Już o tym wspominałem w Shoutbox-sie, jak miałem kiedyś niezapomnianą okazję w TV na żywo usłyszeć o końcu komunizmu w Polsce https://www.youtube.com/watch?v=JkuYYu8PL_I.
W trakcie i po środowej akcji (na żywo TV), z ust dziennikarzy różnej orientacji padały ostre słowa. Wspólny mianownik może brzmieć tak : Proszę Państwa 19 czerwca 2014 "skończył się" w Polsce postkomunizm.
Jak dla mnie Tusk skompromitował się już w u zarania swoich rządów w czasie pamiętnej debaty, pełnej kłamstw i manipulacji oraz pustych obietnic. Dalsze lata to logiczna kontynuacja tej strategi - strategi nagradzanej wielokrotnie przez wyborców. Nie wiem czy to syndrom Sztokholmski czy bardzo krótka pamięć, ale fakty są takie że kłamstwo wśród Polaków popłaca.
Wspominając ministrów takich jak : Kopacz (Smoleńsk), Klich (wojskowy psychiatra), Grad (afery), Boni (...), Pawlak (Gaz), Arabski (Smoleńsk), Nowak (kolekcjoner), powstała nawet lista wstydu http://www.fakt.pl/Puls-Biznesu-opublikowal-liste-wstydu-Platformy-Obywa... - wspominając te nazwiska nie sposób oprzeć się sugestii, że nagrane rozmowy nie jakieś fanaberie po pijaku, ale dzień powszedni naszych włodarzy. I jeszcze ministra Mucha - specjalistka od basenów (w tym parczewskiego).
Kompromitacja służb które pozwalają na podsłuchiwanie ? Przecież już od katastrofy smoleńskiej gdzie zginęło 96 osób w tym najważniejsi dowódcy wojskowi i prezydent RP wiadomo, że agencje te nie spełniają swoich najbardziej podstawowych funkcji.
Kompromitacja wymiaru sprawiedliwości i organów ścigania ? Zaczynając od Kluski, przez ambergold, samobójstwa zaszczutych przedsiębiorców, bezzasadne aresztowania i brak aresztowań w sprawach oczywistych, poranne naloty u nastolatków (antykomor.pl). Jaka kompromitacja - to jest przecież standard (w każdej republice bananowej).
Każdy chyba sam sobie musi odpowiedzieć na pytanie, czy sami (ze sobą) dojdziemy w końcu (po 25 latach) do ładu, czy poczekamy jeszcze 25 lat żeby zrobili to obcy ...
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
http://www.dobreprogramy.pl/eimi/Afera-tasmowa-jako-popis-technicznej-ni... - tutaj ciekawy artykuł, opisujący tą aferę z nieco innej strony. Autor tekstu ma rację pisząc, że " przepaść między kulturą naukową i techniczną, a kulturą humanistyczną, stała się w naszej cywilizacji nie do zasypania. Polityczne elity nie mają wiedzy i kompetencji, by zajmować się coraz bardziej ztechnicyzowanym światem współczesnym".
i nie chodzi tu tylko o to że nie mogli się domyślić że będą nagrywani w jakiś tam sposób. W ogóle prowadzenie takich rozmów lokalu znanym z częstej obecności polityków wysokiego szczebla to strzał w kolano, ale też świadczy o czymś dużo ważniejszym: oni wszyscy mają głęboko w d*pie czy ktoś ich nagra czy nie. Czują się na tyle bezkarnie że nie zwracają uwagi na względy bezpieczeństwa, nie z braku wiedzy tylko z braku świadomości społecznych konsekwencji swojego postępowania. A świat się zmienia, czego panowie politykiery zdają się nie zauważać.
Co do tej niefrasobliwości to mam znajomego "w służbach" i mówił że to nie jest tak że te służby są niekompetentne, tylko po prostu politycy nie chcą ich słuchać, kiedy mówią o względach bezpieczeństwa, procedurach itp rzeczach. większość spraw załatwiana jest na krzywy ryj z absolutnym brakiem poszanowania jakichkolwiek przepisów, bo przecież pan poseł czy minister nie będzie czekał i nic go nie obchodzi że pogoda jest zła i lepiej nie podchodzić do lądowania. na przykład.
Myślałem że jak już się temat pojawił na e-p to będzie burza, a tu cisza(sza). Świat się nawet z nas nie śmieje, dzięki naszym wysiłkom jesteśmy zapomnianym zakątkiem w podupadłej części świata. Tylko czasem stać nas (Polaków) na chwilę sławy http://sport.wp.pl/kat,86078,title,To-Polak-przerwal-mecz-na-mundialu,wi... ;))
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Bo i co tutaj komentowac ? Jest to najwieksza kompromitacja wladzy od 1989.
Zastanawia mnie wciaz tylko kondycja polskiego spoleczenstwa. Po okraglym stole.
Rzad Tadeusza Mazowieckiego (mocne przebudzenie po ucisku komunistow).1991 rzad Jana Bieleckiego (kontynuacja budzenia sie).1991 Jan Olszewski ( dalszy progres).1992 Pawlak i Suchocka (powrot do glebokego snu).1995 Jozek Oleksy (spiaczka) 1996 Cimoszewicz (spiaczka) 1997 Buzek ( chwilowa przerwa we snie).2001 Leszek Miller (powrot do stanu sprzed 1989) 2004 i Marek Belka (brak swiadomosci wbicia sobie Belki we wlasne oko) 2005 Kaczynski (kilkominutowe otwarcie oczu) 2007 Tusk (stan upojenia piarem i wiara w cuda). 2011 Tusk (stabilne teoretyczne panstwo polskie).
Lubimy sie krecic po tej samej orbicie. Ktos zaklina nam rzeczywistosc (od 1989 do ABW w redakcji " Wprost") "Entliczek, pentliczek czerwony stoliczek !". A dzis, kiedy czasami slucham glosow (wydawalo mi sie) rozsadnych rodakow: "Wiesz, taka tam kolejna afera rozdmuchana przez media, nic takiego !" to mi wszystko opada no i komentowac sie nie chce...
cyt. Opozycja skupiona wokół Jarosława Kaczyńskiego zachowuje się tym kryzysie jak zwykle. Czyli w sposób intrygancki i bez wyczucia polskiej racji stanu. http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/805620,niemcy-o-aferze-tasmowej-pols...
Ja bym się nawet zgodził z tą opinią, trzeba tylko wymienić trzeci od końca wyraz. Chodzi oczywiście nie o "polską" rację stanu, ale o rację internacjonalistyczną - niemiecką :)
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Wybory to takie małżeństwo, tyle że na 4 lata. Na każdej karcie wyborczej powinno pisać : "i ślubuję ci mój kandydacie miłość, wierność i chojność w płaceniu podatków, aż nas PKW nie rozłączy (nowymi wyborami)".
Skupmy się na wierności ...
Zdarzają się niestety sytuacje gdy mąż / żona zaczynają podejrzewać, że z tą wiernością jest coś nie tak. Przypuśćmy, że zdobywają dowód zdrady instalując w tajemnicy przed małżonkiem rejestrator video lub dyktafon, odkrywają korespondencję w komputerze lub SMS. Zastanawiam się czy tak uzyskany dowód zdrady będzie brany pod uwagę przez sąd przy orzekaniu o winie na rozprawie rozwodowej. Czy też w sentencji sąd odrzuci dowody stwierdzając ich nielegalne pozyskanie, przekazując dzieci i cały majątek zdradzającemu, dla przykładnego ukarania "przestępczej" działalności. Ponieważ na szczęście nie mam doświadczeń w zakresie tego typu rozstrzygnięć, pozostaje mi wierzyć w sprawiedliwość, a ta opiera się na przekonaniu, że to strona nieuczciwa poniesie karę, a nie ten kto tą nieuczciwość demaskuje. Chciałbym także wierzyć, że to złodziej zostanie skazany, a nie goniący złodzieja choć ten pierwszy złapał kilka siniaków. Jest coś takiego jak prawo do obrony własnej, czyż takiego prawa nie ma gdy społeczeństwo się broni przed zorganizowaną grupą ... trzymającą władzę.
Każdy niezależny sąd to potwierdzi, zależy tylko od kogo ten sąd jest niezależny ;)
ps. można też żyć na "kocią łapę" - nie chodząc na wybory nie liczmy jednak na wierność ...
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Pomijajac wtargniecie ABW i Policji do redakcji "Wprost".Zostaly zlamane jednym ruchem wszystkie standardy konstytucyjne, demokratyczne i prawne.Tusk skompromitowal jednym posunieciem Polske w swiecie.
Porusza jeszcze cos innego w" rozmowach". Uklady,dile,cos za cos, "ty wywalisz ministra- ja dodrukuje kase".Takze ogromna pogarda dla panstwa polskiego, jego dorobku i ich obywateli oraz dwulicowosc i propaganda ktorej nie powstydzilaby sie nawet Bialorus. W mediach jedno, za plecami drugie...(watpliwy sojusz obronny z USA i ZUS jako bankrut) no i jezyk ! Jezyk dwoch meneli spod ekskluzywnej restauracji z drogim winem szykujacych skok na publiczna kase.
Dalesz moje oburzenie to brak dymisji kolejnych ministrow a na koncu samego premiera, no i... ciagle wysokie poparcie w sadazach, a z drugiej strony dalsze scigania i sprawne aresztowania kolejnych podejrzanych o nagrywanie niczym czlonkow niebezpiecznej mafii. Mydlenie oczu przez rzad opinii publicznej iz zostal on zatakowany przez zorganizowana grupe przestepcza.
Kolejno. Unikanie merytorycznego komentowania tresci "rozmow" przez samych podsluchanych pozostajachych na ministrialnych stanowiskach oraz unikanie przez nich udzielania wywiadow mediom. Jedyne co uslyszalem to wymowki o "prywatnych rozmowach" i "skrotach myslowych" oraz "zdaniach wyrwanych z kontekstu"
Co to za kraj gdzie rzad po tak totalnej kompromitacji ciagle popiera 24 %-polakow ??? (TNS Polska dla "Wiadomosci"z 23.06.2014, pierwsze miejsce PIS 31%)
Dwie rzeczy trzeba oddac rzadowi Tuska. Pierwsza. Szacunek za swietny piar! Druga. Podziw za umiejetnosc zebrania tak wielu roznych, czesto nawet wrogich sobie ludzi wobec jednej sprawy. Nikt jeszcze w histori wolnej Polski i w ciagu zaledwie kilku godzin nie zjednoczyl przeciwko sobie absolutnie wszystkich mediow !
Nie wszystkich.
Jest wielu normalnych ludzi i normalne media a cala ta afera nie robi dobrze przede wszystkim krajowi. Osoba która to zaplanowała raczej liczyła na swoje zyski a inni korzystają przy okazji. Jak wybory wygra PiS czy wariat km to wrócisz do Polski? Z dwojga złego to jakbym miał wybierać pomiędzy prawicą a durniem to wolałbym zeby pis rządził niż ten oszołom który twierdzi ze miejsce kobiety jest w domu przy dzieciach i nie powinna ona mieć praw wyborczych. Na to wstyd głosować i wstyd to popierać. Moze i dobrze się stało, ze doszło do takiej sytuacji bo to nauczka na przyszłość i wnioski aby nigdy wiecej nie dać się tak skompromitować i dotyczy to wszystkich będących u koryta.
Premier i jego zorganizowana grupa idzie vabank, chce mieć kard blanche jeszcze przed 22. Tak czy siak jak powiedział Lepper "wersalu już nie będzie".
Czekając na określenie się posłów w kwestii natury jak najbardziej zasadniczej - czy wolno z ludzi robić głupków czy czy też to ostatecznie nie popłaca, krótko o przytaczanych powyżej poglądach JKM.
Nie traktując wywodów Korwina jak biblii, chciałbym jednak wykazać w dużym skrócie niewątpliwą logikę tych wypowiedzi.
Jest początek w. XX kobiety siedzą w domu i wychowują dzieci, mężowie pracują otrzymując pensje wystarczające na utrzymanie siebie i rodziny.
Jest początek XXI w kobiety wychowują dzieci, pracują 8 h plus dojazd, pensja 2 małżonków nie starcza na wydatki.
Drastycznie spada przyrost naturalny, gdyż rodzice słusznie rozumują, że wychowanie dzieci koliduje z "karierą" zawodową, a utrata pracy przez jedno z małżonków będzie oznaczać duże problemy finansowe w utrzymaniu rodziny. Koło się zamyka.
