11.XI- kilka ciekawych ujęć.

89 posts / 0 new
Ostatni wpis
l_k
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

A skąd pewność, że to mniejszość wywołała te zadymy? Tak wynika z metodologii?

Pan z cynamonu
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

l k- brak ci argumentow, dlatego schodzisz na tematy nie zwiazane. Jezeli cos sie twierdzi, warto to uzasadniac.

Od przypominania o zasadach forum sa administratorzy, Daruj sobie- naprawde !. Warto trzymac sie tematu, a nie robic top-offy, gdy brak oreza do dalszej, rzeczowej rozmowy.

Marsz niepodleglosci zwiazany jest z bardzo waznym swietem narodowym.
Od lat biora w nim udzial bardzo rozne srodowiska;
-od politykow, po poetow, artystow czy literatow
-znajdziesz tam taze publicystow i dziennikarzy z roznych gazet;
- rodziny ofiar, ktore odeszly 11 listopada;
- studentow i mlodziez;
-radykalne srodowiska prawicowe oraz lewicowe;
-historykow, zolnierzy, patriotow;
-obcokrajowcow, ich rodziny, ktorym w tamtym czasie polscy, czesto anonomowi bohaterowie pomogli znalesc azyl;
-przedstawicieli roznych zwiazkow zawodowych;
-jakis zadymiarzy, puszczonych celowo, aby dezorganizowac swieta narodowe, rozbijac polska tozsamosc;

Mozna wymieniac i wymieniac...

l k- jezeli ty tych ludzi nazywasz;

Cyt; (...)a ci ludzie którzy wyszli na ulice to była w większości zwykła hołota nabuzowana alkoholem, dragami i agresją.

To nie jest rozmowa na argumenty, lecz na tanie, populistyczne slogany i hasla.

Nie umiem tak rozmawiac. Mam inne kryteria oceny ludzi, rzeczy i zjawisk.

Zachecam do powsciagliwosci w ocenach i sadach.
Przede wszystkim, do zapoznania sie z tematem, o ktorym sie pisze.
Zwykle, ludzie, ktorzy chca miec wlasne zdanie na kazdy temat,
nie maja nic godnego do powiedzenia na zaden.

http://wpolityce.pl/artykuly/17598-nie-podlegac-nienawisci-blokujacy-marsz-niepodleglosci-biora-udzial-w-czyms-z-gruntu-zlym

l_k
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

Popatrz ciągle zapominam, ze ty jako jedyny masz "dobry" gust, wyrafinowany, subtelny i ogromną wiedzę nabytą.
Reszta to ignoranci nie mający o niczym pojęcia.

Dyskusja toczy się na temat czy wszyscy to większość i odwrotnie i czy większość jest mniejszością która zachowuje się niestosownie.
Ja się tylko tak zastanawiam dlaczego zwykły obywatel nie może czuć się bezpiecznie na tego typu imprezie? Bo zdegenerowana "mniejszość" ma najwięcej do powiedzenia czy sam jest w mniejszości która nie jestw stanie się temu przeciwstawić?

Co będzie następne? Donos do administracji?

l_k
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

Artykuł z Wprost

Czy Polacy przestali nienawidzić? W żadnym razie. Antysemityzm ma się świetnie. Tylko teraz przeniósł się do sieci. mowa nienawiści w równym stopniu obraża mniejszości, celebrytów i polityków.
Pod każdym tekstem prof. Jana Hartmana, humanisty z Uniwersytetu Jagiellońskiego, w sieci pojawia się kilkanaście agresywnych wpisów. Internauci krzyczą w nich: "Ty parchu kudłaty! "agencie Mossadu!, "Żydzisko przebrzydłe!; Mam tak każdego dnia. To wcale nie jest tak, że te wszystkie opinie wygłasza jakaś niewielka grupa. Skala jest nieporównywalnie większa. Pod każdym tekstem dotyczącym Izraela pełno jest nienawistnych komentarzy. Pod dowolnym artykułem napisanym przez Żyda, choćby był to tekst o kwiatach, będzie się roiło od antysemickich wpisów. Polski antysemityzm w sieci jest potężny twierdzi prof. Hartman.

W polskim internecie Żydzi są lżeni, oskarżani o wszelkie możliwe zbrodnie i nieszczęścia, które spadły na prawdziwych, biednych Polaków. Tu każdy może powiedzieć wszystko: że geje gwałcą małe dzieci, Żydzi rządzą światem, każdy Niemiec to nazista, a premier Tusk to pachołek Rosji. Jednak w opracowywanym od półtora roku przez fundację Wiedza Lokalna projekcie Raport mniejszościktóry bada zjawisko mowy nienawiści w sieci, to Żydzi wygrywają wszystkie zestawienia. W ostatnim badaniu z września 2012 r., w którym badano negatywne posty dotyczące mniejszości, prawie połowa z nich dotyczyła Żydów (druga z najczęściej obrażanych mniejszości to muzułmanie ; 20 proc., a trzecia: Rosjanie 17 proc.).
Internauci najczęściej atakują mniejszości etniczne, religijne i seksualne, ale też dają wyraz nienawiści do polityków i celebrytów. Sprawdziliśmy, których obrażają najczęściej. Na nasze zlecenie firma Brand24 opracowała ranking tych postaci z życia politycznego i show-biznesu, których Polacy nienawidzą najbardziej.

