Kontrowersje - MOPS i MKRPA

222 wpisów / 0 new
Ostatni wpis
yaho
Kontrowersje - MOPS i MKRPA

Mylisz fakty to kolega Z. żalił się że po wydanym przez dyr. SP ZOZ w Parczewie zakazie realizacji oddziaływań terapeutycznych dla absolwentów oddziału odwykowego i przeniesieniu ich do piwnicy MOPS . Na te spotkania z terenu Parczewa uczęszczały tylko dwie osoby. Kol Z był zdania nie jest to dobra lokalizacji i odpowiednie miejsce na działalność trzeźwościową i dla tego ludzie nie przychodzą . Ale jak widać zmienił zdanie. Ja powiedziałem że dla mnie jest to brak poszanowania ludzi wracających do zdrowia i nie potrzebne utrudniania . Jak można zakazywać czegoś co jest powszechnie stosowane i zalecane w całej Polsce . Wystąpiłem pismem aby poznać przyczyny takiej decyzji ale w odpowiedzi otrzymałem bełkot.

yaho
Kontrowersje - MOPS i MKRPA

Napisałeś o Sekstansie ;Grupa powyższa nie ma nic wspólnego z byłym stow.Promyk jest to grupa wybitnie A-owska działajaca na krokach i tradycjach AA bez dotacji z zewnątrz .
Oj nie powiedział bym tego 99.9% członków tej grupy przez długi czas stanowili członkowie Stowarzyszenia Klub Abstynenta „Promyk” . I nadal są w niej ci co w Promyku stawiali swoje pierwsze kroki.
wierzenia
Trochę faktów dla ścisłości. Najpierw powstał Klub Promyk a dopiero potem utworzyliśmy Grupę AA „Sekstans” . Udało się choć nie bez trudności początkowo środowisko uzależnionych podchodziło do programu 12 kroków i 12 tradycji bardzo nie ufnie . Część społeczeństwa i uzależnionych postrzegało nas jako sektę religijną w ówczesna władza i SB jako potencjalne zagrożenie dla ustroju . Ponieważ taka forma pracy przyszła z zachodu a jedyna literatura dla Wspólnoty jaka mieliśmy była drukowana z granica . Nazwa „Sekstans „ choć niektórym kojarzy się z seksem ma symbolicznie przypominać tym którym zdarzyło już się zagubić w życiu. By o tym pamiętali i wiedzieli że ciągle mogą się odnaleźć i powrócić na właściwa drogę która zaprowadzi ich do wybranego celu . Trzy dni temu był u mnie kolega z którym między innymi zakładaliśmy tą Wspólnotę i stwierdził ; wiesz wstyd mu że grupa AA przy MOPS w Parczewie nadal nosi naszą nazwę . Mnie zresztą też. Ale wierze ze znajdą drogę do wyjścia z iluzji.

yaho
Kontrowersje - MOPS i MKRPA

Napisałeś;
Nastepnie jeśli chodzi o grupę AA "Rodzina " działająca przy oddziale odwykowym ona również nie ma nic wspólnego ze stowarzyszeniem Rodzina pana G.

Ma wspólną genezę !
Najpierw powstał Klub Rodzina Który swoje początki miał w „Promyku” potem powstał grupa o tej samej nazwie . Razem z kolegami z Promyka i obecną Panią Pełnomocnik zakładaliśmy go licząc że będzie on funkcjonował przy Oddziale Odwykowym w SP ZOZ W Parczewie i służył pomocą ludziom z poza terenu Parczewa. Wówczas do Promyka przyjeżdżało mnóstwo ludzi z poza terenu Parczew. Nawet z Terespola bo nigdzie nie było jeszcze takich form pomocy jak u nas . Stowarzyszenie to miało wszelkie szanse stać się wzorem dla innych organizacji. Mieli doskonale warunki ; środki pomoc terapeutyczna ,ciągły napływ ludzi i lokal . Dlaczego tak się nie stało. Na drodze do rozwoju jak zwykle stanął jej opiekun Pan psycholog. Który przez wiele lat niszczył efekty naszej społecznej pracy i nikt nie reagował. Jedyne co mogliśmy to odizolować się i nie angażować w szpital w końcu mają swoją dyrekcję .

