Światowy kryzys gospodarczy

151 posts / 0 new
Ostatni wpis
Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
Światowy kryzys gospodarczy

My tu sobie o "butach" (białych) piszemy, a ja pamiętam czasy jak buty można było kupić pod warunkiem ... , że się talon wylosowało. Nie starczało dla wszystkich chętnych, więc żeby było sprawiedliwie zorganizowano losowanie. Ja miałem szczęście, ale nie kupiłem, bo były strasznie obciachowe, nawet jak na te biedne czasy początku lat osiemdziesiątych.
Pamiętam kolejkę po cukier w której stały całe rodziny. Mam przed oczami SAM na ul. Spółdzielczej, a na półkach następujący asortyment : ocet i musztarda :|
Jakoś u nas cichutko. M jak miłość, tańce na lodzie, cyrki polityków z ulicy W. w W. :D

A tymczasem z powodu nurkowania kursów akcji wasze/nasze emerytury OFE topnieję w oczach, dokładnie odwrotnie jak kredyty zaciągnięte walutach obcych. Wszystko to można by potraktować jako chwilowe zakłócenia, po których nastąpi "dalszy ciąg programu", gdyby nie ten zgiełk w krajach dużo bogatszych od nas.

Kontaktuję się od czasu do czasu ze znajomym zamieszkującym na pograniczu Kandy i USA. Robi w budowlance więc trzyma rękę na pulsie.
Mówi, że właśnie obroty sporej firmy dla której pracuje spadły o 50 %. Ponieważ w ich technologi produkcja domu traw 6 miesięcy od chwili wykopania fundamentów, może dokładnie przewidzieć sytuację na wiosnę. A więc przewiduje, że na wiosnę nie będzie już czego wykańczać, bo nie rozpoczyna się nowych inwestycji :o Z uwagi na koncentracje w tej okolicy przemysłu samochodowego, opowiada o miasteczkach w których prawie wszyscy stracili pracę i nie bardzo mogą szukać gdzie indziej bo nie sposób sprzedać posiadanych domów. Jago matka po 20 latach emigracji, poważnie zastanawia się czy nie wrócić do Polski, bo tamtejsze OFE zaserwuje jej emeryturę, za którą nie da się przeżyć starości.

Ciekaw jestem jak widzicie rozwój wypadków w naszym kraju.
I mam pytanie zwłaszcza do osób przebywających za granicą jak tam widać kryzys i jak są informowane o nim tamtejsze społeczeństwa.

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
Światowy kryzys gospodarczy

To akurat mignęło w TV http://4wladza.nowyekran.pl/post/28229,swiat-wg-alessio-rastaniego

W artykule 2 linki : trudno się odnieść do wniosków czy też zaleceń dla Polski autorów - jakoś to tak wszystko za prosto wygląda, natomiast rys historyczny bardzo pouczający :
- http://www.ruchwig.pl/index.php/pl/program/analizy/3-wady-i-potrzeby-naszych-systemow-bankowych
- http://www.ruchwig.pl/index.php/pl/program/analizy/17-bicz-na-bankierow

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

robot
Obrazek użytkownika robot
Światowy kryzys gospodarczy

Kryzys (zaczyna mnie już męczyć to "słowo-klucz"!) może przynieść też coś dobrego. Poniżej ciekawy artykuł w Rzepie:
http://www.rp.pl/artykul/9133,257843_Kryzys_moze_naprawic_panstwo__.html

„Nie pozwól, żeby taki kryzys się zmarnował. Nie trać okazji do zrobienia tego wszystkiego, czego nie dało się zrobić wcześniej”.

Najmocniej dotknięci zostają ci, którzy usiłują przechytrzyć system, przytapiając kryzys pożyczonymi pieniędzmi. Na skraju bankructwa są już gospodarki Hiszpanii, Grecji, Portugalii, które zaufały socjalistycznym programom swoich przywódców. Amerykański i brytyjski przemysł ratowany zapomogami będzie następny w kolejce. Jeszcze gorzej zniesie azjatycką konkurencję. Wielkie centra finansowe w Londynie czy Nowym Jorku pozostaną wielkie, ale w dużym stopniu uzależnione od chińskiego i arabskiego kapitału.

Kto zyska? Dużo napisano o Chinach, Indiach, ale są i pomniejsi gracze. Zaradni, oszczędni. Ci, którym wystarczy odwagi. Przeciwstawią się antykapitalistycznej histerii, oprą się nacjonalizacjom, interwencjonizmom i eskalacji deficytu. Tak jak wszyscy wyjdą poturbowani z kryzysu, ale ich pozycja w świecie będzie mocniejsza.

"(...)Znów w dłoni zamiast płaskiej butelki
Znany kształt kolby od parabelki(...)"

gruha
Obrazek użytkownika gruha
Światowy kryzys gospodarczy

Ja jako niedawno obroniony magister ekonomii powinienem wyłożyć teraz wykład. Ale ja ten "kryzys" mam głęboko w d... Fundusze, akcje, kursy, walut ciągle spadają i rosną. Obecnie nie mamy takich idiotów jak w Ameryce co zdolność kredytową wyliczają przez ładne oczy. Niestety naszą gospodarkę napędza zagraniczny kapitał i on w pierwszej kolejność on odpłyną z naszego kraju.

Co w tym dobrego??

Kupie mieszkanie za 350 - 400 tys a nie za 600 tys.

A fundusze i emerytury odbiją się kwestia czasu.

Tym kryzysem to niech się Ameryka martwi.

robot
Obrazek użytkownika robot
Światowy kryzys gospodarczy

Dołączam się do szanownego przedmówcy, mimo że utopiłem połowę moich oszczędności, to wierzę że wszystko wróci do normy.

Mam tylko nadzieję że ten kryzys nie wpłynie na sposób prowadzenia gospodarki w Stanach, to znaczy obejdzie się już więcej bez wspierania bankierów kasą z podatków.

Pozdrawiam i......... czill ałt, damy radę, w Polsce kryzys to stan prawie permanentny, w ostatnich 200 latach!