Zanim zada pan pytanie, proszę pozwolić, żebym coś zacytował zaczyna rozmowę prof. Hartman, i przytacza wpis z Facebooka doktorantki, która za chwilę zaczyna z nim zajęcia na uniwersytecie: "Widzę, że trzeba będzie na wykłady chodzić z zakonserwowaną watahą z Instytutu Filozofii i pana żyda Hartmana z LSD zdekapitować! Przytaczam ten wpis po to, żeby nie wydawało się panu, że problem antysemityzmu w sieci to jakiś knajacki margines. Autorką tego wpisu jest inteligentka, więc proszę sobie wyobrazić, co piszą inni mówi Hartman.

Przekonanie profesora Hartmana, że polski antysemityzm nie zniknął, tylko ukrył się w sieci, doskonale potwierdzają wyniki badań. Według nich Żydzi to najczęściej obrażana grupa w polskim internecie. Zdaniem dr. Marka Troszyńskiego, socjologa z Collegium Civitas i szefa projektu Raport mniejszości nienawistne wpisy mają ogromną szkodliwość społeczną. Internet pod tym względem odzwierciedla sytuację awantur na ulicy: większość ludzi to przechodnie, którzy nie zwracają uwagi, część to gapie, którzy zatrzymają się i oglądają konflikt, a najmniejszy procent to ci, którzy prowadzą walkę. To niewielka grupa, ale jej teksty czytają ludzie. I jeśli czytają kilkadziesiąt razy, że Cyganie to złodzieje, nie myślą, kto ten przekaz wyprodukował,tylko w jakiś sposób przyjmują go do świadomości. "Nie wierzysz, że tak jest? To poczytaj w internecie mówią. W przypadku wszystkich wpisów dotyczących mniejszości co trzeci komentarz jest obraźliwy albo nacechowany nienawiścią. Nasz projekt powstał po to, żeby z tym walczyć, mówi dr Marek Troszyński.

Zdaniem Jana Hartmana będzie to trudne, bo antysemityzm ma w Polsce wciąż masowy wymiar. Chociaż udało się prawie całkowicie go wyplenić z oficjalnej przestrzeni publicznej, w internecie nienawiść do Żydów ma się bardzo dobrze. Antysemityzmu jest mniej niż kiedyś, ale wciąż bardzo dużo. Pamiętam, że kilkadziesiąt lat temu każdy, stojąc w kolejce albo jadąc autobusem, musiał się załapać na tradycyjną rozmowę o żydkach;, w której ludzie mówili, że Hitler to był łobuz, ale za wzięcie się do Żydów należy mu się szacunek. Dziś mało kto mówi takie rzeczy głośno, bo udało się sprawić, że bycie antysemitą to wstyd. Ale ta zasada nie obowiązuje w internecie. Tam wciąż można powiedzieć i napisać wszystko.

Czy sądy wyplenią nienawiść?

Kiedy pytam profesora Hartmana, czy wpisy pod jego tekstami czasami go po ludzku nie dotykają, śmieje się, że Żydzi przez lata nauczyli się sobie radzić z nienawiścią innych. W Polsce Żydzi świetnie się nadają do nienawidzenia, bo ich nie ma, wiadomo więc, że nie odpowiedzą. Dlatego też jestem w tak intymnej więzi z antysemitami, którzy bardzo mnie potrzebują. Jestem dla nich żywym dowodem na to, że mają rację. Że Żydzi istnieją, są lewakami, ateistami, liberałami i zwalczają Kościół, więc niechęć do nich jest słuszna opowiada Hartman. Mimo że do internetowej nienawiści zdążył się już przyzwyczaić, to nie zamierza jej dłużej tolerować. W ostatnim tygodniu portal Onet.pl publikował streszczenie mojego artykułu. Pod spodem jak zwykle mnóstwo antysemickich komentarzy. Zebrałem wszystkie i wyszły tego ponad dwie strony. Tylko z jednego materiału! Napisałem do prezesa Onetu list, grożąc mu sprawą sądową, jeśli nie wprowadzi filtra i moderatora,który zatrzyma tego typu komentarze. Mam nadzieję, że zareaguje na moją prośbę. Jeśli nie, będę musiał wystąpić na drogę sądową. Mam dość tolerowania przez wydawców rasistowskich i antysemickich komentarzy zapowiada Hartman.
Jego zdaniem zmiana podejścia właścicieli portali może być pierwszym krokiem do walki z nienawiścią. To trudne, bo tajemnicą nienawiści jest to, że jest poprostu przyjemna. To jest uczucie, w którym, zwłaszcza w grupie, jest nuta wzniosłości, czegoś podniecającego, co daje poczucie słuszności. Atrakcyjność nienawiści polega na tym, że jest pewnego rodzaju, kalekim, ale jednak, przeżyciem moralnym mówi Hartman. Autor:

Jeśli więc Polacy nienawidzą z potrzeb hedonistycznych, to najwięcej przyjemności muszą im dostarczać homoseksualiści. Wśród najczęściej obrażanych są dopiero na piątym miejscu, za to wypowiedzi na ich temat zawierają najbardziej negatywne emocje. Negatywnych wypowiedzi o gejach i lesbijkach jest ponad dwa razy wiecej niż neutralnych. W tej grupie najwięcej jest wpisów, które można zakwalifikować jako "mowę nienawiści czyli wypowiedzi zawierające jawne wezwanie do działania przeciwko danej grupie. Zdaniem Roberta Biedronia, gejowskiego działacza i posła Ruchu Palikota, lekceważenie sieciowej agresji może być niebezpieczne. Od nienawiści do zbrodni z nienawiści jest bardzo krótka droga. Gdy Jaś słyszy, że pedał jest gorszy i można go bezkarnie obrażać, to pewnego dnia weźmie kamień i w tego pedała nim rzuci komentuje Biedroń
Na zamówienie "Wprost" firma Brand24 przebadała opinie o politykach, które pojawiły się w sieci między 24 a 31 października 2012 r. W badaniach jako źródła wykorzystano ponad milion domen internetowych, a także portale społecznościowe takie jak Facebook czy Twitter. Z badania wynika, że najwięcej negatywnych opinii pojawiło się w odniesieniu do premiera Donalda Tuska. Za nim uplasowali się Jarosław Kaczyński, Janusz Palikot i Radosław Sikorski. Najwięcej nienawiści wzbudzają po prostu przedstawiciele trzech największych partii? Niekoniecznie. Dr Jacek Wasilewski, kulturoznawca z UW i autor książki Opowieści o Polsce twierdzi, że nienawiść do polityków w sieci to efekt tego, że polską politykę buduje się dziś na zasadzie marki, a nie poglądów czy programów. Politycy zbudowani jako marki są bardziej podatni na to, żeby mieć hejtersówNasz nowy minister Kamysz nie jest zbudowany jako marka. Jest po prostu urzędnikiem, w związku z tym jest postrzegany przez pryzmat stanowiska, a nie swojej osobowości. Tymczasem marki są czymś, co nas określa. W polityce przestało być istotne, czy zgadzamy się z tym, co politycy mówią, za to istotne jest dla nas pojęcie identyfikacji. Tożsamość najłatwiej budować przez negację. Im bardziej plujemy, tym bardziej wydaje się nam, że wiemy, kim jesteśmy tłumaczy dr Wasilewski.
autor Bartosz Janiszewski

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/biskup-powiedzial-tak-narodowcom-to-sprzeczne-z-na,1,5298514,wiadomosc.html

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

Demony rodzą się i trwają wśród ludzi / narodów poniżanych, wykorzystywanych, mających poczucie niesprawiedliwości i tego że własne Państwo nie stoi za nimi murem - a wręcz odwrotnie. To nikogo oczywiście nie tłumaczy, ale tłumaczy zjawiska.
Mniej kłamstw w TV, mniej afer i zwykłego bezprawia, mniej firm i ludzi zniszczonych przez administrację, więcej informacji i transparentności, będzie mniej spisków i opinii "anty" - zaręczam B)

A tymczasem artykuł - poradnik z Nowego Ekranu

Na Marsz Niepodległości nie idziemy samotnie i samotnie nie poruszamy się w okolicach Marszu. Poruszamy się co najmniej w parach mając oczy na około głowy. Gdy widzimy awanturującą się grupę w maskach (lub bez masek) której nie znamy, omijamy ją wielkim łukiem nie reagując na ewentualne zaczepki. Każdy ma ze sobą komórkę ustawioną na czuwającą kamerę, tak by jednym-dwoma przyciskami można zacząć nagrywanie. W przypadki zaczepki, prowokacji lub ataku w naszą stronę, rozpraszamy się odbiegając od siebie i natychmiast rejestrując siebie nawzajem – w ten sposób zarejestrujemy zdarzenie co być może pozwoli uchronić znajomego (znajomych) przed fałszywym oskarżeniem i zidentyfikować sprawców.

- żadnego makijażu, malowania twarzy, kremów – w razie użycia gazu łzawiącego (np. CN/CS), który szczególnie nasyca się w tłuszczach, przez co dłużej i silniej działa! W przypadku braku maski przeciwgazowej, prowizoryczną ochronę przed gazem zapewniają maseczki lub chusty nasączone octem czy wodą. Na oczy dobre są okulary narciarskie, hutnicze lub dobre pływackie (szczelne i nieparujące). Doraźnie wystarczy wilgotny szalik.

http://lazacylazarz.nowyekran.pl/post/79453,poradnik-uczestnika-marszu-niepodleglosci

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

[l_k napisał(a)
Co ty nie powiesz? Ciekawe jak ty byś się zachował gdyby ktoś ci mordę obijał? Czekałbyś aż skończy?
Weźcie już nie przesadzajcie, bandytyzm należy tępić a ci ludzie którzy wyszli na ulice to była w większości zwykła hołota nabuzowana alkoholem, dragami i agresją.

Ja rozumiem, że "policjanci" mają słabą psychikę ;) braki jeśli chodzi o wywiadowców oraz kompetentnych dowódców i realizując swoje zadania nie potrafią odróżnić "zwykłej hołoty" od zwykłych obywateli.
Wygląda na to, że do akcji wysyła się .... pi, pi, pi .... skoro nie potrafią odróżnić "zwykłej hołoty" od dziecka 10 lat.

