Straszny wątek - zjawiska paranormalne, fikcja czy fakt?

18 posts / 0 new
Ostatni wpis
Wespazjan2
Straszny wątek - zjawiska paranormalne, fikcja czy fakt?

http://paranormal.about.com/od/ghostphotos/ig/Best-Ghost-Photos/

A mozę komuś z was przytrafiła się jakaś historia której do tej pory nie potraficie racjonalnie wytłumaczyć?

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
Straszny wątek - zjawiska paranormalne, fikcja czy fakt?

Może nie całkiem na temat, ale wytłumaczenia brak :o
http://www.eparczew.com/forum/viewthread.php?forum_id=5&thread_id=310

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

Wespazjan2
Straszny wątek - zjawiska paranormalne, fikcja czy fakt?

Eee, strasznie miało być a tu jakieś archiwum X się robi.

No chodzi mi o to czy np. ktoś z was spotkał kiedyś "ducha" albo czy stało się coś czego nie potraficie wytłumaczyć.

Pamiętam jak kiedyś kilka miesięcy przed śmiercią babcia dostała ode mnie zegar, taki zwykły kuchenny, stary jej się zepsuł i oczywiście nikt wtedy nie wiedział ze jest poważnie chora ale następnego dnia okazało się, że szybka zegara pękła na pół, babcia zauważyła to rano kiedy weszła do kuchni, wieczorem jeszcze tego nie było. Może to był jakiś znak? Wiem, ze poczułam się wtedy bardzo nieswojo i próbowałam wytłumaczyć ze to nic takiego, przypadek.

Edytowane. Administracja.

xander
Straszny wątek - zjawiska paranormalne, fikcja czy fakt?

Ogólnie to interesuję się takimi zjawiskami, aczkolwiek fotografie na pewno mnie nie przekonają. W dobie takich programów jak photoshop czy inne każdy może wkleić sobie "ducha" :)

zales00
Obrazek użytkownika zales00
Straszny wątek - zjawiska paranormalne, fikcja czy fakt?

YvonneS napisał/a:

Pamiętam jak kiedyś kilka miesięcy przed śmiercią babcia dostała ode mnie zegar, taki zwykły kuchenny, stary jej się zepsuł i oczywiście nikt wtedy nie wiedział ze jest poważnie chora ale następnego dnia okazało się, że szybka zegara pękła na pół, babcia zauważyła to rano kiedy weszła do kuchni, wieczorem jeszcze tego nie było. Może to był jakiś znak? Wiem, ze poczułam się wtedy bardzo nieswojo i próbowałam wytłumaczyć ze to nic takiego, przypadek.

Mnóstwo takich przypadków przeżyłem :) podobny do Twojego to taki że kiedyś moja mama dostała nie pamiętam z jakiej okazji od wujka taki zestaw kryształów... no i któregoś tam dnia ja z kumplami byłem "na wybiegu" i nagle coś mnie tkneło... coś tak jak Ty mówisz... tak jakby coś się stało ale nie wiedziałem o co chodzi, ale coś mnie zmusiło do powrotu do domu. Po powrocie zastaje moją mamę zbierającą okruchy kryształów które po prostu rozsadziło...a stały spokojnie nie ruszane :| Nie zdążyłem wyjść ze zdziwienia, gdy mija 5 minut i dzwoni brat cioteczny że mój wujek nie żyje.

Może to kogoś śmieszyć ale wierzę w duchy i "życie po drugiej stronie" ;)

CasThor
Obrazek użytkownika CasThor
Straszny wątek - zjawiska paranormalne, fikcja czy fakt?