"(...)Znów w dłoni zamiast płaskiej butelki
Znany kształt kolby od parabelki(...)"

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
Światowy kryzys gospodarczy

Wracając do informacji strasznych, bardzo strasznych, a nawet tragikomicznych trzeba przyznać że czasem pożytecznym jest zwyczaj naszych polityków - obiecywania gruszek na wierzbie. Bo aż strach pomyśleć co by było, gdyby obietnice"drugiej Irlandii" zostały zrealizowane ;)

Na wsparcie irlandzkich banków i ubezpieczenie od toksycznych długów rząd przeznaczył już kilkadziesiąt miliardów euro (ok. 1/3 PKB ). Wywindowało to deficyt finansów publicznych Irlandii do 32 proc. PKB - najwyższego poziomu w UE.

Wszystkiego jednak mało, bo teraz banki "zażądały" 24 mld euro ...
Całość tutaj http://finanse.wp.pl/kat,58436,title,Irlandzkie-banki-potrzebuja-kolejnych-24-miliardow-euro,wid,13278178,wiadomosc.html

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

dereck2
Światowy kryzys gospodarczy

To prawda gruha że możesz sobie teraz kupić tańsze mieszkanie. Ale pod warunkiem że masz 1/3 własnego wkładu. Dawniej można było dostać kredytna 100 a nawet 110 % wartości mieszkania. No i jeśli chodzi o walutę jest teraz trudniej we frankach a nie sądze że jako świeżo upieczony absolwent ekonomii zdecydowałbyś się na kredyt w złotówkach. Inna sprawa jak zamierzasz kupić bez zaciągania kredytu. W takiej sytuacji kryzys jest Ci na rękę bo ceny mieszkań poszły w dół..
Co do kryzysu to chyba trzeba się przyzwyczaić, że co jakiś czas będą miały miejsce pewne zawirowania ekonomiczno-gospodarcze.

dereck2
Światowy kryzys gospodarczy
robot
Obrazek użytkownika robot
Światowy kryzys gospodarczy

"(...)Znów w dłoni zamiast płaskiej butelki
Znany kształt kolby od parabelki(...)"

robot
Obrazek użytkownika robot
Światowy kryzys gospodarczy

Mnie najbardziej rozbija bezczelność z jaką banki występują o pieniądze. Nie potrafię tego nazwać inaczej. Powinny być traktowane,banki oraz ich klienci, jak każdy inny podmiot gospodarczy którymi w gruncie rzeczy są. Podjęli złe decyzje.....trudno, za głupoty się płaci!
Tymczasem mamy do czynienia ze ścisłym powiązaniem władzy, która potrzebuje nowych banknotów na coraz to nowe pomysły jak nas uszczęśliwić i bankierów-drukarzy którzy skwapliwie spełniają to zapotrzebowanie. Na wszystko harują obywatele.... Rzygać się chce....

"(...)Znów w dłoni zamiast płaskiej butelki
Znany kształt kolby od parabelki(...)"

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
Światowy kryzys gospodarczy

Dereck tobie to chyba się wszystko z jednym kojarzy - z kościołem B)
Ja rozumiem jakbyś napisał "utopia", (tfu) "pobożne życzenia" albo zwyczajnie wyśmiał "chłopaków". Widocznie zakładasz że kilkuset Panów w skali świata zatrudnionych w bankowości ma jedyny patent na dobrobyt.
Dowcip polega na tym, że nasze cywilizowane globalistyczne modele zwyczajnie nie działają, albo działają ale jakoś większość nie widzi pozytywnych efektów - patrz kryzys, a przy tym jak chwast niszczą tradycyjne i alternatywne sposoby gospodarowania, nie dając w zamian nic zdatnego do użycia dla "maluczkich".

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

Wespazjan2
Światowy kryzys gospodarczy

Nie, ty chyba naprawdę masz obsesję na tym punkcie. :)

Co jest przyczyną, że tak bardzo obawiasz się ataku z ich strony?

Tylko mi nie pisz, że historia, bo jak do tej pory to niestety Ruscy zawsze byli górą.
A co ze zwykłymi ludźmi? Uważasz, ze łatwo im będzie wmówić winę obcych skoro sami widzą co się u nich w kraju dzieje? Co innego gdyby wszyscy żyli w nędzy a społeczeństwo nie było podzielone na bardzo bogatych i bardzo biednych.

Edytowane. Administracja.

robot
Obrazek użytkownika robot
Światowy kryzys gospodarczy

Godna podziwu jest ta urzędnicza pycha i wiara, że sami są w stanie lepiej urządzić świat, niż bankowcy, klienci i księgowi robili to od setek lat. Że ich wielkie projekty będą tak wielkie, że złamią naturalne cykle, koniunktury i dekoniunktury.

http://www.rp.pl/artykul/9133,280848_Wroblewski__Reagan_przewraca_sie_w_grobie.html

"(...)Znów w dłoni zamiast płaskiej butelki
Znany kształt kolby od parabelki(...)"

robot
Obrazek użytkownika robot
Światowy kryzys gospodarczy

To nie obsesja, podałem link do jednego z największych dzienników w tym kraju.
O sytuacji na wschodzie dyskutujemy gdzieś od polowy tego wątku. Wrzuciłem to jako uzupełnienie.

Uważasz, ze łatwo im będzie wmówić winę obcych skoro sami widzą co się u nich w kraju dzieje?

Uważam, że bez problemu.

"(...)Znów w dłoni zamiast płaskiej butelki
Znany kształt kolby od parabelki(...)"

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
Światowy kryzys gospodarczy

Artykuł faktycznie ciekawy, natomiast wymowa ortodoksyjna :)

Kto zyska? Dużo napisano o Chinach, Indiach, ale są i pomniejsi gracze. Zaradni, oszczędni. Ci, którym wystarczy odwagi. Przeciwstawią się antykapitalistycznej histerii, oprą się nacjonalizacjom, interwencjonizmom i eskalacji deficytu. Tak jak wszyscy wyjdą poturbowani z kryzysu, ale ich pozycja w świecie będzie mocniejsza.