kamilo
Obrazek użytkownika kamilo
Kontrowersje - MOPS i MKRPA

Dobra mam dośc powiem tak po pierwsze porada prawna jako ze pierwsza jest darmowa nastepne bedą za opłatą

poza tym nie będę rozmawiał z TCHÓRZEM bo tak mozna nazwac osobę która kryje się za monitorem kompa a nie ma odwagi w cztery oczy porozmawiac z osobami wobec których żuca oszczerstwa .
w czasach odległych dostał byś rękawicą w tważ i wyjaśnilibyśmy to na gruncie troszkę innym , ale teraz to skończy się na tym że skończe dyspute bo widze że nie ma z kim
Dobranoc

SEMPER FIDELIS

Pan z cynamonu
Kontrowersje - MOPS i MKRPA

Kamilo ! Ależ nikt nie prosił Cię o poradę prawną. Rozumiem że prawda może boleć. Mi też jest nie w smak że liderzy AA wchodzą w układy z Komisją i Panem G. Powiem ci że szanuję Z jako człowieka ale to iż sprzedał się dla jakiegoś tam PRO, pobrał od Komisji środki jako fikcyjny członek, fikcyjnego Stowarzyszenia "Rodzina" którego siedziba to byłe mieszkanie prywatne pana G. to wszystko znacznie umniejsza jego osobie. To porostu jest nie w porządku. Jest to nieuczciwe i sprzeczne z zasadami AA. Wiedział że to Stowarzyszenie "Rodzina" to papierkowa fikcja która realnie nie działa ale poszedł tam dla własnych korzyści ! Potępiam tego typu zachowania a nie samego człowieka. Jeżeli uważasz że są to oszczerstwa i pomówienia możesz zawsze skierować sprawę na tory sądowe. To nie jest czas lania się po pyskach czy lania wody, na pewno nie rozwiążemy takim prymitywnymi sposobami nieprawidłowości jakie działy się np. przy przyznawaniu przez Komisję środków na szkolenia dla Pana Z. Niestety, ale Pan Z. dobrze wie że dostał fundusze od Komisji w sposób nieuczciwy. Sam przyznał że inaczej nie da się jak to sam nazwał, wyrwać publicznych środków jak nie przez Stowarzyszenie...

kamilo
Obrazek użytkownika kamilo
Kontrowersje - MOPS i MKRPA

Oj zal mi was Panowie -nie czytacie i nie chcecie żeby coś do was dotarło naprawdę szkoda .

SEMPER FIDELIS

yaho
Kontrowersje - MOPS i MKRPA

Wiesz co zasłaniasz tą RYCERSKĄ postawą i rękawicą . Po prostu nie masz argumentów . Te które przedstawiłeś okazały się liche i nie prawdziwe . Z reszta przyniosły odwrotny skutek od zamierzonego przez ciebie. No cóż zdarzają się rykoszety. A innych nie masz - już się wystrzelałeś. Dlatego wskutek frustracji masz ochotę na prymitywne rozwiązania . Pod moim adresem rzuciłeś kilka inwektyw a teraz rękawice i starasz się mnie poniżyć za pomocą tła – publiki.
Mam swoje ulubione powiedzenie / psy szczękają karawana idzie dalej / Trzeba robić swoje niezależnie od zdania ogółu oczywiście w pewnych granicach.
Sądząc po tym jak szybko rzucasz obelgi w czasach odległych nie pożył byś długo brak ci konceptu . . widzę ze mundur i tradycja ciągną cię w stronę Sarmacji więc odpowiem w tym stylu; Azali miarkuj się waćpan co czynisz takie dysputy są psu na buty. Ja jeszcze nie skończyłem zapraszasz mnie na udeptaną ziemie a sam się wycofujesz co z ciebie za harcownik.
Rozumiem motywy z powodu których wykazałeś inicjatywę , doceniam to. W słusznej sprawie warto i przegrać. Ale nazywanie mnie tchórzem to już przesada przemyśl całą sprawę zanim kolejny raz nawyzywasz kogoś bezpodstawnie a potem wyzwiesz/ciekawe na co na szpady czy wykałaczki/. To nie jest rozwiązanie . Poza tym podałem fakty a nie oszczerstwa i mogę to udowodnić.
Przestrzegałem kol. Z że to się tak skończy że ucierpimy wszyscy Ruch ,Stowarzyszenie i ludzie potrzebujący pomocy. Zaczyna się od drobnych zmian i odstępstw nap. kiedy kadra odwyku ingeruje w wewnętrzne sprawy grupy i decyduje kto może uczestniczyć w spotkaniu a komu zabronić . A kończy na publicznej forsie, korupcji i ambicjach bo to ich domena ale nie nasza i nie można pozwolić się w to wciągnąć. Po to mamy określone zasady abyśmy nie odrywali się od głównego celu. Nie jesteśmy od tego by latać i maskować skutki zaniedbań jakich się do puścili poszczególni ludzie zatrudnieni w publicznych instytucjach. Z .dał się wykorzystać jako narzędzie do brudnej roboty. To przykre był najbardziej rokującym z tamtej grupy przy szpitalu ,dawno takiego nie mieli.