Mój przypadek też jest dziwny.Mam jedynego przyjaciela z którym razem chodziłem do szkoły.Miał razem ze mną iść dalej ale w międzyczasie były wakacje a po wakacjach ja do pracy na powierzchni a Robert-na dół do roboty.Pewnego dnia mi mówi że nie jedzie na dół bo mu się śniły groby z świeczkami.Ale do końca wakacji zapomniał.Dokumenty do szkoły wieczorowej złożyliśmy i w pierwszy dzień 1go września ja do góry on na dół.Nie doszedł do przodka na warsztat nawet.Żyje ale ma stwardnienie rozsiane.Złapało go na dole.Nie wiem dlaczego tak jest ale jeśli to Bóg tym steruje to mam do niego żal.O uczciwszego człowieka trudno.Na dodatek jedyny przyjaciel którego mam.Teraz ja mieszkam tu on w Siemcach ale jeśli będę miał jeszcze jedno dziecko to proszę go na ojca chrzestnego.Wyśnił swój koniec.Bo jego życie zmieniło się w mękę.Niesprawiedliwa jest śmierć ale choroba jest dla mnie gorsza. :(

CasThor.
Życie to nieustający stukot kół po wertepach.

Wespazjan2
Straszny wątek - zjawiska paranormalne, fikcja czy fakt?

Eee, wiadomo, ze ze zdjeciami to rózne rzeczy mozna zrobić ale mi chodzilo własnie o takie "bliskie" spotkania.
Sporo jest teraz róznych programów poświęconych temu tematowi, "badacze" łażą w nocy po jakichś nawiedzonych domach i szukają aktywności, media kontaktują się z duszami z zaświatów, wierzycie w to?
Ja np. oprócz tego zdarzenia z zegarem miałam jeszcze "dziwne" doświadczenie czyjejś obecności, np. po smierci babci dało się słyszeć kroki w korytarzu w domu w ktorym mieszkała, zdarzenie miało miejsce parę razy. Nieźle nas wystraszyło.
Inny przypadek to taki, że prabababcia która umarła kilka lat wczesniej a mieszkała razem z babcią dała mi znać, że nie żyje, do dziś dzień nie potrafię tego wytłumaczyć, po protu wiedziałam zanim nas poinformowano o jej śmierci.
Co ciekawe mój tato, który zmarł na zawał w domu w którym teraz mieszkamy przyśnił mi się jeden raz i powiedział coś dla mnie bardzo ważnego. A najbardziej znać o sobie dała nam Zuzia, kotka ktora umarła na nowotwór, a to miseczki były poprzesuwane a to słoik się przewrócił zupełnie tak jakby Zuzia ogonkiem zawinęła.
Nasza nowa kotka np. nie wchodzi w ogóle do lazienki, tam własnie umarła Zuzia, koty chyba wiedzą a moze i widzą coś czego my nie dostrzegamy?

Edytowane. Administracja.

Berg
Straszny wątek - zjawiska paranormalne, fikcja czy fakt?

W dniu w którym zmarł mój tato -wieczorem moje niespełna 2 letnie dziecko wymyśliło zabawę bieganie po domu z kocykiem na głowie. Biegało po domu dosyć szybko i bez problemu omijało i pokonywało wszelkie przeszkody w postaci np. zakrętów, mebli itp. Miałam wrażenie, że to mój zmarły tato bawi się jeszcze ostatni raz z dzieckiem. Zdumiona sprawdziłam sama czy byłabym w stanie poruszać się z tym kocykiem na głowie nie potykając się o przedmioty. Okazało się , że bez czyjejś pomocy z pewnością bym sobie nie poradziła a już z pewnością nie mogłabym szybko biegać. Dwa dni później w dniu pogrzebu wg. relacji osoby która opiekowała się dzieckiem w domu -mały obudził się i zaczął strasznie płakać w chwili gdy zaczęły bić dzwony w kościele i wprowadzano trumnę na cmetarz. Co również wcześniej mu się nie zdarzało.

Berg

Wespazjan2
Straszny wątek - zjawiska paranormalne, fikcja czy fakt?

