy. Kurde mam wywalić 150 zeta bo złamał mi się jeden klawisz. :@

Może się da wymienić na inny rzadko używany.
A tak mniej poważnie, to podobno jak boli palec, trzeba się w nogę uderzyć ;)
Na tej zasadzie proponuję odwiedzić bank albo notariusza, adwokata albo jakąś działalność gospodarczą założyć - klawiatura przestanie "wkurzać" :D

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

Wespazjan2
Wkurzyło mnie....

Niestety nie da się, to lewy shift jak na zlość prawy nie pasuje i zaden nie pasuje.
Mam ''szczęście' bo nie muszę często odwiedzać instytucji wymienionych przez Ciebie.

Edytowane. Administracja.

Skasowany
Wkurzyło mnie....

Na początku chciałem podziękować administratorowi za spokojną ocenę przedmiotu i zakresu przekroczenia prze mnie regulaminu i wcześniejsze odblokowanie konta. Reakcja administratora była konieczna natomiast uważam , że zbyt stanowcza. W myśl Jeffersonowskiego powiedzenia : nie zgadzam sie z Panem, ale dalbym sie zabic zeby Pan mogl swobodnie glosic swoje poglady: apelowałbym o czasowe a nie całkowite zablokowanie użytkownika YvonneS. Po słowach jakie padły także pod moim adresem niewątpliwie należy się tej pani przerwa. Oczywiście zadaje sobie doskonale sprawę z ograniczeń w postaci regulaminu jednak uważam, że jego celem porządkowanie a nie ograniczanie dyskusji. Należy także zauważyć, iż ożywiona dyskusją spowodowała większe zainteresowanie portalem . Osobiście przekonałem się, iż od pewnego czasu o wiele więcej osób nie tylko czyta ale korzysta z forum eparczew. Staje się ono (a myślę ż e taki był cel założyciela) miejscem debaty nad problemami miasta i społeczności. Ma ono też przewagę nad innymi mediami swoją interaktywnością. W gazecie papierowej nie ma możliwości przeczytania aktualnych komentarzy burmistrza, czy wiceburmistrza.. Wiem tez , że kilko radnych zainteresowało się portalem i założyło konta. Pierwsze posty już czytałem W związku na powyższe apeluje o decyzje które w znaczącym stopniu nie ograniczą dyskusji.

gruha
Obrazek użytkownika gruha
Wkurzyło mnie....

Nie ograniczam dyskusji nikomu. Lecz nie będę tolerował takie formy jaką można było przeczytać kilka postów wyżej. Pani, która dostała taką karę jeszcze mi trochę nerwy ruszyła prywatnymi mailami. Co do tego kiedyś dostała ostrzeżenie. Tak więc nie życzę sobie takie osoby na eparczew.pl.

Kwestię tego bana oraz moją decyzję uważam za ostateczną. Wszelkie ubliżanie, przypomnianie, obgadywanie itp osób nie mogących uczestniczyć w dyskusji będą także negatywnie przez mnie odbieranie. Sprawa zamknięta do odwołania.

Skasowany
Wkurzyło mnie....

Cóż na forum administrator jest sędzią szeryfem. :)

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
Wkurzyło mnie....

Pewnie to zima, ale w ciągu ostatnich 2 dni miałem 4 niebezpieczne sytuacje za "kółkiem". Do kolizji mogło dojść ... na parkingach. Zabrakło w zasadzie centymetrów. Wszystkie niebezpieczne sytuacje miały związek z nieprzewidywalnymi manewrami gratów z zamarzniętymi szybami, których właściciele nie mogli, albo nawet nie próbowali rozejrzeć się w sytuacji, nie mówiąc już o sygnalizacji manewrów. Uprzejmie prosi się użytkowników WW i innych rocznik produkcji 1990 o oskrobanie szyb, włączenie świateł, migaczy mózgu i przetarcie oczu (albo oczek zależy co kto tam ma).

Ja w każdym bądź razie już wyczerpałem limit szczęścia w tym sezonie, w razie jakichkolwiek podejrzeń TRĄBIĘ "bez ostrzeżenia" :@

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

Bruttisima
Obrazek użytkownika Bruttisima
Wkurzyło mnie....

Który to parking? Będę omijać ;)

Żyjemy tak jak śnimy - samotnie...