Historia (lata 30-te XX wieku) uczy, że w warunkach silnego zaburzenia równowagi gospodarczej (jaką jest kryzys) jedyną siłą mogącą przywrócić autoregulację jest niestety państwo (więcej tutaj http://www.eparczew.com/forum/viewthread.php?forum_id=5&thread_id=45&rowstart=0). To co robi rząd Tuska - czyli drakońskie oszczędności w warunkach załamywania się popytu i produkcji, to przysłowiowy gwóźdź do trumny. Działania te można zrozumieć wyłącznie w kontekście desperackich prób uniknięcia niewypłacalności budżetowej państwa tzw. dziury budżetowej. Nie mają one związku z racjonalnymi i planowymi działaniami antykryzysowymi, a wręcz odwrotnie - należy oczekiwać, że kolejnych latach SPOWODUJĄ dalszy spadek aktywności gospodarczej, a więc dochodów budżetu tzw. błędne koło recesji.
To tak jak na oblodzonym zakręcie. Jadąc samochodem lepiej jest niekiedy przycisną lekko gaz, a już w żadnym wypadku nie wolno hamować, żeby nie wpaść w poślizg.

Jedynym usprawiedliwieniem jest fakt, że prawdopodobnie każdy rząd w Polsce robiłby to samo, bo nie ma innego wyjścia,a w dalszej kolejności lepszych pomysłów oraz odwagi politycznej. Przez zaniedbania lat koniunktury jesteśmy w ślepej uliczce.

W czasach, kiedy brakowało ludzi do pracy, system pomocy społecznej kosztował 8 mld złotych. Dziś już się dławi z braku pieniędzy. Zmarnowano dobre lata. Nie zreformowano systemu świadczeń, teraz spodziewajmy się zwielokrotnionych kosztów ociężałej biurokracji.


Dotychczas żadna administracja nie poradziła sobie z wykorzystaniem unijnych funduszy.

Bardzo często słyszało się, że po tłustych latach muszą przyjść chude i żeby przygotować się na to poprzez racjonalizacje wydatków socjalnych, reformę administracji i prawa podatkowego. Powtarzano też, że zmiany te są nieuchronne, a w trudniejszych warunkach będą bardziej kosztowne finansowo i społecznie. Tłuste lata skończyły się niespodziewanie. Mamy kryzys, świetny czas żeby podtrzymać poziom gospodarczy inicjowanymi i wspieranymi przez państwo i Unię inwestycjami (na które wszyscy czekają) n.p. w komunikację.
A my co - może pamiętacie taką piosenkę kabaretową : "tyle nam zostało co nam nakapało" ;)

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Niemieckie-media-Polska-plynie-pod-prad,wid,10814613,wiadomosc.html?ticaid=1771d

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

dereck2
Światowy kryzys gospodarczy

Faktycznie może żle sprecyzowałem swoją opinię.
Po lekkim namyśle rzec mogę jedno "katoutopia"

Wespazjan2
Światowy kryzys gospodarczy

Czyli jednak doceniasz potęgę manipulacji sąsiadów ze Wschodu?
Trzeba być naprawdę dobrym a druga strona musi być na tyle głupia aby dać się oszukać, oczywiscie to nie jest niemożliwe do wykonania ale nie przesadzałabym.
Ruscy gdyby chcieli już dawno by nas zaatakowali, tylko po co?

Edytowane. Administracja.

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
Światowy kryzys gospodarczy

O rosyjskiej gospodarce była mowa ... Przejdźmy do demografii. Pierwszy z brzegu materiał http://www.sprawynauki.waw.pl/?section=article&art_id=103. Proponuję zwrócić uwagę, że Rosjanie we własny kraju będą stanowić coraz mniejszy odsetek, a na dodatek ich średnia wieku jako narodu bardzo się podniesie.
Jeśli Rosjanie mają się kogo obawiać i odstraszać atomowo , to tylko swoich wschodnich sąsiadów. Zważywszy na olbrzymie dysproporcje gospodarcze i demograficzne, gdyby nie "głowice", bogata w surowce Syberia wybrałaby bliższą geograficznie stolicę (w Pekinie) B)

Także nie mam złudzeń - kręgi rządzące w Rosji niezadowolenie wewnętrzne będą obracać w kierunku wroga zewnętrznego. W tym aspekcie los Gruzji w połączeniu z przyzwoleniem głównych graczy polityki światowej wydaje się przesądzony :| Za to połknięcie Ukrainy, to zbyt ciężkostrawny kąsek dla chorej rosyjskiej gospodarki. Dlatego raczej nie ma się co spodziewać jakichś dramatycznych rozstrzygnięć na tym kierunku.

Patrząc na sytuację z globalnej perspektywy jakoś mniej wypada bać się Rosji niż bać się "o Rosję", która musi stawić czoła problemom swojej własnej wielkości o których naszym politykom nawet się nie śniło.
Wyobraźcie sobie któregokolwiek z naszych byłych czy obecnych "przywódców" z guzikiem atomowym w kieszeni, kiedy laptopy lądują w wannie ... :D Natomiast pod względem natężenia manipulacji i wykorzystywania nienawiści do "wroga zewnętrznego" jako narzędzia bieżącej polityki krajowej, jesteśmy w ścisłej czołówce światowej :) Co jest "i śmiesznoje i strasznoje" - jak mawiają Rosjanie ... B)

