Dlaczego w naszym powiecie dotacja na rozpoczęcie działalności gospodarczej wynosi ok. 19 tyś., a dla przykładu w Kraśniku, Krasnymstawie, Kozienicach, Radzyniu Podl. ok. 40 tyś.?...Znam nieoficjalną odpowiedź na to pytanie jednego z urzedników ale nie chce jej tu przytaczać.Może ktos coś wie?
Dlaczego w naszym powiecie dotacja na DG jest tak niska?
śr., 07/04/2010 - 15:10
#1
Dlaczego w naszym powiecie dotacja na DG jest tak niska?
A czy to nie jest uzależnione od średnich zarobków w danym regionie?
A dlaczego nie chcesz przytoczyć tej nieoficjalnej wypowiedzi?
Ale pytasz o dotację z Urzędu pracy, czy EFS?
Bo z UP to właśnie niecałe 20tys a z EFS to 40tys.
Przy okazji spytam, gdzie w naszym mieści pytać o dopłaty lub szkolenia z Unii? Czy w fundacji nad Zusem, czy może gdzieś jeszcze?
Nie ma czegoś takiego jak dotacja z UP.Wszystkie dotacje przydzielane poprzez UP są unijne.
Nie przytoczę tej wypowiedzi, bo była nieoficjalne i nie chcę się narażać.ALE ,wysokośc dof. nie jest zależna od zarobków, tylko od chęci osób pracujacych w instytucjach, które się tym zajmują.
Jednorazowe środki z Funduszu Pracy na podjęcie działalności gospodarczej to ni mniej ni więcej tylko max 6-krotność przeciętnego wynagrodzenia. 9 lutego 2010 Główny Urząd Statystyczny ogłosił komunikat w sprawie przeciętnego wynagrodzenia w czwartym kwartale 2009 roku. Oznacza to, że od tego dnia dotacja z Urzędu Pracy jaką można uzyskać na założenie własnej firmy wyniesie 19 461,6 zł.
Przeciętne wynagrodzenie w czwartym kwartale 2009 roku wyniosło 3243,60 zł.
Z tego co mi wiadomo to osoby niepełnosprawne mogą starać się o pozyskanie specjalnie dla nich przeznaczonej dotacji w wysokości do 48 654 zł.
zmieniam swiat na lepszy
jw.
Z tym, że jest coś w stylu subwencji... w stylu dlatego, że oprócz tych zasad dodatkową kasę dostaje region słabiej rozwinięty. Ma to na celu wyrównanie poziomów gospodarczych polski. Z tego co wiem lubelszczyzna jako najsłabiej rozwinięty dostała najwięcej. Bardzo dobre dotacje dają w Białej Podlaskiej [tak się to pisze?! :)]
Ok. Mi mówili,że o tę dotację, czyli ok. 40 tyś. zł nie starał się UP a za nim starosta i dlatego mamy marne 18 tys z hakiem.
Askpar. Myślę że to jest dobry temat dla lokalnej gazety. Reporter może sprawdzić powiaty sąsiednie i nasz i porównać z czego wynikają te różnice. Proponuje podrzucić temat "Wspólnocie" dobrze piszą i są odpolitycznieni więc jestem przekonany że można na nich liczyć. Temat ciekawy.
wystarczy wejść samemu na wymienione wyżej miejscowości typu radzyń, kozienice i samemu stwierdzić, że wszędzie jest tak samo, reguluje to ustawa i nie ma tu niejasności
zmieniam swiat na lepszy
Liczyć Cynamon można tylko na siebie, życie mnie nauczyło zeby nikomu nie ufać a tym bardziej gazetom.