Która z powyższych sytuacji jest bardziej korzystna dla kobiet i społeczeństwa ? Jak ja rozumiem to Korwinowi nie chodzi o zakaz pracy dla kobiet, natomiast stawia on tezę iż wytworzona sytuacji jest kłopotliwa dla kobiet (zbyt wiele ról do wypełnienia) i dla mężczyzn których realne dochody spadły w wyniku zalania rynku pracy przez wyrzucone z domów kobiety. Ja jeszcze dodam, że wielce prawdopodobne jest, że całą śmietankę z zagonienia kobiet do pracy spijają pracodawcy (mniejsze jednostkowe koszty pracy) i rząd (wyższe wpływy podatkowe).
Prawa wyborcze dla kobiet ... http://korwin-mikke.blog.onet.pl/2009/11/13/jeszcze-o-kobietach-i-prawac...
Skracając te wywody, rzeczą istotną jest udział wyborach, jak już się zdecydujemy głosować aby wybór był dobry niezbędna jest wiedza o kandydatach i ich programach. Posługując się logiką (wolałbym statystykę ale chyba nie ma badań - bo są niesłuszne światopoglądowo) kobiety bardziej zapracowane (dzieci, dom, praca, zakupy, itd.) mają mniejsze szanse podjęcia optymalnej decyzji wyborczej. W teorii tej jest tylko jeden haczyk - statystycznie błędne decyzje (kobiet i mężczyzn) powinny się znosić. W tym momencie do akcji wchodzi propaganda i socjalizm. Kobiety jako bardziej wyczulone na kwestie bezpieczeństwa, naturalnie wybierają programy rozrzutne socjalnie, wystarczy tylko je dobrze rozreklamować. W całej lewicowej UE bardzo dobrze się to udaje - oczywiście badań statystycznych nikt na ten temat nie zobaczy :)
Osobną kwestią pozostaje czy sprawiedliwym jest przypisanie kobiecie roli matki. Nie dla wszystkich to jest oczywiste. Aby rozstrzygnąć tą kwestię myślę, że wystarczy zapytać dowolnego dzieciaka z kim chciałoby zostać gdyby jedno z rodziców miał zniknąć z jego życia. Pomijając oczywiste patologie, 100% dzieci wskaże kobietę, czyli mamę. Czapki z głów Panowie ...
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
... w kwestii natury jak najbardziej zasadniczej - czy wolno z ludzi robić głupków czy czy też to ostatecznie nie popłaca - sejm właśnie się wypowiedział.
Obawiam się, że ostatecznej odpowiedzi może w tej sytuacji udzielić ulica.
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Masakra. Ciekawe czy Twoja żona wie, ze z racji tego iż pracuje zawodowo i dodatkowo jeszcze zajmuje się domem to nie ma czasu aby myśleć nad tym na kogo zagłosuje wiec powinna być pozbawiona tego prawa bo po co jej to tak na dobrą sprawę. Współczuję zonie. Osobiście takich tez nigdy bym nie wygłaszał bo to normalny wstyd uważać kobietę za "gorszą" i mało zorientowaną natomiast nastawioną tylko na pracę, dom i dzieci.
Tak się zastanawiam ilu facetow przed wyborami czyta i analizuje programy wyborcze a ilu idzie głosować na kogoś o kim gdzieś kiedyś tam słyszało czy widziało w mediach?
Chcialbym w to wierzyc ( w bunt ulicy). Jednak od wielu lat jestem wnikliwym obserwatorem polskiego spoleczenstwa. Jestem takze z wyksztalcenia socjologiem a takze mam troche lat, moze nie za duzo, ale na tyle, aby pamietac jak podobne sprawy wygladaly w przeszlosci... Do rzeczy!
Strajki beda, ale lokalne i beda je organizowaly srodowiska raczej radykalne i prawicowe. Tusk ma swietnych doradcow od piaru i uwaznie ich slucha. Pamietam za komuny. Jak juz jakis PZPR-owiec narozrabial na tyle ze nie dalo sie juz zaprzeczyc,dostawal polecenie od pierwszego prezesa partii aby wyszedl na publiczna mownice i zlozyl tzw. samokrytyke. Zaskakujaco dlugo to skutkowalo. Dzisiaj widzielismy to samo w sejmie. Tusk wystapil jako rozgniewany,karzacy ojciec przywolujacy swoje dzieci(ministrow) ktore narozrabialy aby jednoznacznie wystapily i okazaly poczucie winy i wstydu, za to ze postapily niegrzecznie z aktorska precyzja.
Pamietam kiedy prezydent Kwasniewski sklamal w sprawie wyksztalcena i wygral wybory. Potem wyszlo. Prywatna osoba z Lublina wytoczyla mu cywilny proces, ze czula sie oszukana, bo oddala glos na prezydenta miedzy innymi dlatego, ze jest dobrze wyksztalcony.Sprawe prokuratura umorzyla. Potem pan Kwasniewski wyszedl publicznie, okazal skruche i przeprosil ze sklamal. I sadaze mu wzrosly ! A ludzie mowili. "No sklamal, ale uczciwy, po przyznal sie, ze sklamal, a kto z nas nie popelnia bledow ??? (niech pierwszy kamien rzuci lub glosuje ZA, niczym posel Godson). Poza tym swoj chlop...i wypic potrafi ! ;) Wartosciowsza jedna zagubiona owca ktora sie nawrocila, niz cale stado,ktore zawsze sluchalo swojego pasterza. Dzialalo i dziala. Widac po sadazach ! 24 % dla cwaniaczkow i klamcow. Milosierdzie dla blizniego jako spoleczenstwo przenieslismy nie tam, gdzie trzeba. Na politykow ! Tusk dokladnie to rozumie.
Druga sprawa, to fakt, ze zostalismy przez lata tak odczuleni na afery, ze nawet takie rzeczy jak oczywisty dil, uklad kosztem pieniedzy i losu obywateli panstwa polskiego, czyli uklad Belki z Sienkiewiczem nie robia juz na nas wiekszego wrazenia." Kazdy kradnie i oszukuje. Bylbym u wladzy, tez bym oszukiwal i kradl !"- ile razy juz slyszalem takie twierdzenia przy jednoczesnym oczekiwaniu, ze bedzie lepiej.
Dzisiaj takie nagrania to nic ! Trzeba by bylo dzis nagrac polityka na video ze zamordowal, moze by podzialalo. Takie zobojetnienie i znieczulica.
Inna sprawa, to taka, ze moze 10-15% spoleczenstwa rozumie jakie nastepstwa moga miec nagrane rozmowy dla ich przyszlosci. Inflacja ? A co to jest ? Ludziom sie wydaje, ze wszystko wokolo drozeje, podczas gdy naprawde spada wartosc pieniadza, bo Prezes NBP drukuje aby rzad usunal mu sprzed nosa klopotliwego ministra finansow. W kraju w ktorym obecnie zyje, zaplacilem za prad i gaz ostatnio za 3 miesiace 30 zlotych. W Polsce placilem za sam prad 150 zlotych miesiecznie a moj rzad kupuje usluge od tego samego dostawcy co w Polsce. Takie konsekwencje ma zabawa prezesa NBP polskim zlotym oraz premiera podnoszeniem podatkow. Zapewniam. Niewiele osob w Polsce naprawde rozumie jaka byla istota dilu Belki z Sienkiewiczem. "Takie tam sobie rozmowy" . " A co takiego sie stalo ?" -zapyta cie z oburzeniem jeden z drugim i doda, ze sie pienisz i robisz wiele halasu o nic.
Podsumowujac.Tusk wyszedl dzis z twarza biorac pod uwage polskie realia. W kazdym normalnym, demokratycznym kraju ogladalibysmy dzis w TV dymisje rzadu. Dotrwa do wyborow. Mozliwe nawet, ze bez dymisji jednego ministra i PO za rok bedzie druga sila rzadzaca w Polsce (daje im 20-25 %). Bedzie to silna opozycja ktora zawiaze koalicje z SLD. Pierwszy bedzie PIS i koalicja z Nowa Prawica.
Niech kazdy uważa na to co robi, mówi i jak się zachowuje aby w przyszłości nie dochodziło do tego typu sytuacji. Układy były, są i będą tak juz jest ten świat urządzony i nic na to nie poradzimy. Oczywiście każdy może sam próbować coś robić i zmieniać oby na lepsze i bez głupot.
A tak z ciekawości to gdzie jest tak tanio, w jakim kraju o ile można zapytać?
Lk napsiał :Masakra. Ciekawe czy Twoja żona wie, ze z racji tego iż pracuje zawodowo i dodatkowo jeszcze zajmuje się domem to nie ma czasu aby myśleć nad tym na kogo zagłosuje wiec powinna być pozbawiona tego prawa bo po co jej to tak na dobrą sprawę. Współczuję zonie. Osobiście takich tez nigdy bym nie wygłaszał bo to normalny wstyd uważać kobietę za "gorszą" i mało zorientowaną natomiast nastawioną tylko na pracę, dom i dzieci.
Tak się zastanawiam ilu facetow przed wyborami czyta i analizuje programy wyborcze a ilu idzie głosować na kogoś o kim gdzieś kiedyś tam słyszało czy widziało w mediach?
Po pierwsze nie zaprezentowałem swoich poglądów, a translację na własny język poglądów Korwina. Chodziło też o zwrócenie uwagi, że wariackie (jak napisano tu i w wielu mediach) poglądy Korwina, nie zasługują na takie określenia, wystarczy tylko chwilę pomyśleć :)
Sama logika niestety wszystkiego nie tłumaczy. Pozostając blisko tematyki wierności małżeńskiej,weźmy takki prosty przykład : Paradoks rogatego. Jan zapytuje Piotra: Czy straciłeś rogi? Nie – odpowiada Piotr. Nie mija się przy tym z prawdą, gdyż w życiu jego nie było takiego momentu, w którym stracił rogi. – Skoro nie straciłeś, to masz je dotychczas – oświadcza na to Jan. – Tak, tak, straciłem – woła skonsternowany Piotr. – A więc je miałeś – konkluduje triumfująco Jan.
W praktyce występuje problem skali i czasu. Przeniesienie jednego kamienia, to nie to samo co przeniesienie góry, choć sprowadza się przecież do wielokrotnego przenoszenia wspomnianego kamienia.
Stawiasz tutaj Korwinowi zarzut uważania części społeczeństwa "gorszą", a jakoś cię nie oburza traktowanie całych społeczeństw przez media i polityków jak stada baranów, którym wystarczy wskazać "wariata" i nawet nie trzeba tłumaczyć na czym polega szaleństwo :)
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Proponuje trochę poglądać wypowiedzi Korwina na temat gospodarki. Oraz polecam kanał na youtube: https://www.youtube.com/channel/UCrFx0KTUzpDQY2mkLWoIdyg. Może i Korwin ma trochę dziwne poglądy co do kobiet i nie pasują one do obecnego europejskiego poglądu, ale co do gospodarki to jednak ma rację.
Co do Korwina i jego pogladow na temat odebrania glosu wyborczego kobietom ( o jego prorosyjskosci wypadalo wyprostowac to klamsto) bo sprawa dotyczy jego stosunku do polskiego panstwa. To ze czlowiek nie wpisuje sie, jako jeden z niewielu ze swiata polityki europejskiej w propagande antyrosyjska, nie oznacza ze jest za Rosja. Po prostu nie wpycha Polski pomiedzy mlot (Stany Zjednoczone) a kowadlo (Rosje). Ukraina jest w tym wypadku karta przetargowa pomiedzy obydwoma panstwami i w sumie, nic nam do tego. Do Rymanowskiego Korwin powiedzial, ze "Im dalej Rosja od Polski, tym bardziej kocham Rosje"- ot ironia, ktora nawet malo rozwiniety czlowiek szybko zlapie. Lecz jak sie chce manipulowac, to mozna z czlowieka zrobic wielbiciela Putina.
Okazuje sie ze Korwin znal prywatne zdanie Sikorskiego na temat watpliwego sojuszu Polski z USA,lecz nigdy tego zdania nie wynosil na zewnatrz, do medow. Uwaza bowiem, ze to co zostalo powiedziane na prywatnej rozmowie, jest swiete. Calkiem sluszna zasada i dobrze swiadczy o tym czlowieku. Natomiast zle to swiadczy o Sikorskim. Szef dyplomacji w mediach zwyczjanie klamal i robil przez wiele lat z polakow idiotow !
Wracajac do odebrania prawa wyborczego kobietom przez Korwina.Tak to prawda ! Tak samo mozna rozmawiac o tym, ze Korwin chce odebrac prawo wyborcze... garbatym, albo nastolatkom... Tez bylaby to prawa ! Bo Korwin chce odebrac prawa wyborcze wszystkim. On nie jest demokrata ! Co do kobiet wypowiada sie zawsze hipotetycznie i w pewnym kontekscie. Wiekszosc jest zawsze glupia niezaleznie jakiego rodzaju plec w tej wiekszosci jest wiekszoscia. A ze kobiety mniej sie interesuja polityka niz mezczyzni, to jest jasne ( potwierdza to tasmy premier Bienkowskiej z szefem CBA Wojtunikiem). Co nie znaczy, ze kobiety mniej niz mezczyzni lubia rzadzic. Ale to inna kwestia, dotyczaca juz nie polityki...