Jako jedyny ze strony przeciwnej miałeś odwagę zabrałeś głos .Brak ci doświadczenia i znajomości faktów to zrozumiale jesteś jeszcze młody i masz czas by je zdobyć . Gratuluje !!!!!

PS żal odbiera siłę odwadze. Powodzenia . Czołem

kamilo
Obrazek użytkownika kamilo
Kontrowersje - MOPS i MKRPA

Yachu jesteś tchórzem i nadal tak twierdze bo nie porozmawiasz z liderami i nie potrafisz spojrzeć im w oczy a zasłaniasz się komputerem ,mówisz tyle o zasadach ruchu AA a sam je łamiesz publicznie rozstrzygając spory i oskarżając ludzi za ich plecami ,chcesz żeby na publicznym forum ktoś opisał wszystkie fakty i złamał tajemnice spotkań ,bo sam nie wiesz czego masz sie czepic .

A jeszcze jedno może i na AA się znasz ale mundury odpuść sobie bo polemikę na ten temat już masz przegraną - mundur sarmacki ?? pokaż mi takowy .Wiesz wogóle kto to jest Sarmata ??

Jeśli chodzi o rękawice i moje życie w dawnych czasach to na pewno przeżyłbym Ciebie bo szabla w dłoni nie jest mi obca .A sądząc po twojej wypowiedzi to długo byś nie pożył wyzywając kogoś na wykałaczki .Jak chcesz się trzymać starych powiedzeń to odpowiedz na to wtedy może pogadamy :

"Przedstaw się waćpan bo chce wiedzieć czy ili ze szlachcicem mam sprawę ."
Kamilo h. Zagroba.

SEMPER FIDELIS

vw
Obrazek użytkownika vw
Kontrowersje - MOPS i MKRPA

Jesli chodzi o wypowiedzi Yaha i P.Cynamonu to trzeba zaczac od siebie!!!,mówiac o Yahu to wytyka innym błedy a sam ich popełnia sporo np.niemiesci sie na chodniku czy ulicy do dzis wiec kto takiego bedzie słuchał w urzedzie jak sam nie swieci przykładem dla innych juz nie mówie tu odzieciach czyli o DDA,a co sie tyczy P.Cynamona to żadna szkoła mu nie pomoze bo nikt niechce słuchac jego gadki bo szkola to niewszystko krótko miałem okazjie uczestniczyc w spotkaniu DDA ktore jak sam mówi prowadził rozpadło sie szybko bo jego szkoła wiedza i kfalifikacje sa do niczego jak i kazde zajecie ktorego sie czepił np.praca gdzie tez sie na nim poznali szybko dlatego został mi tylko ekran i pisanie na nim bzdur jak również złe towarzystwo Yaha Jak zaówazyliscie drodzy czytelnicy na tym forum k-mops jesli ktos ma inny poglad od obu panów to jest wróg jak wszyscy urzednicy którzy mówili panowie prosto prosto po chodniku:).Pokaz na co cie stac a potem wymagaj od innych :)

Wespazjan2
Kontrowersje - MOPS i MKRPA

kamilo napisał/a:
Wiesz wogóle kto to jest Sarmata ??