!!! http://www.youtube.com/watch?v=S2Ja5Zcxi4c&feature=youtu.be

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

l_k
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

Tak, tak. Tegoroczny marsz był spokojny i neonaziści zwani "prawdziwymi Polakami" byli zupełnie nieagresywni.
Jeżeli pozwala się hołocie na manifestacje to trzeba się liczyc z tym iż może dojść do zamieszek.

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

Pomimo wysiłków ZOMO-policji nie doszło do ostrych masowych starć. Gen. Polsko nie zostawia suchej nitki na ochraniających demonstracje jednostkach.
http://www.fronda.pl/a/gen-polko-dla-frondapl-dzialania-policji-na-mn-nawiazywaly-raczej-do-taktyk-zomo,23557.html

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

l_k
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

No to rzeczywiście dziwne, ze poprzednie marsze były spokojne. Moze policjantom puściły nerwy przy ostatnim?
Wcale bym się nie zdziwił gdyby we Frondzie napisali, ze kibole i inne badziewie wywołujące zamieszki na stadionach to grupa prześladowana przez służby porządkowe. Przecież trzeba bronić Prawdziwych nazis... tfu, Polaków.
Mieliśmy zamach to i mamy prześladowanych biednych narodowców.

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/szczuka-do-zawiszy-prosze-sobie-nie-wycierac-faszy,1,5302873,wiadomosc.html

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

Wyczuwam pejoratywny wydźwięk słowa : narodowiec - ktoś zły. Czy uważasz że antynarodwiec to ktoś automatycznie dobry B)

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

l_k
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

Wybacz, ale narodowiec czy nacjonalista kojarzy mi się z faszystą.

robot
Obrazek użytkownika robot
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

Wybacz, ale narodowiec czy nacjonalista kojarzy mi się z faszystą.

A to jest, zasadniczo, ciekawa koncepcja!
Skąd to skojarzenie, potrafisz to jakoś uzasadnić, czy tylko odruchowo/agitkowo pojechałeś po linii partyjnej?

"(...)Znów w dłoni zamiast płaskiej butelki
Znany kształt kolby od parabelki(...)"

l_k
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

O ile dobrze pamiętam to nacjonalizm w skrajnej formie jest częścią ideologii faszystowskiej.
Nacjonalizm głosi, ze wszystko jest dobre i moralne jeżeli służy własnemu narodowi i o ile nacjonalizm moze nie był wynalazkiem faszyzmu to w swojej skrajnej formie, połaczony z ksenofobią, nienawiścią do obcych czy innych ludzi i dązeniem do hegemonii nad innymi narodami stał się cześcią składową zbrodniczej ideologii faszystowskiej.
Dlatego człowiek który krzyczy "Polska dla Polaków" czy
"Zydzi do gazu", jest dla mnie zwykłym faszystą.

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

Wybacz, ale narodowiec czy nacjonalista kojarzy mi się z faszystą.

... nie tobie jednemu :)

na podstawie wikopedii http://pl.wikipedia.org/wiki/Faszyzm

Już od początków faszyzmu, termin ten był wykorzystywany w propagandzie oraz polityce. Jednym z pierwszych zastosowań było przez część ruchu komunistycznego określenie "socjalfaszyzm" (ang. social fascism) w odniesieniu do socjaldemokracji. Posługiwała się nim frakcja rewolucyjna zgromadzona na III Międzynarodówce Komunistycznej w celu dyskredytowania mniej agresywnego ruchu socjaldemokratycznego.

(to jest dobre)
W 1944 George Orwell następująco skomentował tendencję do szafowania przymiotnikiem "faszystowski" w debacie publicznej:
Słowo "faszyzm" - będące w powszechnym użytku - pozbawione jest niemal zupełnie znaczenia. Słyszałem, jak "faszyzmem" nazwano: rolników, sklepikarzy, Kredyt Społeczny, kary cielesne w szkołach, polowanie na lisa, walki byków, Komitet 1922, Komitet 1941, Kiplinga, Gandhiego, Czang-Kai-Szeka, homoseksualizm, audycje radiowe Priestleya, schroniska młodzieżowe, astrologię, kobiety, psy – i nie pamiętam co jeszcze.

W kolejnych latach przymiotnik faszystowski był używane przez ZSRR na określenie większości działań państw zachodnich, na zmianę z imperialistyczny.

W propagandzie był używany często wobec osób lub organizacji które nie miały nić wspólnego z faszyzmem m.in. propaganda PPR określała jako faszystowskie NSZ. Według słów Stalina powstanie warszawskie było "nielegalne i zorganizowane przez faszystów".