Dzieci i zwierzęta mogą rzeczywiście czuć "inaczej" niz dorośli i widzieć więcej.
http://paranormalne.gadki.eu/readarticle.php?article_id=19

Edytowane. Administracja.

orange
Straszny wątek - zjawiska paranormalne, fikcja czy fakt?

dnia 10-09-2008 20:03 w wątku dotyczącym Akceleratora YvonneS napisała:

...Ja nie jestem wierząca, więc omijam wszelkie doktryny religijne ...

a dnia dnia 12-09-2008 14:16

oprócz tego zdarzenia z zegarem miałam jeszcze "dziwne" doświadczenie czyjejś obecności, np. po smierci babci dało się słyszeć kroki w korytarzu w domu w ktorym mieszkała, zdarzenie miało miejsce parę razy. Nieźle nas wystraszyło.
Inny przypadek to taki, że prabababcia która umarła kilka lat wczesniej a mieszkała razem z babcią dała mi znać, że nie żyje, do dziś dzień nie potrafię tego wytłumaczyć, po protu wiedziałam zanim nas poinformowano o jej śmierci.
Co ciekawe mój tato, który zmarł na zawał w domu w którym teraz mieszkamy przyśnił mi się jeden raz i powiedział coś dla mnie bardzo ważnego. A najbardziej znać o sobie dała nam Zuzia, kotka ktora umarła na nowotwór, a to miseczki były poprzesuwane a to słoik się przewrócił zupełnie tak jakby Zuzia ogonkiem zawinęła.

Jak tłumaczysz sobie te dziwne wydarzenia jako osoba niewierząca?To wszystko wytwór wyobraźni, czy raczej wierzysz w to, że to znaki z życia po smierci??

Osobiście wierzę w życie po śmierci a i kontakty duchów z ludzmi być może są możliwe. Nawet wierzę że jest to możliwe ale chyba nie każdy kto twierdzi, że miał kontakt z duchem ma rację. ja przeżyłem dziwną sytuację u kolegi, kiedy to w jego mieszkaniu zaczęły spadać doniczki ze stołu, słychać było dziwne dźwięki i okoliczność to pierwsza rocznica śmierci babci. Wydaje się wiarygodne, ale z punktu widzenia religii katolickiej, to tylko ludzie mają dusze a zwierzęta nie. Relacje ludzi o widywaniu swoich martwych zwierząt także wydają się bardzo wiarygodne. Więc czy w stanach głębokiego przeżywania np. utraty kogoś bliskiego nasz mózg kreuje te obrazy i sytuacje, czy może naprawdę kontaktują się z nami zmarli...

Wespazjan2
Straszny wątek - zjawiska paranormalne, fikcja czy fakt?

Nie wiem czy jest to "dostateczny" dowód na istnienie boga takiego jak go widzą religie, dla mnie szybciej jest to energia jakaś, a nie bóg.
Dodam też, ze nigdy nie spotkałam się z "wizualnym" przedstawieniem "ducha", szybciej były to dziwne odgłosy lub inne niewyjaśnione sytuacje.

Właśnie o tym zapomniałam napisać, czyżby to, ze jednak "dusze" zmarłych zwierząt przychodzą do nas świadczy o tym, ze jednak wbrew religii posiadają one duszę?

Edytowane. Administracja.

Wespazjan2
Straszny wątek - zjawiska paranormalne, fikcja czy fakt?

Edytowane. Administracja.

andyR
Straszny wątek - zjawiska paranormalne, fikcja czy fakt?