.

Sarmatami określano ludy koczowniczo- pasterskie pochodzenia arabskiego zamieszkujące w pierwszym tysiącleciu tereny nad Wołgą i później nad Dunajem. Podobno te plemiona były bardzo odważne i waleczne dlatego w Polsce od połowy XVI w. wykształcił się pogląd dowodzący iż przodkami polskiej szlachty byli właśnie owi Sarmaci. Tym pochodzeniem szlachta motywowała swoją pozycję i prawa. Polskę nazywano Sarmacją a szlachtę Sarmatami przypisując jej chwalebne zalety powiązane z tym starozytnym ludem.

Panowie, chyba czas przestać się kłócić i przejść do konkretów.
Wywlekaniem pewnych spraw niczego się nie załatwi a jedynie dojdzie do tego, że wszyscy będą obrzucać się błotem dodając coraz to dziwniejsze agrumenty.
Naprawdę nie chcę czytać o tym co zrobił lub czego nie zrobił pan "Z" czy pan "X" ale o tym co dalej ze stowarzyszeniem "Promyk" czy będzie reaktywowane, jak teraz przebiega terapia w grupach, czy coś się zmieniło na lepsze czy ma szansę się zmienić itp.

Edytowane. Administracja.

l_k
Kontrowersje - MOPS i MKRPA

Uważaj bo cię Pzc pozwie za pomówienia. :D

O co chodzi z tym chodnikiem? Ze byli tak pijani, że się na nim nie mieścili czy co?

kamilo
Obrazek użytkownika kamilo
Kontrowersje - MOPS i MKRPA

koniec rozmowy

SEMPER FIDELIS

Pan z cynamonu
Kontrowersje - MOPS i MKRPA

Panie Z, rozmawialiśmy o tym wiele razy, sam powiedziałeś że inaczej nie da się wyrwać tych pieniędzy z Komisji jak przez Stowarzyszenie, tylko dlaczego przez stowarzyszenie " Rodzina " a nie " Promyk " ?

Dalej zapytałem " A Promykowi nie dają ? "

Usłyszałem w odpowiedzi

" To jest wszystko sprawa personalna. Chodzi żeby Janka (Prezesa "Promyk"smiley wiesz ujajczyć, nie dać mu nic i koniec oni za dobrze go znają chciał za dużo pewnie, on domagał się tego co mu się należy a im się to nie spodobało a pokorne ciele dwie matki ssie.".

Zapytałem kolejno "Więc wystarczy być w Stowarzyszeniu "Rodzina" i zgłosić zapotrzebowanie ?

odpowiedz Pana Z. " Tak !"

TO JEST ODPOWIEDZ Na MOJE PYTANIE !

Są to metody nieuczciwe prowadzące do marginalizacji członków Stowarzyszenia " Promyk". Twoja sprawa kiedy idziesz tam gdzie dają korzyść, chcesz ssać dwie matki, to sobie ssij ! Ale jesteś jak chorągiewka na wietrze, polecisz w tą stronę w którą powieją korzyści a to brak zasad, brak ci norm,przekładasz własne ambicje ponad dobro grupy. Uzyskałeś środki kosztem innych uczciwie pracujących i zaangażowanych w pomoc ludziom "non profit" przez wiele lat. Mimo to członek "Promyka" któremu przez pięć lat Komisja odmawiała dotacji (Komisja określiła że jedno z kryteriów to czas oczekiwania ) a jednak, ukończył chłopak szkolenia (PRO i SPP) na koszt własny, jedząc w tym czasie tylko chleb z masłem. Masz świadomość bo nie jesteś głupi, że to kosztem takich ludzi jak członek "Promyka" wszedłeś w układy na która nie miałeś rady a My, My mieliśmy zasady, dlatego za garść srebrników nie poszliśmy na współpracę z Komisją i Spozowskim którzy je łamali. Nieuczciwie dostałeś to szkolenie i wiesz o tym ! "Letni" tak określa Biblia ludzi takich jak Ty, zastanów się nad ty co robisz. Chcecie zakładać sprawę w sądzie, PROSZĘ BARDZO ! Jesteśmy w stanie to wszystko co tutaj piszemy udowodnić a to dopiero początek faktów. Dobranoc

Pan z cynamonu
Kontrowersje - MOPS i MKRPA

Kamilo ! I nie wiem czemu twoja wypowiedz pojawiła się tutaj a następnie zniknęła i pojawiła się w to miejsce nowa, innej treści. Nie lubię takiego niezdecydowania w dyskursie !