Jak już wspomniałem zapewne wielu osobom w tym kraju i na emigracji "ręce latają" gdy widzą sposób w jaki aktualna władza kolejny raz wyślizgała się z afery (podsłuchowej). Gdy okazuje się że demokracja to fasada, rozczarowanie elitami najczęściej prowadzi do wyładowania agresji na ulicach. Tylko w nielicznych przypadkach dostaje się tym którzy wywołali oburzenie, natomiast najczęściej jest to sparing tłumu z policją - a co taki policjant jest winien, wyłączając osobników kopiących leżących demonstrantów (12 IX 2011).
JKM nie jest wariatem, on akurat najlepiej wyczuwa aktualne nastroje społeczne. Jeśli boks wśród elit pozwoli uniknąć walk na ulicach, to niech się leją ;))
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Ciekawe jak byś się wypowiadał gdyby w gebe dostal Korwin albo jakis inny pisowiec? Pewnie od razu zakładane byłyby tematy typu "skandal" a tak próbuje się nawet te prostackie zachowanie tłumaczyć. Poza tym to nie jedyne rękoczyny tego pana, pani poseł też wymierzył klapsa. Co to ma być? Krytykuje się język którym posługują się politycy ale tłumaczy stosowanie przemocy. Moze rzeczywiście tak będzie to teraz wyglądało?
Taka mała przeróbka : "Ciekawe l_k jakbyś się wypowiadał gdyby w tv było 23 stacji typu Trwam np. Trwam 1 Trwam 2, Trwam News, Trwam Modlitwa, Trwam Muzyka Symfoniczna, Trwam Muzyka Organowa, Trwam Najmłodsi, Trwam dla Młodzieży itd i 1 TVN. Gdyby przynajmniej w połowie tych stacji Macierewicz na zmianę z narodowcami indoktrynowali naród na temat agentów, spisków oraz sukcesów rządów Kaczyńskiego - wszystkich trzech ;) Gdyby rządowe reklamy za miliony płynęły do słusznych gazet : Nasz dziennik , W sieci, Gość Niedzielny itp. Gdyby nagrano Macierwicza gdy klnie jak szewc i mówi ze z tym zamachem w Smoleńsku to zawsze żartował a ciemny lud mu uwierzył, że taka murzyńska naiwność i syf dookoła. Gdyby ABW wpadło na wizji do redakcji Gazety Wyborczej niby po dowody przestępczej działalności Michnika. Gdyby politycy PiS wydawali ze służbowych funduszy po 2 tyś. na podobno prywatne spotkania. Gdyby Mikke dał się nagrać jak mówi że Polski rząd zrobił laskę Rosjanom dajmy na to sprzedając im za tani gaz Ukrainę, z tym że tego taniego gazu nikt nie zobaczył ... gdyby Prymas Polski umawiał się ministrem PiS że pół roku przed wyborami we wszystkich kościołach rozpocznie się wzmożona agitacja, bo przecież nie można oddać PO władzy :)) Gdyby za rządów PiS wyemigrowało 2 mln obywateli, wzrosły podatki, pakiet klimatyczny zagroził resztkom przemysłu, rozrosła się niebotycznie biurokracja, ratowano budżet likwidacją OFE a Kaczyński mówił że ma sukcesy ... Z namaszczenia proboszczy przyjmowano by ludzi na stanowiska w powiatach, a biskup obsadzał urząd wojewódzki wg. przynależności do kółek różańcowych. Pewnie od razu byłyby zakładane tematy typu "skandal" ...." Koniec przeróbki.
Długo by wymieniać. Osoby które dostrzegają lub mają prawdziwe problemy czują się tak jakby ich ktoś po głowie okładał propagandą i pogardą dla prawdy oraz ludzi. Jakby każdego dnia facet z telewizora walił raz po raz w pysk.
A ty l_k się klapsów czepiasz ??? :)
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Paluch- obawiam sie ze l.k twoich analogi nie zrozumie.Jednak trzeba robic swoje.
l.k- znowu dyskutujesz z samym soba! Nikt tutaj Korwina nie broni.Paluch napisal o "mordlobiciach" ja, o chamstwie.I znowu trzeba krecic sie w kolko i odkrecac to czego sie nie napisalo. Meczace! No trudno,ciezka rozmowa ze spamowcami i top offocami.
Wracajac do merytoryki,faktow i opinii.
Policzek-afera ! Nie mialoby miejsca cale zajscie gdyby lustracja odbyla sie.Macierewicz spartaczyl.Rozszerzyl zakres ustawy lustracyjnej:od dolu do wojtow i starostow,od gory po prezydenta.Korwin nie chcial rozliczac prezydenta.Po pierwsze: dlatego ze osmieszyloby to Polske na arenie miedzynarodowej.Po drugie: nie chcial robic z prezydenta wroga tej waznej ustawy.Nie udalo sie! Szkoda! Donosiciele unikneli kary i maja sie swietnie na stolkach bo prezydent poczul sie zagrozony i stal sie glownym hamulcowym tej ustawy. Co wiec mozna zrobic gdy prawo w Polsce nie dosiega kapusiow? Po tylu latach moze ich juz dosiegnac jedynie symboliczny, chamski i niegrozny dla zdrowia policzek.Dobre i tyle! ;)
L-k napisał : "Rzadko tutaj zaglądam i nie chce mi się czytać wszystkich odpowiedzi dlatego zazwyczaj odnoszę się do ostatniej".
W takim razie to nie jest dyskusja tylko jakieś towarzystwo wzajemnej adoracji. Jak ci coś napiszę, ty mi coś odpalisz. Możemy się wykazać erudycją. Fajna zabawa, ale znam fajniejsze, bo z tej nic nie wyniknie oprócz bicia piany.
Swoją drogą ciągle nie mogę zrozumieć fenomenu obecnej władzy. Jak łatwo kolejny raz przychodzi załagodzić wszystkie wpadki i duże błędy, nie tracąc poparcia sporej części społeczeństwa. Czyżby ta grupa "rzadko się zastanawiała i nie chciało jej się analizować wszystkich informacji, dlatego zazwyczaj swoje zdanie kształtowała na podstawie ostatniej oficjalnej wersji prawdy " :) Takie wybiórcze podejście do rzeczywistości może wiele wytłumaczyć.
Tymczasem zmieniam swój podpis - na wypadek gdyby ten post nie został przeczytany :))
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Stad tyle top-off,spam,macenia,propagandy,wkladanie w usta interlokutorow,cos czego nie powiedzieli.Dlatego w tej dyskusji czuje sie troche jak dziecko we mgle.Jestes niepowaznym rozmowca,bo jak mozesz wziasc pod uwage zdanie drugiej strony,skoro nawet nie raczysz sie z nim zapoznac.Rozmawiasz wiec z samym soba uzywajac innych forumowiczow.DO ADMINISTRAtOROW ! Walilbym bana- za macenie, rozbijanie tematow i sianie propagandy (w tym wypadku antykoscielnej) !!!
Co do braku wnioskow spoleczenstwa o poczynaniach wladzy,juz pisalem.Proceder toczy sie od komunistycznej"samokrytyki".Nie doroslismy jako spoleczenstwo do demokracji.Majac dobry piar;spin doktorow,specjalistow od propagandy mozna wmowic spoleczenstwu wszystko:Tusk jest w tym mistrzem.Dlatego pomimo nawet ostatniego skandalu dalej ma duze poparcie:Bez dymisji nawet jednego ministra.Jest przy wladzy juz dwie kadencje bo swietnie rozumie,ze wazniejsze od kierowania panstwem,sa pozory ze panstwem sie kieruje.Pomaga mu tez w byciu u wladzy slaba rozbita opozycja.Szkoda,bo Polska to kraj z ogromnym potencjalem,ktory zostawiony zostal bez lidera,nadzoru,kontroli i wizji.Od 89 roku obserwujemy nieudolnosc kojejnej wladzy i tracimy szanse na rozwoj.Mowi sie o Rosji i jej propagandzie.W Polsce obserwujemy jej wyzyny stojac nad ekonomiczna przepascia.A Tusk mowi, ze czuje sie "podbudowany"tasmami.Dlatego jest to polityk wybitny.Za pomoca piaru byc tyle lat premierem.Robic wrazenie.Ciagle prowadzic w sadarzach.Mozna szczerze pogratulowac i wspolczuc swiadomosci rozsadnym obywatelom! Ja sobie obiecalem ze jezeli PO dojdzie do wladzy,wyjezdzam z kraju.Moj jeden glos to nic a zdrowego rozsadku nikt nie slucha.Zwariowalbym chyba zyjac w tak popsutym systemowo kraju gdzie problemy robiono mi na kazdym kroku i utrudniano zycie jak tylko sie da.Jednak czuje sie polakiem,obserwuje z uwaga losy mojego kraju i ciagle jeszcze mam nadzieje ze obecna wladza nie rozkradnie tej Polski do konca.
Dla mnie to utrudnienie bo strona eparczew nie otwiera mi się na komputerze w żadnej przeglądarce i zeby poczytać czy coś napisać korzystam z przeglądarki w telefonie.
Michalkiewicz fajny ziomal. Przeciwienstwo narcystycznego Palikota. Panu Stanislawowi gratuluje poczucia humoru i olewczego podejscia do r-ewolucujnych mysli roznych idiotow. Gdyby tak ludzie z dystansem podchodzili do szalenstw Lenina, Hitlera czy Stalina to nie mielibysmy wielu obecnych problemow. Niestety, nikt za nas nie odrobi lekcji nie odrobionych. Historia sie powtarza. https://www.youtube.com/watch?v=5D_IbSD2nUs
Ciekawy wyklad Michalkiewicza.
Mozna duzo sie z niego dowiedziec o sytuacji spoleczno-politycznej w Polsce
od 89 roku az po dzien dzisiejszy.
Ciekawy fakt odslonil pan Michalkiewicz. Mianowicie gdy PO przygotowywalo sie do przejecia wladzy, zostal przedstawiony spoleczenstwu tzw.gabinet cieni. Mianowicie kandydaci ktorzy mieli objac stanowiska ministerialne.Po przejeciu wladzy gabinety objelo tylko 2 ze wszystkich przedstawionych kandydatow na ministrow.Zostali odsunieci a gabinety przejeli nowi ludzie, ktorzy pojawili sie niespodziewanie i nie wiadomo skad. Michalkiewicz calkiem logicznie wiaze ten fakt z finansowaniem PO przez srodowiska niemieckie przy powstawaniu partii.
Dalsze wnioski wyciagam juz sam.Afera tasmowa i szturm Policji,Prokuratury, CBA i ABW do redakcji tygodnika "Wprost". Wladza nie patrzy juz na kodeks karny, na poszanowanie wolnosci slowa, na prawo do ochrony przez gazety swoich informatorow. Funkcjonariusze panstwa bez podstawy prawnej wykrecaja Latkowskiemu rece probujac wyrwac mu sila laptopa.
Blady strach. Cholera wie,kogo jeszcze nagrali, ile maja tych nagran i co jeszcze na nich jest. To juz nie chodzi o utrate stanowisk. Nie chodzi o utrate wladzy, ale o zdrade stanu i grube wyroki skazujace najwazniejsze osoby w panstwie. Tylko takie widze wytlumaczenie skad ten pospiech sluzb,ich determinacja,nagla mobilizacja (nieprzemyslana) brak poszanowania dla wszystkich procedur, buta i bezwzglednosc.
Wychodzi powoli patologia wladzy ktorej zepsucie siega tak daleko i gleboko, ze trudno spoleczenstwu temu dac wiare. Lepiej wierzyc w spisek kelnerow,ktorzy chca obalic rzad i dokonuja wlasnie zamachu stanu. Ciekawe tylko, co takiego ten "liberalny" rzad zrobil tym biednym kelnerom, ze teraz tak okrutnie sie mszcza ??? :)
Nachodzi mnie refleksja, iz czlowiek myslacy, z odrobina wiedzy czuje sie w polskiej demokracji, jak w pulapce.
Kiedy sledzilem wybory i bylem swiadkiem, kiedy post komunisci przejmowali wladze, to ogarniala mnie trwoga. Komunisci zmienili "ciuchy", nazwy i atrybuty aby przejac raz jeszcze to, co uwazaja za swoja wlasnosc, Monopol na rzadzenie panstwem w sposob autorytarny. Swietny piar, przychylnosc mediow i ogromna kasa wydawana z pieniedzy podatnikow, aby sie zaprezentowac.