Zarzut głoszenia faszystowskich poglądów jest od tej pory wykorzystywany powszechnie w debatach jako typowy pozamerytoryczny argument osobisty na określenie dowolnego zachowania lub opinii, które osoba go używająca uznaje za szczególnie odrażające. Zjawisko to w sposób anegdotyczny opisuje prawo Godwina (cyt. Wraz z trwaniem dyskusji w Internecie, prawdopodobieństwo przyrównania czegoś lub kogoś do nazizmu bądź Hitlera dąży do 1)

Ze swojej strony ostrzegam, że walka z niezależnym Kościołem i religia jako taką, które postrzegane były konkurencyjna siła i przeszkodą na drodze "szczęścia" narodu była jedną z cech prawdziwego faszyzmu. Można więc wywnioskować, że jesteś sympatykiem ... ;)

A tak poważnie to mi akurat faszyzm kojarzy się bardziej z ideami lewicowymi - tworzeniem nowego utopijnego ładu społecznego. Niektórym wyszedł faszyzm, niektórym (nie)wyszedł komunizm.
Faszyzm to dla mnie system w którym nie liczy się jednostka. Czymże jest jednostka dla korporacji, mediów, biurokracji, klasy politycznej - niczym. Może nawet dostać w twarz z glana i jest ok. :|

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

l_k
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

Paluch, to, ze określasz mnie mianem faszysty lub sympatyka tej zbrodniczej ideologii stawia cię w szeregu osób którym klapki na oczach przesłoniły już dawno umiejętność racjonalnego myślenia. Tak się składa, że to wy, "prawdzwi, prawicowi Polacy" jesteście zakałą tego społeczeństwa i je dzielicie.
Zegnam, nie będę się zniżać do waszego poziomu i znosić obelg kierowanych pod moim adresem.

Faszyzmu nie wymyślono w ZSRR.

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

cyt.

Faszyzmu nie wymyślono w ZSRR.

ZSRR zrobiło bardzo wiele żeby faszyści urośli w siłę : pod względem politycznym, gospodarczym i wojskowym - pierwszy z brzegu artykuł http://www.tvp.info/opinie/wywiady/to-stalin-stworzyl-hitlera . W sensie ideologicznym faszyzm i komunizm są systemami bliźniaczymi - ma powstać nowe utopijne społeczeństwo - bezimienna zbiorowość, jednostka jest do tego tylko narzędziem, trybikiem. Jednostki stanowiące jego "zakałę" powinny być bezwzględnie wyeliminowane w imię zbiorowej przemiany.

Odnosząc się do poprzedniego postu - nikogo tu nie nazywałem faszysta. Chcę tylko uświadomić co niektórym jak cienka jest granica pomiędzy prawdą i fałszem. Jak bardzo podatni jesteśmy na propagandę środowisk które mienią się postępowymi, a czerpią pełnymi garściami ze zbrodniczych ideologii - w imię oczywiście jak zwykle nowego szczęśliwego społeczeństwa, bez płci, rodziny, religii, bez historii, bez sensu życia ... Historia uczy, że inicjatywy takie kończą się katastrofą, właśnie w imię tragicznych doświadczeń i w imię poszanowania jednostki pozwalam sobie bardzo podejrzliwie podchodzić do kolejnych eksperymentów.

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

l_k
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

No tak, to przecież wy, "prawdziwi Polacy" macie monopol na prawdę, wiecie co, kto gdzie i komu tylko nie dostrzegacie tego, że sami jesteście blizej ideologii faszystowskiej niż reszta "komuchów" czy innych "wywrotowców".