Pani z kardamonu
Kontrowersje - MOPS i MKRPA

Oj Panowie, Panowie nic nie da takie oburzenie ani wypisywanie listów. W Parczewie i tak sytuacja się nie zmieni, bo każdy przedsiębiorczy człowiek, który chce czegoś więcej od życia i ma "parę", to dawno wyjechał (lub zaraz to zrobi) albo ma prywatną firmę, bo trudno się wgryźć w te "układziki".
Z kim przestajesz, takim się stajesz.

kamilo
Obrazek użytkownika kamilo
Kontrowersje - MOPS i MKRPA

bo nie mamochoty na rozmowe z ludzmi odpornymi na wiedzę ,ponadto jesli moderator nie usunie tego wątku lub go nie zablokuje powiadomie władze e-parczew o łamaniu regulaminu którego panowie z cynamonu wida nie czytali a zle .
DOBRANOC

SEMPER FIDELIS

Wespazjan2
Kontrowersje - MOPS i MKRPA

Spokojnie, jeżeli zaczniemy wprowadzać cenzurę bo komuś nie podobają się czyjeś wypowiedzi to wypowiadanie się na forum straci sens.
Proponuję przestać obrzucać się błotem i zacząć normalną dyskusję.
Naprawdę nikogo nie obchodzą osobiste porachunki działaczy tych organizacji, o czym już zresztą wspominałam. Wątek powstał dlatego iż warto było ukazać pewne rzeczy, o których wielu nie miało pojęcia ale nie do przesady, w tej chwili zamiast przedstawiania rzetelnych faktów nadal wywleka się nikogo nie interesującą i już omówioną przeszłość.
Ponawiam swoje pytanie, chcę wiedzieć jak rysuje się przyszłość stowarzyszeń pomagających alkoholikom i ich rodzinom? Jeżeli ktoś jest w stanie mi to wyjasnić to z góry dziękuję.

Edytowane. Administracja.