Czlowiek myslacy z odrobina wiedzy meczy sie w polskiej demokracji.
Ta sama banda wraca na stolki przy pomocy obywateli, ktorzy jak stado baranow ida glosowac: bo fajnie mowia,swietnie sie prezentuja, powaznie i dostojnie.
Czlowiek myslacy w polskiej demokracji ma problem, bo wie, ze jego jeden glos w stadzie baranow nie znaczy nic. Stado baranow chce isc nad przepasc i nie waznie, ze czlowiek myslacy z odrobina wiedzy opiera sie, bo pociagna oni go ze soba. Taka jest zasada demokracji, wiekszosc zbudowala panstwo teoretyczne, z bonusem: realna wojna tuz przy granicy. A twoj jeden glos ? Zostaje ci albo opierac sie glupocie wiekszosci ? Niemozliwe ! Glupota zalezy od masy, im glupich wiecej tym glupota silniejsza. A moze wpisac sie w uklad ? Skonczyc studia, dostac urzednicze stanowisko i chodzic regularnie na wybory, glosujac zgodnie z polityka partii aby twoich mocodawcow utrzymac przy wladzy, bo i oni cie dzieki temu utrzymaja przy proznej pracy przekladajacego od rana do nocy bardzo wazne papiery z miejsca na miejsce. Mozna sprzedac dusze, ale czy warto ?
Mozna tez wyjechac gdy uswiadamiasz sobie, ze banda zlodziei dochodzi do wladzy przy poparciu stada baranow, z ktorych kazdy jest przekonany,ze jakby byl u wladzy tez by kradl. Mozna tez dolaczyc do nich i z nimi udawac, ze zyjemy tutaj normalnie.
Mozna takze wybrac kraj zgodny z twoim swiatopogladem, temperamentem w ktorym jest wiecej swobody obywatelskiej, wolnego rynku, niskie podatki, minimum biurokracji gdzie z pracy stac cie na dom, kilka samochodow, zagraniczna wycieczke, i masz przy tym duzo wolnego czasu, i gdy jest piekna pogoda, wyjsc do centrum miasta, gdzie ulice sa czyste, ludzie uprzejmi, architektura estetyczna, gdzie mozesz ubrac sie po swojemu bo nikt cie palcami nie wytknie, i bez obaw ze rosyjskie mysliwce naruszaja przestrzen powietrzna twojego kraju zaspiewac z ulicznym bardem w bialy dzien na sloneczym rynku starego miasta piekna piosenke http://www.youtube.com/watch?v=6nZW7e46sfA i cieszyc sie... postarac sie byc szczesliwym... :)
Najnowszy wyklad pana Michalkiewicza.
Zaleta tego pana polega na tym, ze potrafi on trudne zagadnienia tlumaczyc w sposob prosty.
Kto nie chce zostac ignorantem i durniem, moze poslucha innego punktu widzenia, a bedzie mial szanse zrozumiec dlaczego: 1.Polska znalazla sie nad ekonomiczna przepascia 2. Jakie konsekwencje mialo naklanianie ministra Sienkiewicza prezesa narodowego banku polskiego pana Belki do przestepstwa dodrukowania pieniedzy 3. Czym jest dlug publiczny, jak duzy on jest, i jakie to ma przelozenie na podatki dla polakow mieszkajacych w Polsce oraz nastepnych czterech, a moze nawet pieciu pokolen 4. Dlaczego smiano sie z Korwina Mikkego kiedy chcial w sejmie w 1992 roku wprowadzic zakaz uchwalania budzetu bez deficytu (dlugu publicznego) a kazdy taki zabieg traktowac jako przestepstwo i kradziez zuchwala 5. Dlaczego robimy amerykanom "to", co powiedzial minister Sikorski stajac sie panstwem frontowym dla Rosji .. i jeszcze wiele, wiele innych,,,
Przed wakacjami była afera (taśmowa) - czy ktoś o niej jeszcze pamięta wśród huku dział (na wschodzie)i i huku korków od szampana (po wyborze Tuska) na zachodzie.
Przed wakacjami nie było dymisji bo obecny przewodniczący UE wcisną nam kit, że minister Sienkiewicz ma ostatnią misję szybkie wyjaśnienie groźnej dla Polski sprawy podsłuchów. Koalicjant PSL staną za rządem murem bo sprawa miała się wyjaśnić do końca wakacji http://www.wprost.pl/ar/453536/Bury-Dajemy-sobie-czas-do-konca-wakacji-b... .
Jakiś czas potem Korwin przywalił pewnemu politykowi w pysk, co wywołało powszechne oburzenie i niesmak, czemu dał wyraz l_k również w tym wątku.
Minęły wakacje, afera nie została wyjaśniona, minister "se" wyjaśnia spokojnie dalej, koalicja trawa, politycy kolejny raz osiągnęli szczyt arogancji w stosunku do obywateli. Nie wiem jak l_k ale mnie piecze prawy policzek, zupełnie jakbym dostał w pysk, a może to tylko ugryzienie komara ;)
Po skutkach afery taśmowej wydawało się, że nic już nie ruszy Tuska, bo sprawy krajowe były dla niego zawsze najważniejsze, aż tu nagle pojawiły się sprawy jeszcze ważniejsze i wcale nie był to mecz piłkarski.
Chichot historii i sprawiedliwość w która jednak trzeba wierzyć rozwiązały problem Tuska nagle i definitywnie. Nie wiem co będzie z PO, ale jakoś partie macierzyste poprzednich przewodniczących UE dobrze nie kończyły ...
Mam nadzieję, że wielu z wszechmogących działaczy tej partii odczuwa obecnie pieczenie lewego policzka, coś jakby ich komar ugryzł :))
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Tusk obiecal spoleczenstwu, ze kiedy tylko Sienkiewicz wyjasni afere tasmowa,zostanie odwolany i uczynil Sienkiewicza sledczym we wlasnej sprawie. Taka figura retoryczna. Nie dodal, ile czasu bedzie to trwalo. Mozna afere tasmowa wyjasnac tyle czasu, co np. katastrofe smolenska.
Michalkiewicz ktory jest dobrym obserwatorem zycia spolecznego wysnul teorie spiskowa (to jego ulubione teorie) ze Tusk ucieknie do Brukseli od odpowiedzialnosci za konsekwencje swojego premierowania,a tam bedzie juz przygotowany stolek w zamian za lojalnosci premiera Tuska wobec Niemiec i Francji. Ciekawa teoria ?
Co do stanowisk unijnych, to mi sie przypomnialo, ze Tusk tez cos obiecal narodowi polskiemu,cos o tym, ze nie widzi wiekszego zaszczytu i wiekszej satysfakcji nie bedzie mial w zyciu niz funkcja premiera R.P oraz ze bycie polskim premierem to jest po stokroc wazniejsze, niz jakies awanse europejskie.
Gdyby te stanowisko objął Jarosław to pewnie byście skakali i tańczyli a tak musicie krytykować. Może tak wstrzymać się z opiniami na temat tego czy poradzi sobie czy nie, czas pokaże. Na razie to i tak duże wyróżnienie dla Polski a jak bedzie zobaczymy.
Gdyby te stanowisko objął Jarosław to pewnie byście skakali i tańczyli a tak musicie krytykować. Może tak wstrzymać się z opiniami na temat tego czy poradzi sobie czy nie, czas pokaże. Na razie to i tak duże wyróżnienie dla Polski a jak bedzie zobaczymy.
Jaka krytyka. Ja się bardzo szczerze cieszę, że Tusk emigruje z kraju śladem 2 mln Polaków :) Na swoim nowym stanowisku nie zrobi ani nic dobrego ani bardzo złego bo nie ma praktycznie żadnych realnych kompetencji. Za to w kraju mógł jeszcze sporo zrobić , a co już narobił każdy widzi w swoim portfelu. A czego nie zrobił widać po pardzie oszustów w stylu Amber Gold. Moim zdaniem znalazł się miejscu optymalnym dla siebie, ale jeszcze bardziej szczęśliwym dla nas.
Gdyby natomiast Jarosław (jak mniemam Kaczyński) znalazł się na miejscu Tuska w zacnym gronie eurobiurokratów, no cóż pewnie miałby ambitne plany, ale przy tych układach oraz dominacji patologicznych socjalistów mogłoby to skończyć się tak http://www.fakt.pl/polityka/janusz-korwin-mikke-spi-w-europarlamencie,ar.... Natomiast w kraju ... No ja akurat stale podkreślam, że nie oczkuję aby broń boże Jarosław majstrował przy moim portfelu o to zatroszczę się sam, natomiast wydaje się że niezawodnie wskaże miejsce oszustom i na pewno nie będzie to legalny obrót gospodarczy.
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Pomijajac kolejne klamstwo Tuska,ze do czasu kiedy bedzie Premierem R.P nie bedzie aspirowal do zadnych stanowisk stanowisk unijnych, jest jeszcze kolejna niespelniona obietnica. Mianowicie Premier Tusk obiecal, ze zrobi wszystko aby Jaroslaw (Kaczynski) niedoszedl do wladzy.
Do rzeczy. PO to Tusk jako niekwestionowany lider, Pokazaly to wybory na szefa PO. Pan Donald Tusk wygral wybory z panem Gowinem. Zdobyl 79,58 proc., czyli 16 028 glosow. Gowin 20,42 proc., czyli 4 114 członkow PO.
Platforma bez Tuska jako lidera to juz inna partia, ktora niebawem spadnie znacznie w sadazach. O jakies 5, moze 10 % a to woda na mlyn dla Pisu ktory wygra te wybory.
Gdybym byl obywatelem R.P czulbym sie oszukany tym faktem (po raz kolejny) i dodatkowo zinterpretowalbym to tak, ze premierowanie Tuska bylo jedynie trampolina dla wlasnych ambicji i karier w Brukseli. Ze wlasciwie kolo nosa wisi mu Polska i Polacy ktorych potraktowal, jak srodek do wlasnego celu.
A juz mowiac powaznie, jako emigrant. Nie spodziewalbym sie, ze premier tez pojdzie moja droga. Chyba po aferze tasmowej i premier tez zwatpil, ze w Polsce jest dobrobyt i "zielona wyspa". Niejeden rodak dal sobie rade poza granica bez jezyka, wiec i pan premier pewnie jakos sobie poradzi. Wierze w pana panie premierze !
Good Luck ! ;)
l_k napisał "Pożyjemy, zobaczymy i wtedy będziemy oceniać czy ktos sobie radzi i jakie ewentualnie będą z tego korzyści lub wcale."
W tym sęk, że już (prze)żyliśmy sporo, widzieliśmy niejedno, jedni skorzystali większość wcale.
Możemy trwać w chocholim tańcu ciesząc się małą stabilizacją na kredyt, ale pamiętajmy że oceniać też będą nas nasze dzieci wnuki obciążone tymi kredytami.
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
a bedzie jeszcze weselej.
http://www.youtube.com/watch?v=kryf0HqUG00
Pan z cynamonu
Już o tym wspominałem w Shoutbox-sie, jak miałem kiedyś niezapomnianą okazję w TV na żywo usłyszeć o końcu komunizmu w Polsce https://www.youtube.com/watch?v=JkuYYu8PL_I.
W trakcie i po środowej akcji (na żywo TV), z ust dziennikarzy różnej orientacji padały ostre słowa. Wspólny mianownik może brzmieć tak : Proszę Państwa 19 czerwca 2014 "skończył się" w Polsce postkomunizm.
Jak dla mnie Tusk skompromitował się już w u zarania swoich rządów w czasie pamiętnej debaty, pełnej kłamstw i manipulacji oraz pustych obietnic. Dalsze lata to logiczna kontynuacja tej strategi - strategi nagradzanej wielokrotnie przez wyborców. Nie wiem czy to syndrom Sztokholmski czy bardzo krótka pamięć, ale fakty są takie że kłamstwo wśród Polaków popłaca.
Wspominając ministrów takich jak : Kopacz (Smoleńsk), Klich (wojskowy psychiatra), Grad (afery), Boni (...), Pawlak (Gaz), Arabski (Smoleńsk), Nowak (kolekcjoner), powstała nawet lista wstydu http://www.fakt.pl/Puls-Biznesu-opublikowal-liste-wstydu-Platformy-Obywa... - wspominając te nazwiska nie sposób oprzeć się sugestii, że nagrane rozmowy nie jakieś fanaberie po pijaku, ale dzień powszedni naszych włodarzy. I jeszcze ministra Mucha - specjalistka od basenów (w tym parczewskiego).
Kompromitacja służb które pozwalają na podsłuchiwanie ? Przecież już od katastrofy smoleńskiej gdzie zginęło 96 osób w tym najważniejsi dowódcy wojskowi i prezydent RP wiadomo, że agencje te nie spełniają swoich najbardziej podstawowych funkcji.