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

DiVene
Światowy kryzys gospodarczy

zgadzam się z "robot" co do banków. Ja na przyklad zrezygnowałem w tym tygodniu z usług pewnego banku - nie powiem nazwy i nie było to w Parczewie ale potrzebowałem dokonać większej wypłaty, bankomat odmawiał współpracy więc udałem się do jednej z filii.
Wchodzę a tam kolejka ze 20 osób MASAKRA ale cóż trzeba wypłacać więc stoje...(7stanowisk ale tylko jedno czynne) po dłuuuuuuugim czasie już jestem przy okienku prawie a tu z nienacka wyprzedza mnie po prawym pasie jakaś różowa landrynka. Zdenerwowany po długim oczekiwaniu uprzejmie jej zwracam uwagę, iż musi udać się na koniec kolejki... a ona do mnie "ja w kolejkach nie stoję - ja mam konto walutowe!!!" tak mnie to zatkało że nic nie powiedziałem SZOK!!!
po mniej więcej czasie 1,5 l na dwóch (wersja dla imprezowiczów) zaparkowałem przy okienku... ufff Nie powiem ale jeszcze z lekka zagotowany "tą" landrynką pytam się pani w okienku cóż to za przedziwna tradycja jest w tym banku, że właściciele kont walutowych nie stoją w kolejkach? na to pani z rozbrajającym uśmiechem mówi - "ano, tak tu jest" Uprzejmie się więc pytam czy ja, jako posiadacz "zwykłego" konta jestem dyskryminowany w tym banku? Pani: "...skądże znowu!!! my wszystkich klientów naszego banku traktujemy TAK SAMO!"
Więc skąd sie wzieła ta pani od walutowych - zapytałem.
"My wszystkich traktujemy tak samo...ale właściciele kont walutowych wchodzą bez kolejki" padła odpowiedz. Po dłuższej ciszy która była powiązana z moim zdziwionym spojrzeniem skierowanym na panię z okienka, dodała "ostatnio nam na kursie mówili, że tak się teraz na świecie robi biznes - wszystkich tak samo ale wpierw waluytowych"
Więc ja niewiele się zastanawiając zamykam konto i temu bankowi dziękuje!!! Trwało to oczywiście jeszcze szmat czasu i aż byłem zmuszony poprosić o kierownika ale w końcu UDAŁO SIĘ!!!
Nic tak pięknie nie potrafi zrujnować dnia jak poranna wizyta w banku!!! Jakże ja słabo znam naszą swojską rzeczywistość zakładając że najgorsze mam już za sobą gdy udawałem się w dalsze tournee tym razem po urzędach! Gechennę jakości usług naszych państwowych placówek chyba każdy zna, więc nawet BRAK MI SŁÓW aby opisać co "TAM" mnie spotkało.
Jedyny plus dla urzędu podatkowego gdzie bardzo miła starsza pani wytłumaczyła mi prostym językiem co z czym i dlaczego oraz dała specjalny glejt do urzędu miasta w którym w uprzejmy acz stanowczy sposób zasugerowała iż pracując na takim stanowisku w urzędzie miasta obowiązuje choć podstawowa znajomość przepisów. Pomógł, gdyż zostałem błyskawicznie załatwiony przez urzędowe księżniczki które aż kipiały ze złości, że muszą obsługiwać takiego zgrednego petenta jak ja!!!
Ach ta nasza swojska rzeczywistość... sprawa w banku lub urzędzie = skopany humor.

gruha
Obrazek użytkownika gruha
Światowy kryzys gospodarczy

Ale pod warunkiem że masz 1/3 własnego wkładu. Dawniej można było dostać kredytna 100 a nawet 110 % wartości mieszkania. No i jeśli chodzi o walutę jest teraz trudniej we frankach a nie sądze że jako świeżo upieczony absolwent ekonomii zdecydowałbyś się na kredyt w złotówkach. Inna sprawa jak zamierzasz kupić bez zaciągania kredytu.

Jeszcze tyle nie zarabiam z moją przeszłą żoną, aby kupować za gotówkę. Ale 1/3 mnie wcale nie przeraża. Ale tutaj wbiegamy na moją sytuację finansową tak więc robimy wspaniałe 3 ...

Choć te 1/3 nie jest do końca prawdę są banki, które udzielają kredyt na 100% jeszcze. Ale do kiedy to nie wiem.

Wzrost ceny mieszkań był spowodowany wyłącznie obniżeniem warunków kredytowania. Można przeczytać jak ludzie zaciągają kredyt z ratą po 2500-3000 mając 5000 dochodu. Nie myśląc o osłabieniu złotówki i utracie pracy bo oni będą zarabiać coraz więcej(oby). Dlatego banki podniosły poprzeczkę, aby nie doprowadzić do takiej sytuacji jak w USA kiedy to kredyty dawali każdemu. Nawet brodaczom :-).

Obecnie wynajmuje. Czekam na porządne spadki, które prognozują mądrzejsi od mnie. A narazie zbieram aby mieć coraz więcej wkładu własnego i nie dawać za wiele bankowi.

Pan z cynamonu
Światowy kryzys gospodarczy

Tak ! Takze potwierdzam. W niektorych bankach jest tragedia.

Jestem tez zwolennikiem podawania nazw bankow jezeli takie sytuacje maja miejsce.Dzieki temu inni moga uniknac nieprzyjemnosci i wybrac lepsza oferte.Zupelnie nie rozumiem dlaczego chroni sie anonimami wszelakie instytucje ktore nam utrudniaja zycie i skad ta dziwna tradycja ?

Ja przykladowo spotkalem wiele problemow przy wykonywaniu prostych operacjji w Banku PKO w Parczewie. Mam teraz konto w mBanku i jestem zadowolony z uslug. Polecam kazdemu !

robot
Obrazek użytkownika robot
Światowy kryzys gospodarczy

Artykuł faktycznie ciekawy, natomiast wymowa ortodoksyjna

Wiem, ale to przynajmniej inny punkt widzenia niż żałosny chórek pseudo-analityków...

A propos:

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,6239135,_Die_Welt___Polsce__Wegrom_i_Czechom_grozi_krach.html

Kolejny troskliwy komentarz braci z zachodu.....

"Sytuacja rozwija się w kierunku najgorszym z możliwych" - mówi gazecie analityk Commerzbanku Urlich Leuchtmann, komentując spadek wartości walut polskiej, czeskiej i węgierskiej.

Szkoda że Uli nie był taki przewidujący zanim doszło do nacjonalizacji jego banku......

"(...)Znów w dłoni zamiast płaskiej butelki
Znany kształt kolby od parabelki(...)"