Nacjonalizm jest częścią faszyzmu a faszyzm nie powstał w Rosji tylko we Włoszech i to wie każde dziecko uczące się historii.
Organizacje faszystowskie po I wojnie dązyły do tego aby reprezentować interes ogólny, powszechny. Wprowadziły dysyplinę wewnątrz partii oraz stworzyły bojówki. Partie faszystowskie były antykomunistyczne i antyliberalne, podporządkowane naczelnemu wodzowi.
O ile samo powstanie państwa komunistycznego wpłynęło na popularność partii faszystowskich to popierano je (partie) nie dlatego, ze ono powstało ale dlatego, iż w po I wojnie nastroje były takie abyodcinać się od istniejących już partii i szukać poparcia wsród mas bez względu na pochodzenie społeczne. Wsród zwolenników tych partii mozna było znaleźć osoby rozczarowane dotychczasowną poltyką, inteligencję, bezrobotnych oraz byłych wojskowych którzy nie mając zajęcia chętnie wspierali te organizacje. Jednym ze zajwisk które przyczyniły się pod powstani partii faszysrowskiej było rozczarowanie rezultatami zakończonej wojny oraz postanowieniami traktatu wersalskiego. Zresztą rezultaty I wojny swiatowej były prawie dla wszystkich narodów niesprawiedliwe. Niemcy przegrali wojnę i podkreślali ze traktat miał charakter niesprawiedliwego dyktatu, Włosi co prawda zwycięzcy jednak żywili przekonanie, że ich zwycięztwo jest okaleczone ponieważ spodziewali się innych postanowień i przyznaniaim większej części wybrzeża Dalmacji. Ruchy faszystowskie z jednej strony opierały się na protestach przeciwko rezultatom wojny z drugiej wykorzystywały ją do tworzenia opowieści gdzie woja była okresem braterstwa i solidarnosci żołnierskiej. Faszyzm obiecywał żołnierzom stworzenie takiego "braterskiego" społeczeństwa. Punktem wyjścia ideologii faszystowskiej było odrzucenie zasad które stały u źródeł liberalizmu - indywidualizmu, racjonalizmu oraz zasady równości ludzi i liberalizmu gospodarczego. Z drugiej strony odrzucano i krytykowano marksizm, komunizm i socjalizm.Była to ideologia "anty". Krytykowano najczęściej indywidualizm gdyż w ideologii faszystowskiej jednostka ludzka nie ma znaczenia ani historycznego ani społecznego.
Mussolini twierdził, że "człowiek faszyzmu jest jednostką która jest narodem i ojczyzną." Faszyści głosili pochwałę elit ale nie tych urodzonych i bogatych lecz zasłuzonych dla państwa i narodu. Wyśmiewano idee humanizmu i pacyfizmu.
Faszyści wyśmiewali również demokrację, którą uznawali za wynalazek rewolucji francuskiej i głosili, ze jest ona niezgodna z naturą. Nacjonalizm, rasizm i antysemityzm w ideologii faszystowskiej mialy na celu dążenie do niszczenia wrogów przy czym ci wrogowie byli wrogami obiektywnymi, czyli podobnie jak dzisiaj o tym że jest wrogiem decydują jego cechy, fakt przynależności do innej rasy, religii, narodu.
Dla faszysty nie moze istnieć nic poza państwem, mawiał Mussolini. Pastwo kontrolowało światpopgląd, zmierzajac do pełnej kontroli nad obywatelami zarówno publicznej jak i prywatnej. Najważniejszą cechąpaństwa faszystkowskiego było jednak dązenie do aktywizacji obywateli przejawiającej się maszerowaniem w manifestacjach itp.
Czy nie za bardzo przypomina to dzisiejsze organizacje neofaszystowskie które kryjąc się pod hasłami "Polska dla Polaków"; powielają idee faszystowskie .
Co ciekawe komuniści byli przeciwni ideologii faszyszmu i definowali ją jako "jawną, terrorystyczną dyktaturę najbardziej reakcyjnych, szowinistycznych i imperialistycznych elementów kapitału finasowego" (Dymitrow). Jedynym sposobem likwidacji faszyzmu miała być likwidacja kapitalizmu czyli rewolucja proletariacka. Inni komuniści za główny cel walki z faszyzmem uznali przywrócenie demokracji i wolności jednostki dlatego bardzo szybko formuła teoretyczną opisującą faszyzm stała się teroria totalitaryzmu. Teoria ta wskazywała, na tożsamość istoty faszyzmu i komunizmu uznając je za dwie postacie totalitaryzmu.

PiotrF
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

Hmmm...
No tak. W niedzielę przy pomocy Kieva 88 (osiemdziesiąt osiem) zrobiłem zdjątko jednego urządzenia miejskiego o numerze 88 (osiemdziesiąt osiem). Zważywszy, że było to w ramach spaceru przy okazji Święta Niepodległości wniosek nasuwa się jeden i jedynie słuszny...

Grywam w szachy, czasem lepiej, częściej gorzej... Robię zdjęcia, czasem lepsze, częściej gorsze.

Berecikiem kłaniam:).

l_k
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

PiotrF napisał(a):

Hmmm...
No tak. W niedzielę przy pomocy Kieva 88 (osiemdziesiąt osiem) zrobiłem zdjątko jednego urządzenia miejskiego o numerze 88 (osiemdziesiąt osiem). Zważywszy, że było to w ramach spaceru przy okazji Święta Niepodległości wniosek nasuwa się jeden i jedynie słuszny...

Czy polskim patriotom wypada używać sprzętu produkcji radzieckiej w święto niepodległości?

PiotrF
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

l_k napisał(a):

PiotrF napisał(a):

Hmmm...
No tak. W niedzielę przy pomocy Kieva 88 (osiemdziesiąt osiem) zrobiłem zdjątko jednego urządzenia miejskiego o numerze 88 (osiemdziesiąt osiem). Zważywszy, że było to w ramach spaceru przy okazji Święta Niepodległości wniosek nasuwa się jeden i jedynie słuszny...

Czy polskim patriotom wypada używać sprzętu produkcji radzieckiej w święto niepodległości?

A czy postępowym "antyfaszystom" przystoi pomijać liczbę 88?
Przypomnę, że część drogi krajowej nr 88 powstała jako autostrada rzeszy - czyżby ktoś w GDDKiA miał jakiś ukryty cel taki numer jej nadając?

Grywam w szachy, czasem lepiej, częściej gorzej... Robię zdjęcia, czasem lepsze, częściej gorsze.

Berecikiem kłaniam:).

l_k
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

W odróznieniu od ciebie nie interesują mnie liczby, poza tym chyba znasz różnice miedzy faszyzmem włoskim a niemieckim nazizmem?

robot
Obrazek użytkownika robot
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

l_k, skąd ty to wklejasz? Oświeć jak się ma pierwszy akapit z postu #62 do drugiego i co chcesz osiągnąć? Tylko nie wklejaj kolejnych cytatów z kumpli stalina....