Kompromitacja wymiaru sprawiedliwości i organów ścigania ? Zaczynając od Kluski, przez ambergold, samobójstwa zaszczutych przedsiębiorców, bezzasadne aresztowania i brak aresztowań w sprawach oczywistych, poranne naloty u nastolatków (antykomor.pl). Jaka kompromitacja - to jest przecież standard (w każdej republice bananowej).
Każdy chyba sam sobie musi odpowiedzieć na pytanie, czy sami (ze sobą) dojdziemy w końcu (po 25 latach) do ładu, czy poczekamy jeszcze 25 lat żeby zrobili to obcy ...
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
http://www.dobreprogramy.pl/eimi/Afera-tasmowa-jako-popis-technicznej-ni... - tutaj ciekawy artykuł, opisujący tą aferę z nieco innej strony. Autor tekstu ma rację pisząc, że " przepaść między kulturą naukową i techniczną, a kulturą humanistyczną, stała się w naszej cywilizacji nie do zasypania. Polityczne elity nie mają wiedzy i kompetencji, by zajmować się coraz bardziej ztechnicyzowanym światem współczesnym".
i nie chodzi tu tylko o to że nie mogli się domyślić że będą nagrywani w jakiś tam sposób. W ogóle prowadzenie takich rozmów lokalu znanym z częstej obecności polityków wysokiego szczebla to strzał w kolano, ale też świadczy o czymś dużo ważniejszym: oni wszyscy mają głęboko w d*pie czy ktoś ich nagra czy nie. Czują się na tyle bezkarnie że nie zwracają uwagi na względy bezpieczeństwa, nie z braku wiedzy tylko z braku świadomości społecznych konsekwencji swojego postępowania. A świat się zmienia, czego panowie politykiery zdają się nie zauważać.
Co do tej niefrasobliwości to mam znajomego "w służbach" i mówił że to nie jest tak że te służby są niekompetentne, tylko po prostu politycy nie chcą ich słuchać, kiedy mówią o względach bezpieczeństwa, procedurach itp rzeczach. większość spraw załatwiana jest na krzywy ryj z absolutnym brakiem poszanowania jakichkolwiek przepisów, bo przecież pan poseł czy minister nie będzie czekał i nic go nie obchodzi że pogoda jest zła i lepiej nie podchodzić do lądowania. na przykład.
Myślałem że jak już się temat pojawił na e-p to będzie burza, a tu cisza(sza). Świat się nawet z nas nie śmieje, dzięki naszym wysiłkom jesteśmy zapomnianym zakątkiem w podupadłej części świata. Tylko czasem stać nas (Polaków) na chwilę sławy http://sport.wp.pl/kat,86078,title,To-Polak-przerwal-mecz-na-mundialu,wi... ;))
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Bo i co tutaj komentowac ? Jest to najwieksza kompromitacja wladzy od 1989.
Zastanawia mnie wciaz tylko kondycja polskiego spoleczenstwa. Po okraglym stole.
Rzad Tadeusza Mazowieckiego (mocne przebudzenie po ucisku komunistow).1991 rzad Jana Bieleckiego (kontynuacja budzenia sie).1991 Jan Olszewski ( dalszy progres).1992 Pawlak i Suchocka (powrot do glebokego snu).1995 Jozek Oleksy (spiaczka) 1996 Cimoszewicz (spiaczka) 1997 Buzek ( chwilowa przerwa we snie).2001 Leszek Miller (powrot do stanu sprzed 1989) 2004 i Marek Belka (brak swiadomosci wbicia sobie Belki we wlasne oko) 2005 Kaczynski (kilkominutowe otwarcie oczu) 2007 Tusk (stan upojenia piarem i wiara w cuda). 2011 Tusk (stabilne teoretyczne panstwo polskie).
Lubimy sie krecic po tej samej orbicie. Ktos zaklina nam rzeczywistosc (od 1989 do ABW w redakcji " Wprost") "Entliczek, pentliczek czerwony stoliczek !". A dzis, kiedy czasami slucham glosow (wydawalo mi sie) rozsadnych rodakow: "Wiesz, taka tam kolejna afera rozdmuchana przez media, nic takiego !" to mi wszystko opada no i komentowac sie nie chce...
Pan z cynamonu
http://www.youtube.com/watch?v=I7OeOGkGmI4
Pan z cynamonu
http://www.youtube.com/watch?v=GHUBO342wLQ
Pan z cynamonu
Max Kolonko. Zapraszam do podpisywania sie pod petycja.
https://www.youtube.com/watch?v=3Wuoyr5915s
Pan z cynamonu
cyt. Opozycja skupiona wokół Jarosława Kaczyńskiego zachowuje się tym kryzysie jak zwykle. Czyli w sposób intrygancki i bez wyczucia polskiej racji stanu.
http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/805620,niemcy-o-aferze-tasmowej-pols...
Ja bym się nawet zgodził z tą opinią, trzeba tylko wymienić trzeci od końca wyraz. Chodzi oczywiście nie o "polską" rację stanu, ale o rację internacjonalistyczną - niemiecką :)
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Wybory to takie małżeństwo, tyle że na 4 lata. Na każdej karcie wyborczej powinno pisać : "i ślubuję ci mój kandydacie miłość, wierność i chojność w płaceniu podatków, aż nas PKW nie rozłączy (nowymi wyborami)".
Skupmy się na wierności ...
Zdarzają się niestety sytuacje gdy mąż / żona zaczynają podejrzewać, że z tą wiernością jest coś nie tak. Przypuśćmy, że zdobywają dowód zdrady instalując w tajemnicy przed małżonkiem rejestrator video lub dyktafon, odkrywają korespondencję w komputerze lub SMS. Zastanawiam się czy tak uzyskany dowód zdrady będzie brany pod uwagę przez sąd przy orzekaniu o winie na rozprawie rozwodowej. Czy też w sentencji sąd odrzuci dowody stwierdzając ich nielegalne pozyskanie, przekazując dzieci i cały majątek zdradzającemu, dla przykładnego ukarania "przestępczej" działalności. Ponieważ na szczęście nie mam doświadczeń w zakresie tego typu rozstrzygnięć, pozostaje mi wierzyć w sprawiedliwość, a ta opiera się na przekonaniu, że to strona nieuczciwa poniesie karę, a nie ten kto tą nieuczciwość demaskuje. Chciałbym także wierzyć, że to złodziej zostanie skazany, a nie goniący złodzieja choć ten pierwszy złapał kilka siniaków. Jest coś takiego jak prawo do obrony własnej, czyż takiego prawa nie ma gdy społeczeństwo się broni przed zorganizowaną grupą ... trzymającą władzę.
Każdy niezależny sąd to potwierdzi, zależy tylko od kogo ten sąd jest niezależny ;)
ps. można też żyć na "kocią łapę" - nie chodząc na wybory nie liczmy jednak na wierność ...
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Pomijajac wtargniecie ABW i Policji do redakcji "Wprost".Zostaly zlamane jednym ruchem wszystkie standardy konstytucyjne, demokratyczne i prawne.Tusk skompromitowal jednym posunieciem Polske w swiecie.
Porusza jeszcze cos innego w" rozmowach". Uklady,dile,cos za cos, "ty wywalisz ministra- ja dodrukuje kase".Takze ogromna pogarda dla panstwa polskiego, jego dorobku i ich obywateli oraz dwulicowosc i propaganda ktorej nie powstydzilaby sie nawet Bialorus. W mediach jedno, za plecami drugie...(watpliwy sojusz obronny z USA i ZUS jako bankrut) no i jezyk ! Jezyk dwoch meneli spod ekskluzywnej restauracji z drogim winem szykujacych skok na publiczna kase.
Dalesz moje oburzenie to brak dymisji kolejnych ministrow a na koncu samego premiera, no i... ciagle wysokie poparcie w sadazach, a z drugiej strony dalsze scigania i sprawne aresztowania kolejnych podejrzanych o nagrywanie niczym czlonkow niebezpiecznej mafii. Mydlenie oczu przez rzad opinii publicznej iz zostal on zatakowany przez zorganizowana grupe przestepcza.
Kolejno. Unikanie merytorycznego komentowania tresci "rozmow" przez samych podsluchanych pozostajachych na ministrialnych stanowiskach oraz unikanie przez nich udzielania wywiadow mediom. Jedyne co uslyszalem to wymowki o "prywatnych rozmowach" i "skrotach myslowych" oraz "zdaniach wyrwanych z kontekstu"
Co to za kraj gdzie rzad po tak totalnej kompromitacji ciagle popiera 24 %-polakow ??? (TNS Polska dla "Wiadomosci"z 23.06.2014, pierwsze miejsce PIS 31%)
Dwie rzeczy trzeba oddac rzadowi Tuska. Pierwsza. Szacunek za swietny piar! Druga. Podziw za umiejetnosc zebrania tak wielu roznych, czesto nawet wrogich sobie ludzi wobec jednej sprawy. Nikt jeszcze w histori wolnej Polski i w ciagu zaledwie kilku godzin nie zjednoczyl przeciwko sobie absolutnie wszystkich mediow !
Moje gratulacje Premierze Tusk !
Pan z cynamonu
Nie wszystkich.
Jest wielu normalnych ludzi i normalne media a cala ta afera nie robi dobrze przede wszystkim krajowi. Osoba która to zaplanowała raczej liczyła na swoje zyski a inni korzystają przy okazji. Jak wybory wygra PiS czy wariat km to wrócisz do Polski? Z dwojga złego to jakbym miał wybierać pomiędzy prawicą a durniem to wolałbym zeby pis rządził niż ten oszołom który twierdzi ze miejsce kobiety jest w domu przy dzieciach i nie powinna ona mieć praw wyborczych. Na to wstyd głosować i wstyd to popierać. Moze i dobrze się stało, ze doszło do takiej sytuacji bo to nauczka na przyszłość i wnioski aby nigdy wiecej nie dać się tak skompromitować i dotyczy to wszystkich będących u koryta.
Premier i jego zorganizowana grupa idzie vabank, chce mieć kard blanche jeszcze przed 22. Tak czy siak jak powiedział Lepper "wersalu już nie będzie".
Czekając na określenie się posłów w kwestii natury jak najbardziej zasadniczej - czy wolno z ludzi robić głupków czy czy też to ostatecznie nie popłaca, krótko o przytaczanych powyżej poglądach JKM.
Nie traktując wywodów Korwina jak biblii, chciałbym jednak wykazać w dużym skrócie niewątpliwą logikę tych wypowiedzi.
Jest początek w. XX kobiety siedzą w domu i wychowują dzieci, mężowie pracują otrzymując pensje wystarczające na utrzymanie siebie i rodziny.
Jest początek XXI w kobiety wychowują dzieci, pracują 8 h plus dojazd, pensja 2 małżonków nie starcza na wydatki.
Drastycznie spada przyrost naturalny, gdyż rodzice słusznie rozumują, że wychowanie dzieci koliduje z "karierą" zawodową, a utrata pracy przez jedno z małżonków będzie oznaczać duże problemy finansowe w utrzymaniu rodziny. Koło się zamyka.
Która z powyższych sytuacji jest bardziej korzystna dla kobiet i społeczeństwa ? Jak ja rozumiem to Korwinowi nie chodzi o zakaz pracy dla kobiet, natomiast stawia on tezę iż wytworzona sytuacji jest kłopotliwa dla kobiet (zbyt wiele ról do wypełnienia) i dla mężczyzn których realne dochody spadły w wyniku zalania rynku pracy przez wyrzucone z domów kobiety. Ja jeszcze dodam, że wielce prawdopodobne jest, że całą śmietankę z zagonienia kobiet do pracy spijają pracodawcy (mniejsze jednostkowe koszty pracy) i rząd (wyższe wpływy podatkowe).
Prawa wyborcze dla kobiet ... http://korwin-mikke.blog.onet.pl/2009/11/13/jeszcze-o-kobietach-i-prawac...
Skracając te wywody, rzeczą istotną jest udział wyborach, jak już się zdecydujemy głosować aby wybór był dobry niezbędna jest wiedza o kandydatach i ich programach. Posługując się logiką (wolałbym statystykę ale chyba nie ma badań - bo są niesłuszne światopoglądowo) kobiety bardziej zapracowane (dzieci, dom, praca, zakupy, itd.) mają mniejsze szanse podjęcia optymalnej decyzji wyborczej. W teorii tej jest tylko jeden haczyk - statystycznie błędne decyzje (kobiet i mężczyzn) powinny się znosić. W tym momencie do akcji wchodzi propaganda i socjalizm. Kobiety jako bardziej wyczulone na kwestie bezpieczeństwa, naturalnie wybierają programy rozrzutne socjalnie, wystarczy tylko je dobrze rozreklamować. W całej lewicowej UE bardzo dobrze się to udaje - oczywiście badań statystycznych nikt na ten temat nie zobaczy :)
Osobną kwestią pozostaje czy sprawiedliwym jest przypisanie kobiecie roli matki. Nie dla wszystkich to jest oczywiste. Aby rozstrzygnąć tą kwestię myślę, że wystarczy zapytać dowolnego dzieciaka z kim chciałoby zostać gdyby jedno z rodziców miał zniknąć z jego życia. Pomijając oczywiste patologie, 100% dzieci wskaże kobietę, czyli mamę. Czapki z głów Panowie ...