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
Światowy kryzys gospodarczy

Dodając szczyptę złośliwości można powiedzieć, że silne osłabienie waluty sąsiadów Niemiec to głównie problem tych państw ... i Niemiec. Wprawdzie o długu zagranicznym to prawda, o dziwnej strategi PLrządu to tyż prawda, ale wyobraźcie sobie miny Niemieckich przedsiębiorców kiedy ich wyroby z dnia na dzień tracą rynki zbytu - bo rosną ceny przeliczane na waluty narodowy przywożonych z Niemiec towarów, natomiast ich rynek zaraz zostanie zalany naszą produkcją w cenach bardzo atrakcyjnych :D
W maju (podobno) miał być otwarty ich rynek pracy, a tu przelicznik PLN/EURO znowu bardzo kuszący do wyjazdu, granicy nie da się zamknąć (jak kiedyś z wiśniami zrobili) no po prostu tragedia ...

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
Światowy kryzys gospodarczy

... inne szkodliwe rzeczy ? :)

Teraz szkodzi Polsce wszelkimi metodami blokując wychwalany przez niektórych pakt Fiskalny.
Za to Niemcy sami sobie w "plecy nóż wbijają" ODRZUCAJĄC dobrodziejstwa pakieciku http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/793290,W-Niemczech-zablokowano-pakt-fiskalny-Policzek-dla-Merkel
Za wszystko można zapłacić karta, minę polityków którzy głosowali 'za" paktem zobaczyć teraz - bezcenne :D

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
Światowy kryzys gospodarczy

Z aktualności krajowych widziałem notatkę, że w ZUS-ie ma zabraknąć bagatela 12 mld zł http://emerytury.wp.pl/POD,3,a,2,b,4,wid,10822471,wiadomosc.html?ticaid=1774b

a nawiązując do wcześniejszych informacji o sytuacji Rosji taka oto Mig-awka :) http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Rosyjskie-mysliwce-to-w-sporej-czesci-nieloty,wid,10822996,wiadomosc.html

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

robot
Obrazek użytkownika robot
Światowy kryzys gospodarczy

Niektórzy to nawet wąs chlastneli, na tą okoliczność.

Swoja drogą to jest fascynujące jak rządowy wydział propagandy musi się gimnastykować żeby przykryć ten cały pakt. Oficjalna linia jest taka że nie ma co się interesować, to takie urzędnicze sprawy, robimy wszystko dla was dla waszego dobra a kto nie z nami ten kołtun, wstecznik i w ogóle stary, głupi i z wiochy.
Na odczepne macie cyrk Palikota, futra (!) z Florydy, koninę no i oczywiście pakiet głupot w TV.
A skoro już jesteśmy przy głupotach:
http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,90443,13488811,Kraje_UE_za_gwarancjami_pracy_dla_mlodziezy.html#BoxBizTxt
Czekam aż uchwalą pakiet powszechnej szczęśliwości, dla wszystkich, bez wyjątku, a jak!

"(...)Znów w dłoni zamiast płaskiej butelki
Znany kształt kolby od parabelki(...)"

l_k
Światowy kryzys gospodarczy

Fakt,propaganda i manipulacja na każdym kroku, tylko oświeceni ludzie ze wsi i miasteczek znają prawdę i przejrzeli te zbrodnicze plany.

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
Światowy kryzys gospodarczy

Tym razem OECD ma wiadomość dobra albo złą - jak kto woli.
Dla tych którzy uważają, że w kraju naszym dzieje się dobrze - prujemy od 25 lat do przodu jako zielona wyspa - OECD ma świetne wieści - przez następne 50 lat nic się nie zmieni :)
Dla tych którzy jak ja uważają, że drepczemy w miejscu hamowani biurokracją, prywatą, bezprawiem - albo złym prawem i antyrodzinna polityką państwa - informacja jest fatalna - przez następne 50 lat nic się nie zmieni :(
Za to przeciętny Węgier czy Chińczyk będzie od nas o 10 tyś. USD bogatszy (w 2060 r) pod względem PKB.
W odróżnieniu od wielu europejskich narodów będzie nas o 5,5 mln mniej, ale ciągle dosyć żeby przebimbać kolejne 50 lat B)

inf. źródłowahttp://stats.oecd.org/Index.aspx?DataSetCode=EO91_LTB
interpretacja http://wgospodarce.pl/komentarze/1303-oecd-polske-czeka-polwiecze-stagnacji-ze-zagregowanym-wzrostem-pkb-srednio-16-proc-rocznie

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

robot
Obrazek użytkownika robot
Światowy kryzys gospodarczy

"sam resort obrony Rosji po raz pierwszy przyznał, iż dwieście myśliwców bombardujących MiG-29 nie tylko nie jest w stanie wykonywać obecnie zadań bojowych, lecz nawet wystartować z ziemi".

Hmm...może dla tego że MiG 29 jest typową maszyną przechwytującą, ale nie mi kwestionować fachowość redaktorów! Oni wiedzą zawsze najlepiej, zwłaszcza jeżeli chodzi o kwestię awaryjności naszych F16.

Tak na poważnie, współczesne lotnictwo bojowe to coś więcej niż tylko samoloty.

"(...)Znów w dłoni zamiast płaskiej butelki
Znany kształt kolby od parabelki(...)"

milypl
Obrazek użytkownika milypl
Światowy kryzys gospodarczy

robot napisał/a:
Hmm...może dla tego że MiG 29 jest typową maszyną przechwytującą...

Mig 29 jest samolotem wielozadaniowym, jest samolotem bojowym wielorakiego przeznaczenia. Więc wydaje mi się że nie jest typową maszyną przechwytującą.

robot
Obrazek użytkownika robot
Światowy kryzys gospodarczy

Może dlatego że na garbach własnie tych ludzi nasza elyta próbuje totalnym wazeliniarstwem załatwić sobie synekurkę w Brukseli?
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

"(...)Znów w dłoni zamiast płaskiej butelki
Znany kształt kolby od parabelki(...)"

Wespazjan2
Światowy kryzys gospodarczy

gruha napisał/a:

Jeszcze tyle nie zarabiam z moją przeszłą żoną, aby kupować za gotówkę.

.