Pan z cynamonu
Kontrowersje - MOPS i MKRPA

Dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Parczewie pan Spozowski poinformował mnie w trakcie wywiadu, że skoro DDA nie zgłaszają się do MOPS po pomoc, to problem DDA w mieście nie istnieje. Zapewnił mnie również, że oczywiście, jeżeli byłaby potrzebna pomoc dla DDA może zaproponować doraźny kontakt z psychologiem oraz pomoc prawną. Psychologiem (była przewodniczącą Komisji ), który najwyraźniej nigdy nie słyszał o syndromie DDA. Młody chłopak z rodziny alkoholowej opowiedział mi swoją historię, kiedy zgłosił się do MOPS w 2007 roku na posiedzenie Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych , poinformował mnie, że pani psycholog z MOPS biernie przytaknęła na taką oto opinie terapeutki z MKRPA obecnie pracującej w Oddziale Odwykowym i będącej dalej członkiem tej komisji. Kiedy młody chłopak opowiedział o sobie i swoich problemach, prosząc komisję o sfinansowanie mu grupowej terapii DDA, terapeutka zapewniała młodego chłopca, iż wraz z ustaniem picia przez wujka, powinny przestać istnieć problemy bratanka. Następnie odesłała chłopca do domu, twierdząc, że powinien się cieszyć, gdyż ma wielkie szczęście, że wujek przestał pić. Przypomina mi to sytuację opisaną przez A De Mello, którą pozwoliłem sobie lekko sparafrazować. Pacjent przychodzi do lekarza, opowiada o swoich dolegliwościach, a następnie prosi o pomoc, lekarz tłumaczy, że pacjent nie powinien cierpieć, ponieważ on przepisał już leki dla wujka pacjenta i zastosował rehabilitację. Autentycznie wujek przestał pić natomiast „leki”, które zażywał wujek, nie pomogły jak twierdzi terapeutka z MKRPA bratankowi. Czy rzeczywiście w obliczu tych wszystkich faktów problem u tego chłopca nie powinien mieć miejsca? Czy jeżeli nawet, jak stwierdził w wywiadzie ze mną były Dyrektor MOPS, iż DDA nie zgłaszają się do ośrodka ze swoimi problemami to problem DDA w mieście Parczew nie istnieje, (znam osobiście wiele przypadków, jak chociażby powyżej opisany, osoby z syndromem DDA zgłaszające się po pomoc do MKRPA). Według sposobu myślenia Dyrektora MOPS, należałoby przyjąć, że skoro np.: ofiary przemocy nie zgłaszają się po pomoc do powołanych ku temu instytucji (a często się nie zgłaszają, wstydzą się tego, co je spotkało, nie chcą o tym mówić z obawy przed zemstą sprawcy, chronią oprawcę błędnie sądząc, że są współwinne przemocy, która ich spotkała, że go sprowokowały do agresji własnym zachowaniem czy słyszały o polskim systemie prawnym, który chroni sprawców itp.) to znaczy, że problem przemocy nie istnieje? Większa część DDA doświadczyła przemocy (fizycznej, psychicznej, seksualnej oraz zaniedbania) ze strony pijącego rodzica. Boją się opowiadać o tym, co im się przydarzyło w przeszłości. Boją się wyjść z izolacji i prosić o pomoc. Po to właśnie Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, rozumiejąc zagadnienie przy aktywnej współpracy specjalistów w taki a nie w inny sposób, skonstruowała Ustawę O Wychowaniu w Trzeźwości i Przeciwdziałaniu Alkoholizmowi oraz wprowadziła do standardu pracy komisji Rekomendacje PARP-y oraz Narodowy Program Zdrowia, na mocy, których to dokumentów powinna opierać swoją pracę MKRPA. Ustawy te mówią, że to Miejskie i Gminne Komisje Rozwiązywania Problemów Alkoholowych powinny wychodzić do ludzi potrzebujących, inicjować zadania, pomoc, pisać programy itp. Natomiast twierdzenie pani psycholog, zarazem byłej przewodniczącej MKRPA w Parczewie, która stwierdziła na posiedzeniu MKRPA, że to grupa DDA powinna się zebrać, napisać program pomocy i przedstawić go komisji jest delikatnie mówiąc, nie na miejscu. Osoba z DDA będzie w szczególności i na pierwszym miejscu ukrywała swoją trudną przeszłość. Samo przyznanie się (początkowo nawet przed samym sobą) do syndromu DDA, do faktu, że z powodu picia rodzica osoba ta przestała kierować własnym życiem, że nie radzi sobie w świecie, doświadczyła przemocy, nie potrafi się odnaleźć pośród społeczeństwa, zrozumieć i poukładać własnych uczuć i emocji itp. jest już nie lada wyzwaniem. Natomiast oczekiwanie członków MKRPA w Parczewie, iż to grupa DDA powinna się zorganizować, napisać program i przedstawić go MKRPA, a następnie członkowie komisji stwierdzą, czy program jest odpowiednio przygotowany i albo udzielą pomocy, albo nie jest nadużyciem i to bardzo krzywdzącym dla środowisk dotkniętych problemem alkoholowym. Skład członków MKRPA w Parczewie wymagał od DDA tego, czego wymaga od samej komisji rekomendacja PARP-y i Narodowy Program Zdrowia oraz Ustawa o Wychowaniu w Trzeźwości i Przeciwdziałaniu Alkoholizmowi. Paradoks, że osoby odpowiedzialne za udzielanie pomocy DDA (mam na myśli były skład MKRPA w Parczewie) zrzucają ową odpowiedzialność na grupę ludzi z syndromem DDA, która ma prawo oczekiwać tej odpowiedzialności od szanownej komisji. Przewrotność, że organ powołany do pomocy zrzuca odpowiedzialność za udzielenie pomocy na samych potrzebujących i oczekujących pomocy od tego organu. Jakby człowiek z syndromem DDA (jak twierdzą byli członkowie MKRPA) samodzielne potrafił sobie pomóc, to cały system prawnych i organizacyjnych działań, sztab zatrudnionych w tym celu specjalistów oraz powołanych do tego ustawowo instytucji byłby całkowicie zbyteczny. Osoba z domu alkoholowego i trzeba to tutaj jasno powiedzieć, nie potrafi sama sobie pomóc. Nie trzeba być psychologiem czy socjologiem, aby o tym wiedzieć, wystarczy trochę wyobraźni. Osoba z syndromem DDA nie jest jak baron Vin Hausen, który tonąc po uszy w bagnie zapewniał swoich towarzyszy, aby się nie kłopotali, przekonywał ich, że niepotrzebna jest pomoc, ponieważ on samodzielnie potrafi wyciągnąć się za włosy z bagna. Nasuwa się pytanie, czy Parczewska MKRPA tak mocno wierzy w siły witalne i moce psychologiczne DDA, może wierzy w cud i samo uzdrowienia się tego środowiska? Jakby tak być mogło to MKRPA powołana ustawowo na mocy rozporządzenia Burmistrza ku pomocy DDA nie byłaby potrzebna. Odpowiedz na to pytanie leży raczej w braku podstawowej wiedzy komisji o tym, czym jest problem DDA, braku dobrej woli ku niesieniu wsparcia temu środowisku oraz wyobraźni, co do metod udzielania pomocy, niż jak sądzą członkowie szanownej komisji, braku wiedzy oraz inicjatywy ze strony DDA jak siebie samych uzdrowić, dobrej woli, aby sobie samym pomóc oraz wyobraźni, w jaki sposób napisać program pomocy dla samych siebie, aby został zatwierdzony przez szanowną komisję.