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
... w kwestii natury jak najbardziej zasadniczej - czy wolno z ludzi robić głupków czy czy też to ostatecznie nie popłaca - sejm właśnie się wypowiedział.
Obawiam się, że ostatecznej odpowiedzi może w tej sytuacji udzielić ulica.
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Masakra. Ciekawe czy Twoja żona wie, ze z racji tego iż pracuje zawodowo i dodatkowo jeszcze zajmuje się domem to nie ma czasu aby myśleć nad tym na kogo zagłosuje wiec powinna być pozbawiona tego prawa bo po co jej to tak na dobrą sprawę. Współczuję zonie. Osobiście takich tez nigdy bym nie wygłaszał bo to normalny wstyd uważać kobietę za "gorszą" i mało zorientowaną natomiast nastawioną tylko na pracę, dom i dzieci.
Tak się zastanawiam ilu facetow przed wyborami czyta i analizuje programy wyborcze a ilu idzie głosować na kogoś o kim gdzieś kiedyś tam słyszało czy widziało w mediach?
Chcialbym w to wierzyc ( w bunt ulicy). Jednak od wielu lat jestem wnikliwym obserwatorem polskiego spoleczenstwa. Jestem takze z wyksztalcenia socjologiem a takze mam troche lat, moze nie za duzo, ale na tyle, aby pamietac jak podobne sprawy wygladaly w przeszlosci... Do rzeczy!
Strajki beda, ale lokalne i beda je organizowaly srodowiska raczej radykalne i prawicowe. Tusk ma swietnych doradcow od piaru i uwaznie ich slucha. Pamietam za komuny. Jak juz jakis PZPR-owiec narozrabial na tyle ze nie dalo sie juz zaprzeczyc,dostawal polecenie od pierwszego prezesa partii aby wyszedl na publiczna mownice i zlozyl tzw. samokrytyke. Zaskakujaco dlugo to skutkowalo. Dzisiaj widzielismy to samo w sejmie. Tusk wystapil jako rozgniewany,karzacy ojciec przywolujacy swoje dzieci(ministrow) ktore narozrabialy aby jednoznacznie wystapily i okazaly poczucie winy i wstydu, za to ze postapily niegrzecznie z aktorska precyzja.
Pamietam kiedy prezydent Kwasniewski sklamal w sprawie wyksztalcena i wygral wybory. Potem wyszlo. Prywatna osoba z Lublina wytoczyla mu cywilny proces, ze czula sie oszukana, bo oddala glos na prezydenta miedzy innymi dlatego, ze jest dobrze wyksztalcony.Sprawe prokuratura umorzyla. Potem pan Kwasniewski wyszedl publicznie, okazal skruche i przeprosil ze sklamal. I sadaze mu wzrosly ! A ludzie mowili. "No sklamal, ale uczciwy, po przyznal sie, ze sklamal, a kto z nas nie popelnia bledow ??? (niech pierwszy kamien rzuci lub glosuje ZA, niczym posel Godson). Poza tym swoj chlop...i wypic potrafi ! ;) Wartosciowsza jedna zagubiona owca ktora sie nawrocila, niz cale stado,ktore zawsze sluchalo swojego pasterza. Dzialalo i dziala. Widac po sadazach ! 24 % dla cwaniaczkow i klamcow. Milosierdzie dla blizniego jako spoleczenstwo przenieslismy nie tam, gdzie trzeba. Na politykow ! Tusk dokladnie to rozumie.
Druga sprawa, to fakt, ze zostalismy przez lata tak odczuleni na afery, ze nawet takie rzeczy jak oczywisty dil, uklad kosztem pieniedzy i losu obywateli panstwa polskiego, czyli uklad Belki z Sienkiewiczem nie robia juz na nas wiekszego wrazenia." Kazdy kradnie i oszukuje. Bylbym u wladzy, tez bym oszukiwal i kradl !"- ile razy juz slyszalem takie twierdzenia przy jednoczesnym oczekiwaniu, ze bedzie lepiej.
Dzisiaj takie nagrania to nic ! Trzeba by bylo dzis nagrac polityka na video ze zamordowal, moze by podzialalo. Takie zobojetnienie i znieczulica.
Inna sprawa, to taka, ze moze 10-15% spoleczenstwa rozumie jakie nastepstwa moga miec nagrane rozmowy dla ich przyszlosci. Inflacja ? A co to jest ? Ludziom sie wydaje, ze wszystko wokolo drozeje, podczas gdy naprawde spada wartosc pieniadza, bo Prezes NBP drukuje aby rzad usunal mu sprzed nosa klopotliwego ministra finansow. W kraju w ktorym obecnie zyje, zaplacilem za prad i gaz ostatnio za 3 miesiace 30 zlotych. W Polsce placilem za sam prad 150 zlotych miesiecznie a moj rzad kupuje usluge od tego samego dostawcy co w Polsce. Takie konsekwencje ma zabawa prezesa NBP polskim zlotym oraz premiera podnoszeniem podatkow. Zapewniam. Niewiele osob w Polsce naprawde rozumie jaka byla istota dilu Belki z Sienkiewiczem. "Takie tam sobie rozmowy" . " A co takiego sie stalo ?" -zapyta cie z oburzeniem jeden z drugim i doda, ze sie pienisz i robisz wiele halasu o nic.
Podsumowujac.Tusk wyszedl dzis z twarza biorac pod uwage polskie realia. W kazdym normalnym, demokratycznym kraju ogladalibysmy dzis w TV dymisje rzadu. Dotrwa do wyborow. Mozliwe nawet, ze bez dymisji jednego ministra i PO za rok bedzie druga sila rzadzaca w Polsce (daje im 20-25 %). Bedzie to silna opozycja ktora zawiaze koalicje z SLD. Pierwszy bedzie PIS i koalicja z Nowa Prawica.
Pan z cynamonu
Niech kazdy uważa na to co robi, mówi i jak się zachowuje aby w przyszłości nie dochodziło do tego typu sytuacji. Układy były, są i będą tak juz jest ten świat urządzony i nic na to nie poradzimy. Oczywiście każdy może sam próbować coś robić i zmieniać oby na lepsze i bez głupot.
A tak z ciekawości to gdzie jest tak tanio, w jakim kraju o ile można zapytać?
Lk napsiał :Masakra. Ciekawe czy Twoja żona wie, ze z racji tego iż pracuje zawodowo i dodatkowo jeszcze zajmuje się domem to nie ma czasu aby myśleć nad tym na kogo zagłosuje wiec powinna być pozbawiona tego prawa bo po co jej to tak na dobrą sprawę. Współczuję zonie. Osobiście takich tez nigdy bym nie wygłaszał bo to normalny wstyd uważać kobietę za "gorszą" i mało zorientowaną natomiast nastawioną tylko na pracę, dom i dzieci.
Tak się zastanawiam ilu facetow przed wyborami czyta i analizuje programy wyborcze a ilu idzie głosować na kogoś o kim gdzieś kiedyś tam słyszało czy widziało w mediach?
Po pierwsze nie zaprezentowałem swoich poglądów, a translację na własny język poglądów Korwina. Chodziło też o zwrócenie uwagi, że wariackie (jak napisano tu i w wielu mediach) poglądy Korwina, nie zasługują na takie określenia, wystarczy tylko chwilę pomyśleć :)
Sama logika niestety wszystkiego nie tłumaczy. Pozostając blisko tematyki wierności małżeńskiej,weźmy takki prosty przykład : Paradoks rogatego. Jan zapytuje Piotra: Czy straciłeś rogi? Nie – odpowiada Piotr. Nie mija się przy tym z prawdą, gdyż w życiu jego nie było takiego momentu, w którym stracił rogi. – Skoro nie straciłeś, to masz je dotychczas – oświadcza na to Jan. – Tak, tak, straciłem – woła skonsternowany Piotr. – A więc je miałeś – konkluduje triumfująco Jan.
W praktyce występuje problem skali i czasu. Przeniesienie jednego kamienia, to nie to samo co przeniesienie góry, choć sprowadza się przecież do wielokrotnego przenoszenia wspomnianego kamienia.
Stawiasz tutaj Korwinowi zarzut uważania części społeczeństwa "gorszą", a jakoś cię nie oburza traktowanie całych społeczeństw przez media i polityków jak stada baranów, którym wystarczy wskazać "wariata" i nawet nie trzeba tłumaczyć na czym polega szaleństwo :)
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Proponuje trochę poglądać wypowiedzi Korwina na temat gospodarki. Oraz polecam kanał na youtube: https://www.youtube.com/channel/UCrFx0KTUzpDQY2mkLWoIdyg. Może i Korwin ma trochę dziwne poglądy co do kobiet i nie pasują one do obecnego europejskiego poglądu, ale co do gospodarki to jednak ma rację.
Co do Korwina i jego pogladow na temat odebrania glosu wyborczego kobietom ( o jego prorosyjskosci wypadalo wyprostowac to klamsto) bo sprawa dotyczy jego stosunku do polskiego panstwa. To ze czlowiek nie wpisuje sie, jako jeden z niewielu ze swiata polityki europejskiej w propagande antyrosyjska, nie oznacza ze jest za Rosja. Po prostu nie wpycha Polski pomiedzy mlot (Stany Zjednoczone) a kowadlo (Rosje). Ukraina jest w tym wypadku karta przetargowa pomiedzy obydwoma panstwami i w sumie, nic nam do tego. Do Rymanowskiego Korwin powiedzial, ze "Im dalej Rosja od Polski, tym bardziej kocham Rosje"- ot ironia, ktora nawet malo rozwiniety czlowiek szybko zlapie. Lecz jak sie chce manipulowac, to mozna z czlowieka zrobic wielbiciela Putina.
Okazuje sie ze Korwin znal prywatne zdanie Sikorskiego na temat watpliwego sojuszu Polski z USA,lecz nigdy tego zdania nie wynosil na zewnatrz, do medow. Uwaza bowiem, ze to co zostalo powiedziane na prywatnej rozmowie, jest swiete. Calkiem sluszna zasada i dobrze swiadczy o tym czlowieku. Natomiast zle to swiadczy o Sikorskim. Szef dyplomacji w mediach zwyczjanie klamal i robil przez wiele lat z polakow idiotow !
Wracajac do odebrania prawa wyborczego kobietom przez Korwina.Tak to prawda ! Tak samo mozna rozmawiac o tym, ze Korwin chce odebrac prawo wyborcze... garbatym, albo nastolatkom... Tez bylaby to prawa ! Bo Korwin chce odebrac prawa wyborcze wszystkim. On nie jest demokrata ! Co do kobiet wypowiada sie zawsze hipotetycznie i w pewnym kontekscie. Wiekszosc jest zawsze glupia niezaleznie jakiego rodzaju plec w tej wiekszosci jest wiekszoscia. A ze kobiety mniej sie interesuja polityka niz mezczyzni, to jest jasne ( potwierdza to tasmy premier Bienkowskiej z szefem CBA Wojtunikiem). Co nie znaczy, ze kobiety mniej niz mezczyzni lubia rzadzic. Ale to inna kwestia, dotyczaca juz nie polityki...
Pan z cynamonu
Prosze bardzo.( dobre ujecie ) jak wladza sie kompromituje i zbliza Polske do bialoruskich standardow.
https://www.youtube.com/watch?v=KxhgBoaeqRg&feature=youtu.be
Pan z cynamonu
Jak już wspomniałem zapewne wielu osobom w tym kraju i na emigracji "ręce latają" gdy widzą sposób w jaki aktualna władza kolejny raz wyślizgała się z afery (podsłuchowej). Gdy okazuje się że demokracja to fasada, rozczarowanie elitami najczęściej prowadzi do wyładowania agresji na ulicach. Tylko w nielicznych przypadkach dostaje się tym którzy wywołali oburzenie, natomiast najczęściej jest to sparing tłumu z policją - a co taki policjant jest winien, wyłączając osobników kopiących leżących demonstrantów (12 IX 2011).