A jak wytłumaczyć to, że jedni niby mają spotkania z duchami swoich bliskich a inni nie?
Jak by takie kontakty były możliwe, istniało naprawdę coś po śmierci, to chyba takie kontakty by się przytrafiały nie tylko wybrańcom? Takie kontakty z bliskimi po śmierci wydawać by się mogły nawet rzeczą naturalną. Może by były nawet jakieś naukowe dowody na istnienie duchów i życie pozagrobowe? Są naukowe dowody na wiele bardzo odległych lub bardzo skomplikowanych rzeczy, da się odtworzyć wszechświat z przed milionów lat a takiego życia pozagrobowego nie da się w żaden sposób udowodnić. Czy nie jest to dowód właśnie na to, że po śmierci nic nie ma?
A fotografie podobne do tych z pierwszego wątku, to można na komputerze naprodukować ile się tylko zechce :)

orange
Straszny wątek - zjawiska paranormalne, fikcja czy fakt?

roman napisał/a:
A jak wytłumaczyć to, że jedni niby mają spotkania z duchami swoich bliskich a inni nie?

Właśnie po to powstał ten wątek, że nie wiemy:)

roman napisał/a:
życia pozagrobowego nie da się w żaden sposób udowodnić. Czy nie jest to dowód właśnie na to, że po śmierci nic nie ma?

Nie jest to żaden dowód, bo gdzie są wyniki jakichś badań, które by to potwierdziły?? Nikt jeszcze nie udowodnił, że istnieje życie po śmierci, tak samo jak nikt nie udowodnił, że tego życia po śmierci nie ma. Nad tym dowodem w jedną czy w drugą stronę nie ma co się rozwodzić bo to kwestia wiary. Człowiek wierzący nie potrzebuje tego dowodu i to jest sens wiary. Z punktu widzenia niewierzącego, wierzący jest ograniczony i zasłania swoją niewiedzę wiarą. Jak do tej pory wielu się nad tym tematem głowiło, a najwytrwalsi zostali filozofami:)

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
Straszny wątek - zjawiska paranormalne, fikcja czy fakt?

YvonneS napisał/a:
[url]http://www.focus.pl/nauka/.....

Może się czepiam, ale wstawiając taki link rozwalasz dyskusję. Bo każdy kto "przywiązuje" do czegoś wagę, zaczyna się zastanawiać, czy aby nie występuje u niego "podwyższony poziom dopaminy".
O ile artykuł nosi pozory fachowości, to tezy - że już sam fakt "przywiązywania" lub "nieprzywiązywania" o czymś przesądza, raczej o tej fachowości nie świadczą. Mi się zawsze wydawało, że granicą pomiędzy normalnością a chorobą wynika z naszego zachowania,a nie światopoglądu lub po prostu sposobu myślenia, który nikomu nie szkodzi.

Romeczku - załóżmy, że mamy pewność istnienia Boga i całej reszty, wyobraź sobie co się dzieje ... :D Po co pytać o dowody, których znalezienie nie ma sensu :)

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

Wespazjan2
Straszny wątek - zjawiska paranormalne, fikcja czy fakt?

Wywiad wydał mi się po prostu ciekawy, zresztą dobrze jest znać lub mieć różne punkty odniesienia.
Pytania będą zawsze i nie zawsze doczekają się odpowiedzi.
Ja lubię wiedzieć dużo, tzn. niczego nie zakładam ale jednak nawet to co mnie spotkało tłumaczę sobie "energią" nie stąd a tak naprawdę nie wiem co to było, inna sprawa, ze nie tylko ja to słyszałam.
Na temat Boga nie chcę się wypowiadać bo zwyczajnie mnie to nie interesuje w takiej formie jak przyjmuje to większość ludzi.
Dlaczego jedni widzą/słyszą a inni nie, być może wynika to z pewnej wrażliwości i wrodzonych predyspozycji do "odczuwania" lub po prostu z umiejętności dostrzegania, słuchania itp.
Sorki, ale dzisiaj nie będę się tu produkować ponieważ nabawiłam się poważnej kontuzji i leki przeciwbólowe robią mi lekki zamęt w głowie. ;)

Edytowane. Administracja.

Wespazjan2
Straszny wątek - zjawiska paranormalne, fikcja czy fakt?

Edytowane. Administracja.

zales00
Obrazek użytkownika zales00
Straszny wątek - zjawiska paranormalne, fikcja czy fakt?

ciekawe...