Droga Pani z kardamonu ! A z kąt takie przekonanie że oburzamy się i piszemy w celu zmiany tej rzeczywistości ? Ludzie ludziom przypisują zawsze jakiś interes we wszystkim co robią. A my, banda oburzonych ludzików piszemy może ot tak sobie o realiach, aby pisać. Nie przyszło Pani kardamonowej to do głowy ? Czy już nikt nie wieży w bezinteresowność i czystość opisywania świata przez ludzi, na ile się da obiektywnie, w miarę taki jaki on jest ? Pani reprezentuję typowo męski sposób myślenia, jak już coś robić to w jakimś celu. ;) Pozdrawiam.

Pan z cynamonu
Kontrowersje - MOPS i MKRPA

YvonneS. Tutaj nie chodzi o obrzucanie się błotem ani o osobiste porachunki ale o twoje i moje, o nasze publiczne środki które są wyciągane z budżetu w sposób wysoce nieuczciwy.
Przypominam że "Promyk" nie z naszej winy nadal pozostaje bez lokalu więc w jaki sposób sobie wyobrażasz działalność organizacji ? W tej materii od czasu Spozowskiego i byłego Burmistrza którzy zabrali nam lokal nic się nie zmieniło. To właśnie za sprawą Pana Z który podjął współpracę ze Spozowskim efekt był taki że przez pół roku członkowie wspólnoty AA załatwiali swoje potrzeby fizjologiczne pod śmietnikiem przy MOPS. Brawo !!!

Kamilo ! Jesteś śmieszny. Czym nas jeszcze będziesz straszył. Pierwsza wykałaczka: Sąd, druga wykałaczka, władze e-parczew. Nie przedstawiasz żadnych argumentów a my ich mamy całe, pełne szuflady.

kamilo
Obrazek użytkownika kamilo
Kontrowersje - MOPS i MKRPA

Aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sunt .

Hominis est errare, insipientis in errore perseverare
to na tyle i dalej żyjcie w swojej bajce i bawcie sie dobrze

Cura, ut valeas!

SEMPER FIDELIS

Lukasz
Opisalismy wiele niefajnych

Opisalismy wiele niefajnych doswiadczen z dyrektorem Spozowskim.

Byl wtedy rok 2009.

Dzisiaj mamy rok 2016, i co jest, to samo ???

Ktos moze napisac cos wiecej, naswietlic co sie tam naprawde dzieje ?

Kto tam kat, a kto ofiara ? ;)

https://24wspolnota.pl/pl/parczew/wydarzenia/17053/Zwi?zek-atakuje-dyrek...

Pan z cynamonu