Jeszcze nie żona a już przeszła, oj Gruha, Gruha :D

Edytowane. Administracja.

robot
Obrazek użytkownika robot
Światowy kryzys gospodarczy

Nie no pewnie, można użyć Miga 29 w roli bombowca. Współczesne samoloty bojowe, tak jak słusznie wspomniałeś, są wielozadaniowe, nie znaczy to jednak że nadają się do każdej roboty jednakowo.

Po za głównym zadaniem, jakim jest prowadzenie walk powietrznych, Mig 29 jest przystosowany do przenoszenie uzbrojenia niekierowanego w misjach uderzeniowych na cele naziemne.

Więcej:
http://militarium.net/viewart.php?aid=322
http://militarium.net/viewart.php?aid=323

Dobra, nie kasztańmy wątku o kryzysie.

"(...)Znów w dłoni zamiast płaskiej butelki
Znany kształt kolby od parabelki(...)"

l_k
Światowy kryzys gospodarczy

Człowiek który na każdym kroku widzi manipulację ma chyba duży problem ze soba bo każde działanie niezgodne z jego poglądami będzie w ten sposób odbierał i wszystko będzie źle. a moze by tak pomijając antypatie zacząć dostrzegać też pozytywne strony, bo na pewno się znajdą a nie tylko narzekać i podejrzewać. Przecież to można zwariować.

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
Światowy kryzys gospodarczy

Żeby już całkiem rozluźnić atmosferkę przed świętami ... W razie czego wyjedziemy tam, gdzie rzeczywistość będzie "goa" ale wesoła - http://finanse.wp.pl/kat,102634,title,Rosjanie-znalezli-sposob-na-kryzys,wid,10694603,wiadomosc.html :D

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
Światowy kryzys gospodarczy

Dziś dług publiczny USA, jaki pokazuje National Debt Clock, wynosi 11,1 bln dolarów. W ciągu jednej doby zadłużenie wzrasta o 3,74 mld dolarów. Za rok dług USA może sięgnąć 13,5 bln dolarów, bowiem cyfry na National Debt Clock zmieniają się coraz szybciej. Obecnie na każdego mieszkańca Stanów Zjednoczonych przypada 36,5 tysięcy dolarów. Dla porównania na każdego Polaka osiem razy mniej

Duża inflacja i upadek dolara znacznie zmniejszą zadłużenie USA, a zapłaci za to cały świat.

http://finanse.wp.pl/kat,102634,title,Stany-Zjednoczone-czeka-bankructwo,wid,11007073,wiadomosc.html

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

gruha
Obrazek użytkownika gruha
Światowy kryzys gospodarczy

YvonneS napisał/a:

gruha napisał/a:

Jeszcze tyle nie zarabiam z moją przeszłą żoną, aby kupować za gotówkę.

.

Jeszcze nie żona a już przeszła, oj Gruha, Gruha :D

Hehe dopiero zauważyłem :-)

robot
Obrazek użytkownika robot
Światowy kryzys gospodarczy

Dzięki za psychoanalizę,...... po raz kolejny.
Ciężko jest znaleźć coś pozytywnego w tym walącym się gmachu socjalizmu. No może to że im więcej genialnych pomysłów naszych pracowitych komisarzy to tym szybciej się to wszystko rypnie.
Ja w każdym razie nie widzę nic pozytywnego, np. w takim sztandarowym zmarnowaniu pieniędzy, sił i środków jak kostka w okolicach jez. Czarnego. Taki tam, drobny przykładzik z naszego podwórka.

"(...)Znów w dłoni zamiast płaskiej butelki
Znany kształt kolby od parabelki(...)"

l_k
Światowy kryzys gospodarczy

Jak rypnie to trudno, poradzisz coś na to? I tak nie masz wpływu na wiele rzeczy a naprawiać możesz jedynie własne podwórko wprowadzając tam swoje zasady.

Pan z cynamonu
Światowy kryzys gospodarczy

Moze ja juz mam problemy ze zrozumieniem ?
Rozumiem, ze Robot chcial powiedziec, ze im szybciej to rypnie, tym lepiej ?

Wracajac do tematu.

Media zajmuja sie teraz przepychankami pomiedzy Tuskiem a Gowinem, gejami, aborcja, Kaliszem, jego ewentualna rezygnacja z Sld. Mnie zastanawia jednak, jakie sa realne dzialania rzadu w sprawie bezrobocia, ubostwa (szczegolnie okolic drobnych miast i wiejskich) bo dane tutaj sa co najmniej zastanawiajace http://www.pah.org.pl/o-pah/186/ubostwo_i_glod_w_polsce a takze, i co wazne, co z naprawa polskiego systemu emerytalnego, ktory juz dzisiaj stoi pod duzym znakiem zapytania ?

Zastanawia mnie, jak polacy sie podniosa z tego kryzysu (ktory trwa u nas od 1989 roku) ? Bieda i bezrobocie powoduje liczne patologie oraz dalszy rozwoj szarej strefy. Mozliwosc podjecie pracy za jalmuzne i w perspektywnie watpliwa emerytura raczej takze pozytywnie nie zachecaja.

A rzad i media, jak to rzad i media; Gowin zostanie, czy Tusk go wyrzuci ?
Czy Walesa powiedzial za duzo o gejach ? Zwiazki partnerskie tak czy moze nie ?

Zastanawia mnie, czy przecietny obywatel wie co to jest; pakt fiskalny, karta praw podstawowych, czy gospodarka centralnie sterowana ? I jakby zaczeto tak o tym na powaznie rozmawiac w mediach... na powaznie i na tyle, ile sie mowi np. o zwiazkach partnerskich czy aborcji.

To by dopiero bylo nudno ! ;)

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
Światowy kryzys gospodarczy

Witam po pewnej przerwie w nowym roku 2012. Przypomnę na wstępie, że pokrewna tematyka była poruszana w międzyczasie w wątku wyborczym http://www.eparczew.pl/forum/viewthread.php?thread_id=1278

W końcówce marca 2011 wspomniałem o pewnej ustawie która powinna przynieść powrót do normalności i oszczędności rzędu 2 mld zł rocznie. Ustawa ta może być miernikiem desperacji rządzących w ratowaniu zagrożonego budżetu, bo choć powinna być wprowadzona (wzorem większości państw UE) 3-4 lata temu, obwiązuje dopiero od wczoraj.
Chodzi oczywiście o (już słynną) USTAWĘ O REFUNDACJI LEKÓW.