Mam wrażenie, że postawę narodową chcesz zredukować wyłącznie do skrajności. Wyobraź sobie, że ja wyróżniam święta narodowe, czy to poprzez wywieszanie flagi na balkonie, uczestnictwo we mszy (sporadycznie, ale czasami) itp i nie jest faszystą, antysemitą itd. Po prostu identyfikuję się kulturowo z innymi wykonując powyższe czynności. Jeżeli chcesz wiedzieć po co to robię, to pomijając przesłanki ideowe, widzę praktycznie w niepodległym i niezależnym kraju jedyną szansę dla siebie, swoich dzieci i wnuków. Nie wierzę w unijną inżynierię. Nie wierzę że we 'wspólnotowe" działania, bo ich po prostu nie ma, ten cały kryzys najlepiej to pokazuje.

Jeszcze jedno, poza tematem. Nie wal focha i nie trzaskaj drzwiami tego forum za każdym razem kiedy brakuje Ci argumentów. Ja wiem że Paluch "zdzielił Cię" Orwellem, co postępowców z reguły wyprowadza z równowagi, ale to nie powód żeby cytować kominternowskich działaczy!
Zdrówka!

"(...)Znów w dłoni zamiast płaskiej butelki
Znany kształt kolby od parabelki(...)"

l_k
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

Nikt i nic mnie nie wyprowadził z równowagi, skąd takie przypuszczenie? Tylko nie zyczę sobie aby jakiś natchniony prawicowiec nazywał mnie faszystą bo raczej powinien tym mianem określać działaczy którzy dali popis na kolejnym święcie niepodległości.
Był już na tym forum człowiek kóremu podobnie zarzucaliście że jest sympatykiem zbrodniczych ideologii i sam stąd odszedł bo stwierdził, że nie ma sensu rozmawiać z betonem.
Ja też stąd znikam, gdyż żadne argumenty nie są w stanie dotrzeć do osób ogarniętych jakimiś dziwnymi fobiami.

Współczujcie tym biednym i prześladowanym przez policję nacjonalistom dla mnie są oni zwykłymi zadymiarzami i faszystami i tyle w temacie. Podobnie jak wy też mam prawo (jeszcze) do wyrażenia własnej opinii.

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

Jak to mówią "uderz w stół, a nożyce się odezwą". Szafowanie epitetami ma tą słabą stronę, że przestają one cokolwiek znaczyć - a w związku z powyższym mogą być użyte w stosunku do każdego - to tylko próbowałem wykazać.
Jeszcze raz przypomnę, że nie nazwałem nikogo faszystą.

Byłem już nazwany pożytecznym idiotą, a teraz przyjmuję z równą satysfakcją określenie : natchniony prawicowiec :) Kto chce niech nazywa, kto chce niech spróbuje zrozumieć.

Miałem kiedyś na studiach kolegę o poglądach ultraprawicowych. Spieraliśmy się okrutnie przy różnych okazjach. Pewnego razu świadkiem dyskusji była wspólna koleżanka. Następnego dnia z troską zapytała czy przypadkiem po wyjściu z jej akademika nie doszło między nami do rękoczynów :o Nic takiego nie miało oczywiście miejsca, a następnym punktem wieczoru było wspólne piwko (bezalkoholowe ;) ). Nie oznaczało to i nie oznacza, że przyznałem mu kiedykolwiek rację w 100%. Przyznaję mu jednak prawo do prezentowania odmiennych poglądów i vice versa. Nazywanie takich ludzi faszystami jest sprzeczne z logika formalną i nic na to nie poradzę.
Gdybym miał kolegę geja lub lewaka "spieralibyśmy się okrutnie", ale poszedł bym z nim na piwo ...
Problem leży w wzajemnym szacunku, a nie w światopoglądzie.
Szacunek polega na tym, że nie kopiemy leżących, a jeśli kopiemy czeka nas samotna wódka w "knajpie morderców".

(post edytowany z opóźnieniem w związku z awarią)

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

omyłkowo dodany post - proszę o usunięcie

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

omyłkowo dodany post proszę o usunięcie

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

l_k
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

Zazwyczaj nie oglądam programów prowadzonych przez tego "kaznodzieję" ale robienie ze zwykłego bandyty i dilera, ofiary tylko dlatego że wyznaje on "wartości" takie jak prowadzący to żenada do kwadratu. Ot "prawdziwy Polak" z jedynymi, słusznymi przekonaniami, to nic, ze bandzior i kryminalista, pewnie niesłusznie karany i niezgodnie z prawem bity?

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/staruch-u-pospieszalskiego-patriota-i-ofiara,1,5427434,wiadomosc.html

l_k
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

Wyraziłem jedynie swoje zdanie i go nie zmienię jednak uważam, ze personalne oskarżanie mnie o sprzyjanie faszyzmowi i komunizmowi dlatego, ze krytykuję kk i tych smiesznych, prężących się na maifestacji kolesi to nieporozumienie.
Jednego jestem prawie pewien, te głupie narodowe ideologie już nigdy nie będą miały znaczenia takiego jak w XXw. a ci zadymiarze z manifestacji raczej nie osiągną pozycji która pozwoli im narzucić społeczeństwu wyznawane przez nich wartości.

robot
Obrazek użytkownika robot
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

Nikt nie nazwał Cię faszystą.