JKM nie jest wariatem, on akurat najlepiej wyczuwa aktualne nastroje społeczne. Jeśli boks wśród elit pozwoli uniknąć walk na ulicach, to niech się leją ;))
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Ciekawe jak byś się wypowiadał gdyby w gebe dostal Korwin albo jakis inny pisowiec? Pewnie od razu zakładane byłyby tematy typu "skandal" a tak próbuje się nawet te prostackie zachowanie tłumaczyć. Poza tym to nie jedyne rękoczyny tego pana, pani poseł też wymierzył klapsa. Co to ma być? Krytykuje się język którym posługują się politycy ale tłumaczy stosowanie przemocy. Moze rzeczywiście tak będzie to teraz wyglądało?
Taka mała przeróbka : "Ciekawe l_k jakbyś się wypowiadał gdyby w tv było 23 stacji typu Trwam np. Trwam 1 Trwam 2, Trwam News, Trwam Modlitwa, Trwam Muzyka Symfoniczna, Trwam Muzyka Organowa, Trwam Najmłodsi, Trwam dla Młodzieży itd i 1 TVN. Gdyby przynajmniej w połowie tych stacji Macierewicz na zmianę z narodowcami indoktrynowali naród na temat agentów, spisków oraz sukcesów rządów Kaczyńskiego - wszystkich trzech ;) Gdyby rządowe reklamy za miliony płynęły do słusznych gazet : Nasz dziennik , W sieci, Gość Niedzielny itp. Gdyby nagrano Macierwicza gdy klnie jak szewc i mówi ze z tym zamachem w Smoleńsku to zawsze żartował a ciemny lud mu uwierzył, że taka murzyńska naiwność i syf dookoła. Gdyby ABW wpadło na wizji do redakcji Gazety Wyborczej niby po dowody przestępczej działalności Michnika. Gdyby politycy PiS wydawali ze służbowych funduszy po 2 tyś. na podobno prywatne spotkania. Gdyby Mikke dał się nagrać jak mówi że Polski rząd zrobił laskę Rosjanom dajmy na to sprzedając im za tani gaz Ukrainę, z tym że tego taniego gazu nikt nie zobaczył ... gdyby Prymas Polski umawiał się ministrem PiS że pół roku przed wyborami we wszystkich kościołach rozpocznie się wzmożona agitacja, bo przecież nie można oddać PO władzy :)) Gdyby za rządów PiS wyemigrowało 2 mln obywateli, wzrosły podatki, pakiet klimatyczny zagroził resztkom przemysłu, rozrosła się niebotycznie biurokracja, ratowano budżet likwidacją OFE a Kaczyński mówił że ma sukcesy ... Z namaszczenia proboszczy przyjmowano by ludzi na stanowiska w powiatach, a biskup obsadzał urząd wojewódzki wg. przynależności do kółek różańcowych. Pewnie od razu byłyby zakładane tematy typu "skandal" ...." Koniec przeróbki.
Długo by wymieniać. Osoby które dostrzegają lub mają prawdziwe problemy czują się tak jakby ich ktoś po głowie okładał propagandą i pogardą dla prawdy oraz ludzi. Jakby każdego dnia facet z telewizora walił raz po raz w pysk.
A ty l_k się klapsów czepiasz ??? :)
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Paluch- obawiam sie ze l.k twoich analogi nie zrozumie.Jednak trzeba robic swoje.
l.k- znowu dyskutujesz z samym soba! Nikt tutaj Korwina nie broni.Paluch napisal o "mordlobiciach" ja, o chamstwie.I znowu trzeba krecic sie w kolko i odkrecac to czego sie nie napisalo. Meczace! No trudno,ciezka rozmowa ze spamowcami i top offocami.
Wracajac do merytoryki,faktow i opinii.
Policzek-afera ! Nie mialoby miejsca cale zajscie gdyby lustracja odbyla sie.Macierewicz spartaczyl.Rozszerzyl zakres ustawy lustracyjnej:od dolu do wojtow i starostow,od gory po prezydenta.Korwin nie chcial rozliczac prezydenta.Po pierwsze: dlatego ze osmieszyloby to Polske na arenie miedzynarodowej.Po drugie: nie chcial robic z prezydenta wroga tej waznej ustawy.Nie udalo sie! Szkoda! Donosiciele unikneli kary i maja sie swietnie na stolkach bo prezydent poczul sie zagrozony i stal sie glownym hamulcowym tej ustawy. Co wiec mozna zrobic gdy prawo w Polsce nie dosiega kapusiow? Po tylu latach moze ich juz dosiegnac jedynie symboliczny, chamski i niegrozny dla zdrowia policzek.Dobre i tyle! ;)
Pan z cynamonu
to jest tak jak się widzi źdźbło "woku" a nie widzi się Belki (Marka) w oko-ło ...
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Rzadko tutaj zaglądam i nie chce mi się czytać wszystkich odpowiedzi dlatego zazwyczaj odnoszę się do ostatniej.
L-k napisał : "Rzadko tutaj zaglądam i nie chce mi się czytać wszystkich odpowiedzi dlatego zazwyczaj odnoszę się do ostatniej".
W takim razie to nie jest dyskusja tylko jakieś towarzystwo wzajemnej adoracji. Jak ci coś napiszę, ty mi coś odpalisz. Możemy się wykazać erudycją. Fajna zabawa, ale znam fajniejsze, bo z tej nic nie wyniknie oprócz bicia piany.
Swoją drogą ciągle nie mogę zrozumieć fenomenu obecnej władzy. Jak łatwo kolejny raz przychodzi załagodzić wszystkie wpadki i duże błędy, nie tracąc poparcia sporej części społeczeństwa. Czyżby ta grupa "rzadko się zastanawiała i nie chciało jej się analizować wszystkich informacji, dlatego zazwyczaj swoje zdanie kształtowała na podstawie ostatniej oficjalnej wersji prawdy " :) Takie wybiórcze podejście do rzeczywistości może wiele wytłumaczyć.
Tymczasem zmieniam swój podpis - na wypadek gdyby ten post nie został przeczytany :))
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Stad tyle top-off,spam,macenia,propagandy,wkladanie w usta interlokutorow,cos czego nie powiedzieli.Dlatego w tej dyskusji czuje sie troche jak dziecko we mgle.Jestes niepowaznym rozmowca,bo jak mozesz wziasc pod uwage zdanie drugiej strony,skoro nawet nie raczysz sie z nim zapoznac.Rozmawiasz wiec z samym soba uzywajac innych forumowiczow.DO ADMINISTRAtOROW ! Walilbym bana- za macenie, rozbijanie tematow i sianie propagandy (w tym wypadku antykoscielnej) !!!
Co do braku wnioskow spoleczenstwa o poczynaniach wladzy,juz pisalem.Proceder toczy sie od komunistycznej"samokrytyki".Nie doroslismy jako spoleczenstwo do demokracji.Majac dobry piar;spin doktorow,specjalistow od propagandy mozna wmowic spoleczenstwu wszystko:Tusk jest w tym mistrzem.Dlatego pomimo nawet ostatniego skandalu dalej ma duze poparcie:Bez dymisji nawet jednego ministra.Jest przy wladzy juz dwie kadencje bo swietnie rozumie,ze wazniejsze od kierowania panstwem,sa pozory ze panstwem sie kieruje.Pomaga mu tez w byciu u wladzy slaba rozbita opozycja.Szkoda,bo Polska to kraj z ogromnym potencjalem,ktory zostawiony zostal bez lidera,nadzoru,kontroli i wizji.Od 89 roku obserwujemy nieudolnosc kojejnej wladzy i tracimy szanse na rozwoj.Mowi sie o Rosji i jej propagandzie.W Polsce obserwujemy jej wyzyny stojac nad ekonomiczna przepascia.A Tusk mowi, ze czuje sie "podbudowany"tasmami.Dlatego jest to polityk wybitny.Za pomoca piaru byc tyle lat premierem.Robic wrazenie.Ciagle prowadzic w sadarzach.Mozna szczerze pogratulowac i wspolczuc swiadomosci rozsadnym obywatelom! Ja sobie obiecalem ze jezeli PO dojdzie do wladzy,wyjezdzam z kraju.Moj jeden glos to nic a zdrowego rozsadku nikt nie slucha.Zwariowalbym chyba zyjac w tak popsutym systemowo kraju gdzie problemy robiono mi na kazdym kroku i utrudniano zycie jak tylko sie da.Jednak czuje sie polakiem,obserwuje z uwaga losy mojego kraju i ciagle jeszcze mam nadzieje ze obecna wladza nie rozkradnie tej Polski do konca.
Pan z cynamonu
No to czekam na tego bana za to, ze ośmielam się mieć inne zdanie niż wy.
Czasami mozesz miec takie samo. Skad wiesz, skoro nie chce ci sie czytac postow ?! ;)
Pan z cynamonu
Dla mnie to utrudnienie bo strona eparczew nie otwiera mi się na komputerze w żadnej przeglądarce i zeby poczytać czy coś napisać korzystam z przeglądarki w telefonie.
Aby dalej nie tracic czasu na "bullsh.t"...
Pan Stanislaw Michalkiewicz o aferze tasmowej.
http://www.youtube.com/watch?v=trUJMoUQeS8
Takze pan Pawel Kukiz z dobrym zartem-analogia na koniec.
http://www.youtube.com/watch?v=h1aRqC6wCi8
Pan z cynamonu
Michalkiewicz fajny ziomal. Przeciwienstwo narcystycznego Palikota. Panu Stanislawowi gratuluje poczucia humoru i olewczego podejscia do r-ewolucujnych mysli roznych idiotow. Gdyby tak ludzie z dystansem podchodzili do szalenstw Lenina, Hitlera czy Stalina to nie mielibysmy wielu obecnych problemow. Niestety, nikt za nas nie odrobi lekcji nie odrobionych. Historia sie powtarza.
https://www.youtube.com/watch?v=5D_IbSD2nUs
Co do sytuacji w Polsce to jest to sytuacja kraju postkolonialnego. Zludzeniem jest, ze poprzedni wlasciciele Polski z niej uciekli albo sie pochowali. Wypadaloby z tym zrobic porzadek.
https://www.youtube.com/watch?v=TLT0KfxtmLI
https://www.youtube.com/watch?v=zTz2yGdaJJM&index=7&list=LLiu-2IZY9MI-SJ...
http://www.youtube.com/watch?v=XCE3OkrvVi0
Ciekawy wyklad Michalkiewicza.
Mozna duzo sie z niego dowiedziec o sytuacji spoleczno-politycznej w Polsce
od 89 roku az po dzien dzisiejszy.
Ciekawy fakt odslonil pan Michalkiewicz. Mianowicie gdy PO przygotowywalo sie do przejecia wladzy, zostal przedstawiony spoleczenstwu tzw.gabinet cieni. Mianowicie kandydaci ktorzy mieli objac stanowiska ministerialne.Po przejeciu wladzy gabinety objelo tylko 2 ze wszystkich przedstawionych kandydatow na ministrow.Zostali odsunieci a gabinety przejeli nowi ludzie, ktorzy pojawili sie niespodziewanie i nie wiadomo skad. Michalkiewicz calkiem logicznie wiaze ten fakt z finansowaniem PO przez srodowiska niemieckie przy powstawaniu partii.
Dalsze wnioski wyciagam juz sam.Afera tasmowa i szturm Policji,Prokuratury, CBA i ABW do redakcji tygodnika "Wprost". Wladza nie patrzy juz na kodeks karny, na poszanowanie wolnosci slowa, na prawo do ochrony przez gazety swoich informatorow. Funkcjonariusze panstwa bez podstawy prawnej wykrecaja Latkowskiemu rece probujac wyrwac mu sila laptopa.
Blady strach. Cholera wie,kogo jeszcze nagrali, ile maja tych nagran i co jeszcze na nich jest. To juz nie chodzi o utrate stanowisk. Nie chodzi o utrate wladzy, ale o zdrade stanu i grube wyroki skazujace najwazniejsze osoby w panstwie. Tylko takie widze wytlumaczenie skad ten pospiech sluzb,ich determinacja,nagla mobilizacja (nieprzemyslana) brak poszanowania dla wszystkich procedur, buta i bezwzglednosc.
Wychodzi powoli patologia wladzy ktorej zepsucie siega tak daleko i gleboko, ze trudno spoleczenstwu temu dac wiare. Lepiej wierzyc w spisek kelnerow,ktorzy chca obalic rzad i dokonuja wlasnie zamachu stanu. Ciekawe tylko, co takiego ten "liberalny" rzad zrobil tym biednym kelnerom, ze teraz tak okrutnie sie mszcza ??? :)
Pan z cynamonu
Nachodzi mnie refleksja, iz czlowiek myslacy, z odrobina wiedzy czuje sie w polskiej demokracji, jak w pulapce.
