Pociąg z Parczewa do Lublina

Pomysł na pewno fajny ale niestety "nasza" linia jest nierentowna ponieważ nie jest na niej zbudowana trakcja elektryczna i muszą śmigać tylko paliwożerne spalinówki.

Może jakieś dofinansowanie z UE. Ja sam już samochodem pomykam i w inną stronę bo Warszawy. Ale jak by zrobić pociąg do Łukowa to z Łukowa było by już do Warszawy. A obecnie przy tych remontach koło Siedlec to podróż pociągiem to nie jest zły pomysł.

Zaś Parczew lublin to korzyść sama w sobie :-)

Pomysł może i fajny ale niewykonalny z braku pieniędzy, które raczej się nie znajdą. Jeżeli już coś wyrwą to szybciej na nowoczesną kolej niż modernizację w małych pipidówkach.
Poza tym kto by tymi pociągami jeździł jak teraz prawie każdy ma samochód? Dodatkowo trzeba by było uruchomić jakiś transport na dworzec bo to ładny kawałek drogi. Odbudować budynek dworca który jest tak zdewastowany, ze straszy od lat. Nieee, to się nie uda. Niech już lepiej zainwestują w dobre drogi.

Przystanek kolejowy można było by zrobić koło przejazdu kolejowego, w miarę ładną budkę blaszaną i na pewno taniej by było niż łatać dworzec a zamiast pociągu mógłby kursować szynobus np:

...marzenia :)

Ja tam jestem za - ale bez remontu linii to raczej mija się z celem. Jeśli na wielu odcinkach (kiedyś) pociąg rozwijał szybkość 30-40 km ze względu na stan torów, to podróż do Lublina trwała min. 1h20min. Martwię się też o cenę biletów ... W tych dwóch kategoriach raczej ciężko będzie PeKaPe rywalizować z busami.

Na remont torów to i wielka kumulacja w totka by nie pomogła ;)

http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090223/LUBLIN/342751064

http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090217/LUBLIN/314103092