Dzięki tym "głupim narodowym ideologiom" nie musisz pisać na klawiaturze z cyrylicą czy tam z jakimiś innymi u-umlałtami. No chyba że dla Ciebie nie ma to żadnego znaczenia? Ma czy nie ma?
Ja jestem prawie pewien że im większe znaczenie "narodowych ideologi", im mocniejszy związek z tradycją i historią, tym spokojniej patrzę w przyszłość.

"(...)Znów w dłoni zamiast płaskiej butelki
Znany kształt kolby od parabelki(...)"

l_k
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

I ta nas rózni, bo dla mnie nie ma znaczenia w jakim kraju żyję, równie dobrze mógłbym mieszkać w dowolnym państwie na świecie o ile ten kraj zagwaranowałoby mi wolność i swobodę wyrażania własnych opinii i niczego nie narzucał.

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

Zwróć uwagę, że niektóre kraje na świecie zapewniają swobody obywatelskie, inne nie zapewniają, jeszcze inne udają ze zapewniają (w tym POlska). Poszukaj różnic i koniecznie uwarunkowań historycznych.

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

robot
Obrazek użytkownika robot
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

Daleki jestem od bronienia kibiców, zwłaszcza takich co maja rozbój na koncie, ale skoro po 8 miesiącach 'sanek' ten człowiek wyszedł na wolność to znaczy że prokuraturze nie udało się zgromadzić dostatecznie wartościowych materiałów do załatwienia mu normalnych wczasów w ZK. Ot wartość zeznań tych wszystkich cwaniaków koronnych...
Dla niekumatych, areszt to nie więzienie. W artykule jest błąd, wiadomo to tylko onet...

"(...)Znów w dłoni zamiast płaskiej butelki
Znany kształt kolby od parabelki(...)"

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

Są jeszcze takie kraje zwłaszcza w UE które zapewniają swobody obywatelskie, ale to się może szybko zmienić http://aleksanderpinski.nowyekran.pl/post/79964,dania-muzulmanie-zdobyli-wiekszosc-w-radzie-miejskiej-i-zniesli-boze-narodzenie
Szkodzi zwłaszcza nieznajomość historii http://janpinski.nowyekran.pl/post/79959,m-stuhr-my-polacy-przywiazywalismy-dzieci-pod-cedynia-jako-tarcze

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

Pan z cynamonu
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

Moze dlatego w onecie jest tyle bledow, ze portal zastrzegl sobie, ze nie bedzie publikowal wpisow na temat oceny ich pracy.

Wiadomo, czlowiek uczy sie na bledach.
Gorzej, gdy nie chce o nich slyszec.

Nie wiem dlaczego, ale przypomnialy mi sie stare czasy PRL-u ;)

Onet- trzymam duzy dystans.

l_k
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

Paluch napisał(a):

Szkodzi zwłaszcza nieznajomość historii http://janpinski.nowyekran.pl/post/79959,m-stuhr-my-polacy-przywiazywalismy-dzieci-pod-cedynia-jako-tarcze

Czasami szkodzi, jednak przy tak nikłych informacjach jakie zachowały się do naszych czasów o bitwie pod Cedynią można się pomylić.
Stuhrowi pewnie chodziło o oblężenie Głogowa z wojny polsko-niemieckiej z 1109r. gdzie Niemcy użyli polskich dzieci i dorosłych będących zakładnikami jako żywych tarcz licząc, ze obrońcy nie będą do nich strzelać.
Jednak najbardziej szkodzą emocje.

l_k
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

Tutaj cały program:

http://www.wykop.pl/ramka/1421101/staruch-w-programie-jana-pospieszalskiego-na-tvp-info/

Pewnie też zmanipulowany jak artykuły na onecie.

No całkiem fajnie jak się z bandty i handlarza robi patriotę tylko dlatego, źe wierzy i popiera jedyna i słuszną partię.
A ty Robot nie udawaj bo na pewno nie chciałbyś się z tym panem spotkać na stadionie, zwłaszcza będąc z dziećmi.

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

W kontekście Sztura, filmu i winy Polaków czyli naszej (mojej, twojej i wszystkich krewnych) ja mogę przeprosić i przepraszam ustami władz państwowych za to, że moi przodkowie hipotetycznie mogli w czasie wojny lub zaraz po niej zrobić krzywdę jakiemuś Niemcowi, Rosjaninowi lub Żydowi.
Nikt mnie jakoś nie przeprasza za to że jeden z dziadków stracił zdrowie a mógł stracić życie na Majdanku, a drugi już szedł pod las ze szpadlem pędzony przez SS kopać sobie grób - na szczęście sąsiad pochodzenia niemieckiego uprosił odwołanie egzekucji w Czeberakach.
Emocje nie są dobre, ale jak tu się nie denerwować jeśli jutro jakiś "idol" opłacany przez min. kultury powie, że to mój dziadek mordował z Niemcami teraz nazistami na Majdanku, a drugi z pewnością planował zabicie sąsiada Niemca, który został w ostatniej chwili uratowany przez bohaterów z SS.

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

Pan z cynamonu
11.XI- kilka ciekawych ujęć.

Co do teorii o udawaniu Robota- takze trzymam dystans. ;)

Majac do wyboru; wykop lub onet... kocham onet !!!