Kiedy sledzilem wybory i bylem swiadkiem, kiedy post komunisci przejmowali wladze, to ogarniala mnie trwoga. Komunisci zmienili "ciuchy", nazwy i atrybuty aby przejac raz jeszcze to, co uwazaja za swoja wlasnosc, Monopol na rzadzenie panstwem w sposob autorytarny. Swietny piar, przychylnosc mediow i ogromna kasa wydawana z pieniedzy podatnikow, aby sie zaprezentowac.
Czlowiek myslacy z odrobina wiedzy meczy sie w polskiej demokracji.
Ta sama banda wraca na stolki przy pomocy obywateli, ktorzy jak stado baranow ida glosowac: bo fajnie mowia,swietnie sie prezentuja, powaznie i dostojnie.
Czlowiek myslacy w polskiej demokracji ma problem, bo wie, ze jego jeden glos w stadzie baranow nie znaczy nic. Stado baranow chce isc nad przepasc i nie waznie, ze czlowiek myslacy z odrobina wiedzy opiera sie, bo pociagna oni go ze soba. Taka jest zasada demokracji, wiekszosc zbudowala panstwo teoretyczne, z bonusem: realna wojna tuz przy granicy. A twoj jeden glos ? Zostaje ci albo opierac sie glupocie wiekszosci ? Niemozliwe ! Glupota zalezy od masy, im glupich wiecej tym glupota silniejsza. A moze wpisac sie w uklad ? Skonczyc studia, dostac urzednicze stanowisko i chodzic regularnie na wybory, glosujac zgodnie z polityka partii aby twoich mocodawcow utrzymac przy wladzy, bo i oni cie dzieki temu utrzymaja przy proznej pracy przekladajacego od rana do nocy bardzo wazne papiery z miejsca na miejsce. Mozna sprzedac dusze, ale czy warto ?
Mozna tez wyjechac gdy uswiadamiasz sobie, ze banda zlodziei dochodzi do wladzy przy poparciu stada baranow, z ktorych kazdy jest przekonany,ze jakby byl u wladzy tez by kradl. Mozna tez dolaczyc do nich i z nimi udawac, ze zyjemy tutaj normalnie.
Mozna takze wybrac kraj zgodny z twoim swiatopogladem, temperamentem w ktorym jest wiecej swobody obywatelskiej, wolnego rynku, niskie podatki, minimum biurokracji gdzie z pracy stac cie na dom, kilka samochodow, zagraniczna wycieczke, i masz przy tym duzo wolnego czasu, i gdy jest piekna pogoda, wyjsc do centrum miasta, gdzie ulice sa czyste, ludzie uprzejmi, architektura estetyczna, gdzie mozesz ubrac sie po swojemu bo nikt cie palcami nie wytknie, i bez obaw ze rosyjskie mysliwce naruszaja przestrzen powietrzna twojego kraju zaspiewac z ulicznym bardem w bialy dzien na sloneczym rynku starego miasta piekna piosenke http://www.youtube.com/watch?v=6nZW7e46sfA i cieszyc sie... postarac sie byc szczesliwym... :)
Pan z cynamonu
Najnowszy wyklad pana Michalkiewicza.
Zaleta tego pana polega na tym, ze potrafi on trudne zagadnienia tlumaczyc w sposob prosty.
Kto nie chce zostac ignorantem i durniem, moze poslucha innego punktu widzenia, a bedzie mial szanse zrozumiec dlaczego: 1.Polska znalazla sie nad ekonomiczna przepascia 2. Jakie konsekwencje mialo naklanianie ministra Sienkiewicza prezesa narodowego banku polskiego pana Belki do przestepstwa dodrukowania pieniedzy 3. Czym jest dlug publiczny, jak duzy on jest, i jakie to ma przelozenie na podatki dla polakow mieszkajacych w Polsce oraz nastepnych czterech, a moze nawet pieciu pokolen 4. Dlaczego smiano sie z Korwina Mikkego kiedy chcial w sejmie w 1992 roku wprowadzic zakaz uchwalania budzetu bez deficytu (dlugu publicznego) a kazdy taki zabieg traktowac jako przestepstwo i kradziez zuchwala 5. Dlaczego robimy amerykanom "to", co powiedzial minister Sikorski stajac sie panstwem frontowym dla Rosji .. i jeszcze wiele, wiele innych,,,
https://www.youtube.com/watch?v=48aZeBOyzrI
Pan z cynamonu
Tusk zostal wybrany na nowego przewodniczacego Rady Europejskiej
:) lol
www.niewygodne.info.pl
Przed wakacjami była afera (taśmowa) - czy ktoś o niej jeszcze pamięta wśród huku dział (na wschodzie)i i huku korków od szampana (po wyborze Tuska) na zachodzie.
Przed wakacjami nie było dymisji bo obecny przewodniczący UE wcisną nam kit, że minister Sienkiewicz ma ostatnią misję szybkie wyjaśnienie groźnej dla Polski sprawy podsłuchów. Koalicjant PSL staną za rządem murem bo sprawa miała się wyjaśnić do końca wakacji http://www.wprost.pl/ar/453536/Bury-Dajemy-sobie-czas-do-konca-wakacji-b... .
Jakiś czas potem Korwin przywalił pewnemu politykowi w pysk, co wywołało powszechne oburzenie i niesmak, czemu dał wyraz l_k również w tym wątku.
Minęły wakacje, afera nie została wyjaśniona, minister "se" wyjaśnia spokojnie dalej, koalicja trawa, politycy kolejny raz osiągnęli szczyt arogancji w stosunku do obywateli. Nie wiem jak l_k ale mnie piecze prawy policzek, zupełnie jakbym dostał w pysk, a może to tylko ugryzienie komara ;)
Po skutkach afery taśmowej wydawało się, że nic już nie ruszy Tuska, bo sprawy krajowe były dla niego zawsze najważniejsze, aż tu nagle pojawiły się sprawy jeszcze ważniejsze i wcale nie był to mecz piłkarski.
Chichot historii i sprawiedliwość w która jednak trzeba wierzyć rozwiązały problem Tuska nagle i definitywnie. Nie wiem co będzie z PO, ale jakoś partie macierzyste poprzednich przewodniczących UE dobrze nie kończyły ...
Mam nadzieję, że wielu z wszechmogących działaczy tej partii odczuwa obecnie pieczenie lewego policzka, coś jakby ich komar ugryzł :))
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Tusk obiecal spoleczenstwu, ze kiedy tylko Sienkiewicz wyjasni afere tasmowa,zostanie odwolany i uczynil Sienkiewicza sledczym we wlasnej sprawie. Taka figura retoryczna. Nie dodal, ile czasu bedzie to trwalo. Mozna afere tasmowa wyjasnac tyle czasu, co np. katastrofe smolenska.
Michalkiewicz ktory jest dobrym obserwatorem zycia spolecznego wysnul teorie spiskowa (to jego ulubione teorie) ze Tusk ucieknie do Brukseli od odpowiedzialnosci za konsekwencje swojego premierowania,a tam bedzie juz przygotowany stolek w zamian za lojalnosci premiera Tuska wobec Niemiec i Francji. Ciekawa teoria ?
Co do stanowisk unijnych, to mi sie przypomnialo, ze Tusk tez cos obiecal narodowi polskiemu,cos o tym, ze nie widzi wiekszego zaszczytu i wiekszej satysfakcji nie bedzie mial w zyciu niz funkcja premiera R.P oraz ze bycie polskim premierem to jest po stokroc wazniejsze, niz jakies awanse europejskie.
Ladnie powiedzial, i nawet brawa dostal :))
http://www.youtube.com/watch?v=RD68TvpEURY
Pan z cynamonu
Warto tez posluchac (co mowi o Tusku) najwybitniejszego zyjacego polskiego i swiatowego filozofa, prof. Boguslawa Wolniewicza.
http://www.youtube.com/watch?v=acZBYqMzDEs
Pan z cynamonu
Gdyby te stanowisko objął Jarosław to pewnie byście skakali i tańczyli a tak musicie krytykować. Może tak wstrzymać się z opiniami na temat tego czy poradzi sobie czy nie, czas pokaże. Na razie to i tak duże wyróżnienie dla Polski a jak bedzie zobaczymy.
Gdyby te stanowisko objął Jarosław to pewnie byście skakali i tańczyli a tak musicie krytykować. Może tak wstrzymać się z opiniami na temat tego czy poradzi sobie czy nie, czas pokaże. Na razie to i tak duże wyróżnienie dla Polski a jak bedzie zobaczymy.
Jaka krytyka. Ja się bardzo szczerze cieszę, że Tusk emigruje z kraju śladem 2 mln Polaków :) Na swoim nowym stanowisku nie zrobi ani nic dobrego ani bardzo złego bo nie ma praktycznie żadnych realnych kompetencji. Za to w kraju mógł jeszcze sporo zrobić , a co już narobił każdy widzi w swoim portfelu. A czego nie zrobił widać po pardzie oszustów w stylu Amber Gold. Moim zdaniem znalazł się miejscu optymalnym dla siebie, ale jeszcze bardziej szczęśliwym dla nas.
Gdyby natomiast Jarosław (jak mniemam Kaczyński) znalazł się na miejscu Tuska w zacnym gronie eurobiurokratów, no cóż pewnie miałby ambitne plany, ale przy tych układach oraz dominacji patologicznych socjalistów mogłoby to skończyć się tak http://www.fakt.pl/polityka/janusz-korwin-mikke-spi-w-europarlamencie,ar.... Natomiast w kraju ... No ja akurat stale podkreślam, że nie oczkuję aby broń boże Jarosław majstrował przy moim portfelu o to zatroszczę się sam, natomiast wydaje się że niezawodnie wskaże miejsce oszustom i na pewno nie będzie to legalny obrót gospodarczy.
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Tak, tak, układy, biurokracja, jednak wstrzymałbym się z oceną przynajmniej przez jakiś czas.
Jak nie wierzysz mojej ocenie to zaufaj innym http://www.biztok.pl/biznes/polski-przemysl-w-krynicy_a17451. A propos ostatniej wypowiedzi http://www.biztok.pl/gospodarka/awantura-o-polskie-meble-niemcy-skarza-d....
Jeśli duże firmy mają pod górę, to zastanów się pod jaką ścianą są małe i średnie biznesy ...
Znowu zaznaczę - nie chodzi tu o preferencje i pastwo opiekuńcze, ale o równe szanse dla wszystkich.
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Pożyjemy, zobaczymy i wtedy będziemy oceniać czy ktos sobie radzi i jakie ewentualnie będą z tego korzyści lub wcale.
Pomijajac kolejne klamstwo Tuska,ze do czasu kiedy bedzie Premierem R.P nie bedzie aspirowal do zadnych stanowisk stanowisk unijnych, jest jeszcze kolejna niespelniona obietnica. Mianowicie Premier Tusk obiecal, ze zrobi wszystko aby Jaroslaw (Kaczynski) niedoszedl do wladzy.
Do rzeczy. PO to Tusk jako niekwestionowany lider, Pokazaly to wybory na szefa PO. Pan Donald Tusk wygral wybory z panem Gowinem. Zdobyl 79,58 proc., czyli 16 028 glosow. Gowin 20,42 proc., czyli 4 114 członkow PO.
Platforma bez Tuska jako lidera to juz inna partia, ktora niebawem spadnie znacznie w sadazach. O jakies 5, moze 10 % a to woda na mlyn dla Pisu ktory wygra te wybory.
Gdybym byl obywatelem R.P czulbym sie oszukany tym faktem (po raz kolejny) i dodatkowo zinterpretowalbym to tak, ze premierowanie Tuska bylo jedynie trampolina dla wlasnych ambicji i karier w Brukseli. Ze wlasciwie kolo nosa wisi mu Polska i Polacy ktorych potraktowal, jak srodek do wlasnego celu.
A juz mowiac powaznie, jako emigrant. Nie spodziewalbym sie, ze premier tez pojdzie moja droga. Chyba po aferze tasmowej i premier tez zwatpil, ze w Polsce jest dobrobyt i "zielona wyspa". Niejeden rodak dal sobie rade poza granica bez jezyka, wiec i pan premier pewnie jakos sobie poradzi. Wierze w pana panie premierze !
Good Luck ! ;)
https://www.youtube.com/watch?v=wxaDSpKRwH0
Pan z cynamonu
l_k napisał "Pożyjemy, zobaczymy i wtedy będziemy oceniać czy ktos sobie radzi i jakie ewentualnie będą z tego korzyści lub wcale."
W tym sęk, że już (prze)żyliśmy sporo, widzieliśmy niejedno, jedni skorzystali większość wcale.
Możemy trwać w chocholim tańcu ciesząc się małą stabilizacją na kredyt, ale pamiętajmy że oceniać też będą nas nasze dzieci wnuki obciążone tymi kredytami.
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.