Dlaczego stara była wadliwa, jeśli tak dobrze funkcjonowała, można przeczytać w szczerym do bólu uzasadnieniu ustawy (link podałem wcześniej). Wszystkie aktualnie słyszane w mediach lamenty to zwykły kontratak i zemsta koncernów farmaceutycznych, może za wyjątkiem zarzutu braku powszechnego rejestru osób ubezpieczonych, co samo w sobie też jest źródłem miliardowych wyłudzeń ...
A więc :
Dotychczas obowiązujące przepisy umożliwiają podmiotom odpowiedzialnym i podmiotom prowadzącym obrót hurtowy, za pośrednictwem swoich lub współpracujących sieci aptek, pod pozorem troski o dobro pacjenta wyłudzanie z Narodowego Funduszu Zdrowia znacznych kwot, jakie na leki refundowane wykłada Państwo.

Wracając do realnego życia - sposób wprowadzenia przepisów to zaprzeczenie państwa prawa. Ostateczne ceny leków zostały opublikowane (uwaga) niecałe 24 h przez wejściem w życie.
Jak już pisałem - zaniedbania kosztują, a cenę za nie ostatecznie zapłacimy MY :o

Zapłacimy tym bardziej, że na zachodzie i wschodzie (od Wisły) zmiany strukturalne pod rządami populistów (a takich mamy wyłącznie sejmie) są raczej niemożliwe :
Realne reformy zaś za cięciami nie idą i nie pójdą, ponieważ uniemożliwia je społeczne zaplecze tej władzy, którą stanowi tzw. biurowa klasa średnia. Owe kilka milionów "lemingów", popierających Tuska bezwarunkowo pomimo wszelkich jego blagierstw i kolejnych kompromitacji, rekrutuje się głównie spośród ludzi żyjących na różne sposoby z budżetu państwa. Jakakolwiek realna reforma mająca na celu zwiększenie konkurencyjności polskiej gospodarki, zmniejszenie ciężaru dławiącego tych, którzy naprawdę ją napędzają - rodzimych małych i średnich przedsiębiorców, czy też próba usprawnienia działań państwa polskiego uderzyć musiałaby właśnie w nich. Nie tylko w "biurową klasę średnią" jako całość, ale też w konkretne wyrosłe z niej grupy interesów, lobby i sitwy. W lobby urzędnicze, w lobby prawnicze, w (jak nazywają to lekarze) "mafię ordynatorsko-profesorską", w sitwę rektorską, która wprawdzie nie jest w stanie wprowadzić żadnej polskiej uczelni wyżej niż pod koniec trzeciej setki światowego rankingu, ale jest bardzo ważna dla odzierania z szacunku opozycji i kadzenia partii oraz kontrolowanym przez nią salonom i tak dalej.

Całość w w artykule http://wiadomosci.wp.pl/title,Uciekajacy-premier,wid,14130282,wiadomosc.html

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

l_k
Światowy kryzys gospodarczy

No to wtedy na pewno będzie lepiej, będzie dobrze płatna praca dla każdego, nie będzie biedy,bezrobocia itd.
Widzę, ze nawet w takim Parczewie ten kto chce pracować to pracuje, nawet patologia znajduje zajęcie i nie narzeka na zarobki. Gorzej mają jedynie kobiety ale nie przesadzajmy z tą tragiczną sytuacją. Tesciowa od lat mieszka za granicą i tam też teraz jest coraz trudniej na rynku pracy i z zarobkami i to w bogatym kraju a nie takiej biedocie jak u nas.

Pan z cynamonu
Światowy kryzys gospodarczy

l_k- jakbym znowu slyszal jakiegos demagoga przy korycie.

I chyba zaprzeczasz sobie, albo to ja opacznie rozumuje ?

l_k
To nawet w takim Parczewie ten kto chce pracować to pracuje, nawet patologia znajduje zajęcie i nie narzeka na zarobki. ...

czy ?

l_k
Tesciowa od lat mieszka za granicą i tam też teraz jest coraz trudniej na rynku pracy i z zarobkami i to w bogatym kraju a nie takiej biedocie jak u nas.

Paweł Matwiej, kierownik referatu spraw obywatelskich Urzędu Miejskiego w Parczewie.
Tylko z Parczewa na stałe wymeldowało się ; od 2002 do 31 lipca tego roku (2012); 1512 osób, co stanowi przeszło 10 proc. ogólnej liczby mieszkańców.

No i cytat z naszego... Burmistrza

Niestety, tendencja emigracji utrzymuje się nie tylko w naszym mieście, ale też w województwie. Przykre jest to, że ucieka nam fachowa siła robocza, bo w małych ośrodkach miejskich trudno jest znaleźć dobrze płatną pracę.

http://www.eparczew.pl/news.php?readmore=1381

Pytam wiec.

Skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak zle i Parczew sie wyludnia,
a bynajmniej, z kazdym rokiem raczej ubywa mieszkancow, niz przybywa ?

No i gdzie te fantastyczne perspektywy oraz miejsca pracy w miescie w ktorych tak licznie pracuje... "patologia" ???:|

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
Światowy kryzys gospodarczy

Żeby nie poprzestać na ogólnikach, 2 artykuły :
1. Trochę na temat prawa stanowionego i prawa "kaduka" http://normalny.nowyekran.pl/post/46455,rzecznik-praw-pacjenta-przeciwko-pacjentom-lekarzom-i-aptekarzom
2. cyt. Czym się różni włoska mafia od koncernów farmaceutycznych? Te drugie mają więcej pieniędzy i mniej skrupułów.
http://janpinski.nowyekran.pl/post/46481,o-co-walcza-lekarze

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

l_k
Światowy kryzys gospodarczy

Ty się nie mnie pytaj tylko tych co się tym zajmują.
Ludzie wyjeżdżają nie tylko za granicę, wielu moich znajomych pracuje poza Parczewem i nie narzekają na zarobki.a za granicą też słodko już nie jest i to wie każdy który tam podjął pracę.

Chcesz zmienić parczewski rynek pracy to może wystartuj chociaż w wyborach do rm czy powiatu a nie tylko narzekasz jak to tutaj jest źle. Skoro niektórych ludzi z baraków socjalnych stać na to aby znaleźć pracę fizyczną to chyba aż tak tragicznie nie jest?
Poza tym w tym mieście rządzi pis, który ma podobno receptę na bezrobocie więc czemu nic nie robią aby tych wyjeżdżających zatrzymać i stworzyć miejsca pracy?

Pan z cynamonu
Światowy kryzys gospodarczy

Zastanawia mnie... czy ty czytasz to, co piszesz ?
Zakladam, ze tak... ale dopiero po napisaniu, bo czesto edytujesz tresci swoich postow.
Czekam wiec na kolejna edycje, z nadzieja, ze moze pojawia sie tam jakies merytoryczne tresci.

robot
Obrazek użytkownika robot
Światowy kryzys gospodarczy

Stary edytuj, edytuj!!! Może jeszcze nie zauważyła!!! :D

"(...)Znów w dłoni zamiast płaskiej butelki
Znany kształt kolby od parabelki(...)"

l_k
Światowy kryzys gospodarczy

Edycja wynika z tego iż przeważnie piszę ze smartfonu, więc czasami muszę poprawiać literówki.
Ty ciągle narzekasz a chyba tak naprawdę nie zrobiłes nic dla tego miasta i dla ludzi. Jak wystartujesz w wyborach do władz to ja na ciebie zagłosuję, skoro z ciebie taki społecznik ale jak już coś piszesz to przynajmniej niech to będą sprawdzone informacje a nie tylko jakieś wymysły, ze w Parczewie nie ma pracy i ludzie biedują. Kto bieduje ten bieduje a kto chce pracować ten pracuje, jak nie tu to gdzieś dalej.

Pan z cynamonu
Światowy kryzys gospodarczy

Znowu brak konkretow, puste ogolniki i demagogia.

Stopa bezrobocia w kraju na obecny czas podawana przez GUS to 14.2 % procent. Najgorzej jest na wsi i w malych miastach. Od 2000 do 2013 roku z Polski wyjechalo okolo 300 tysiecy osob. Poza Polska przebywa obecnie okolo1.5 mln polakow. Niedozywionych dzieci kazdego roku mamy okolo 130 tysiecy, przed nami tylko Bulgaria i Rumunia. Starsze schorowane panie, ktore cale zycie pracowaly dla Polski, na emeryturze w Lublinie handluja kwiatami i innymi, aby dorobic do jedzenia i lekow. Parczew sie wyludnia, statystyki pokazuja, ze sa to glownie mlodzi, dobrze wyksztalceni ludzie, uciekajacy do wiekszych miast albo poza kraj.

To ja pytam. Gdzie (jak twierdzisz) ta robota w Parczewie, w ktorej na zarobki nawet "patologia" nie narzeka ??? Moze ktos bez pracy to czyta i zwyczajnie by poszedl, bo niedoinformowany biedaczyna , a ciekawe perspektywy go omijaja.

l_k
Światowy kryzys gospodarczy

I co z tego? Uważasz, ze taki mają tam raj? Właśnie kolega pojechał za granicę a ma robotę czekał ponad 2 miesiące i sam mowi, ze jest coraz trudniej z pracą.
Co ty z emerytami wyskakujesz, nie musisz nikogo uświadamiać jakie są najniższe świadczenia ale też są osoby które dostają wyższe stawki. A pracę w Parczewie to znajdziesz bez problemu na budowie tylko też musisz mieć jakieś pojęcie no ale ty pewnie nigdy w ten sposób nie zarabiales więc nie wiesz ale ci się wydaje. Raczej ci z baraków wykształceni nie są więc i z tego są zadowoleni.
niektorzy znajomi po studiach pracuja poza Parczewem i od lat dojeżdżają i jakoś też nie narzekają ale przecież ty wiesz wszystko lepiej.
Sam tworzysz jakieś bzdurne historie o tym, jak to nikt w tym mieście pracy nie ma lub pracuje niewolniczo ale nie masz racji i widocznie widzisz tylko to co chcesz.
A jak ci tak ta "niesprawiedliwość" razi to działaj a nie tylko narzekasz.Pomagaj innym, zalatwiaj im pracę itp.

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
Światowy kryzys gospodarczy

Kiedyś na kryzys(y) i związane z tym niezadowolenie społeczne było takie skuteczne lekarstwo - jakaś jedynie słuszna wojenka z knującymi za miedzą sąsiadami :| A z uwagi wielkie znaczenie gospodarcze przemysłów zbrojeniowych kluczowych dla świata państw (USA, Chiny, Rosja) jakaś lokalna zawierucha n.p. Iranie, to nie jest taki "głupi" pomysł ... To tyle komentarza do MIG-ów.

Tymczasem natrafiłem na ciekawą wypowiedź w-ce Putina czyli Miedwiediewa :
Globalny kryzys gospodarczy nie osiągnął jeszcze swojego apogeum. Wynika tak z ocen ekspertów i moich kontaktów z liderami innych państw - powiedział rosyjski prezydent.

z dalszej części artykułu wyłażą nieciekawe perspektywy budżetowe Rosji (co akurat na tutejszym forum nie jest już eureką B) ) :
... jeśli władze chciałyby spełnić wszystkie swoje antykryzysowe obietnice, to deficyt budżetowy w 2009 roku wyniósłby 12-13 bln rubli (330-350 mld USD), czyli 25 proc. PKB. Aleksaszenko przypomina, że wyższy - 30 proc. PKB - był tylko w 1991 roku, gdy rozpadał się ZSRR.

całość tutaj http://finanse.wp.pl/kat,102634,title,Miedwiediew-kryzys-gospodarczy-moze-jeszcze-potrwac,wid,10831260,wiadomosc.html

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.