Planuje robić wywiad z Panem burmistrzem. Jakie pytanie chcielibyście poruszyć z naszymi władzami miasta.
Pytania do burmistrza
ndz., 22/10/2006 - 18:00
#1
gruha
Pytania do burmistrza
http://slowopodlasia.pl/?b=art&ID=17519
Szkoda, ze nie dodano do newsów.
Edytowane. Administracja.
Panie Burmistrzu. Prosimy o wyrównanie ulicy Wiśniowej, bo jest tragedia...
Przeczytałem w internecie taką informację (źródło Dziennik Bałtycki) :
Na Euro 2012 w Polsce na pewno gotowa będzie jedna autostrada. Będzie to licząca 2 tys. kilometrów... trasa rowerowa biegnąca wzdłuż północnej i wschodniej granicy przez pięć województw - pisze "Dziennik Bałtycki".
Zacznie się w Elblągu, a skończy w okolicach Rzeszowa. Projekt profesjonalnej drogi dla rowerzystów przygotowany przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego zaakceptowała już Komisja Europejska. I wyłoży 42,5 mln euro. Pozostałe 7,5 mln będą musiały znaleźć lokalne samorządy, w tym gminy, które chcą, żeby autostrada przebiegała przez ich teren. Ale z tym nie będzie problemu.
- Zainteresowanie jest ogromne, bo gminy wiedzą, że autostrada to ogromna szansa na promocję nie tylko wśród rowerzystów z naszego kraju, ale i zagranicznych turystów, którzy coraz częściej zwiedzają Polskę właśnie na rowerach - powiedział Piotr Franaszek, który koordynuje prace nad przebiegiem trasy w województwie lubelskim.
- Trasa musi zostać poprowadzona przez obszary szczególnie atrakcyjne - powiedziała rzeczniczka Ministerstwa Rozwoju Regionalnego Anna Konik-Żurawska. Przy trasie musi powstać cała infrastruktura: parkingi dla rowerów, serwisy, wypożyczalnie sprzętu, wiaty do odpoczynku. Poza tym co 100 kilometrów musi się znaleźć węzeł komunikacyjny, czyli miejscowość, z której można się wydostać autobusem czy pociągiem. - To wymusza przeprowadzenie autostrady przez większe miasta - powiedziała rzeczniczka resortu.
Pierwsze prace przy budowie autostrady mają ruszyć wiosną 2009 r., we wszystkich pięciu regionach równocześnie. Trasa ma być gotowa do 2012 r.
Czy coś wiadomo na temat przebiegu trasy w naszej okolicy i ew. harmonogramu realizacji B)
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
http://www.lubelski.platforma.org/parczewski/aktualnosci,,3792,powiatowe...
przeczytajcie i komentujcie I niech Pan Burmistrz w końcu odpowie na to i inne pytania Forumowiczów Pozdro Parczewiaki
Panie Burmistrzu. Jak Pan zapatruje sie na problem psich kup, lezacych w zatrważajacych ilościach w całym miescie?Czy doczekamy się specjalnych śmietników z woreczkami?Czy zamierza Pan w jakis sposób rozwiązać ten problem?
Słyszałem wiele wytłumaczeń ze strony naszych władz od niekompetencji Mroczka po obstrukcję urzędniczą ale w życiu bym się nie spodziewał , że można i Palikota wrzucić do naszego parczewskiego worka zbiorowej odpowiedzialności.
Kto wie może następne wydanie Faktów po Faktach z udziałem Palikota będzie transmitowane na żywo wiejskiej drogi z Parczewa.
Hmm, nie mam pewności, że to sam Pan Burmistrz wypowiada się na tej stronie. Jesli jednak tak, to pytam ;)- Co zrobic by w centrum miasta ( osiedle przy ul. PCK ) nie mieszkało przy śmietnisku??? Blokbowiem nr 1, 3 mają za bezposrednie sąsiedztwo kontener duzy plus pojemnik na odzież PCK, pojemniki osobne na szkło, plastik i makulaturę. Nie można otworzyć okna w mieszkaniu bo cały ten cudny aromat za moment czuć w domu. Najlepiej to widac i czuć w niedziele wieczorem, Zapraszam na spacer przed blokiem nr 3 ok godziny 19 w niedzielę. ( raczej każdą).
Pozdrawiam;)
Człowiek "wykształcony"jest to człowiek zewsząd od istoty rzeczy oddzielony mgłą i chmurami cudzych pojęć, tak nieraz gęstymi, że ani jeden promień się nie przedrze.
Mam jeszcze kilka pytań :D. Następny problem dotyczy pewnego miejsca w bliskiej odległości granic Parczewa. Mam dużego psa, i zeby mógl sobie swobodnie pobiegać, zabieram go na teren byłej kopalni żwiru ( nie wiem do kogo nalezy, a chcialbym sie dowiedziec). Teren ten po zakonczeniu wykopów stał sie poprzez działanie matki natury bardzmalowniczy. Górki , pagórki, drzewa, krzewy. Chłopcy sobie tam urządzili moto cross. Jest to również super teren na zorganizowanie ogniska, czy też relaks z psem. Bedąc tam niedawno ( a jeżdżę tam często) natknełam się na niebieska beczke pojemności ok 100l cześciwo wypełniona szczątkami zwierzęcymi ( pochodzacymi prawdopodobn ie z jakiejśc ubojni). Część tych wnetrzności lezała na zewnatrz beczki. Poinformowałam Policje, która pobrała szczątki do badania i zaczeła szukac sprawcy nielegalnego wywozu i porzucenia odpadów. Nie wiem jaki jest finał tej sprawy, a z chęcią chciałabym wiedzieć. Mam poza tym pewną sugestię, o ile to jest mozliwe. Teren ten mógłby nalezeć do mista i być miejscem rekrezacji przy nieiwelkim nakładzie. Należałoby bowiem zrobic tam porządny wiazd ( teraz mozna urwać miske olejową) oraz posprzątać wywożone tam śmieci.
Pozdrawiam;)
Człowiek "wykształcony"jest to człowiek zewsząd od istoty rzeczy oddzielony mgłą i chmurami cudzych pojęć, tak nieraz gęstymi, że ani jeden promień się nie przedrze.
Do kogo jeśli mogę wiedzieć nalezy ten teren??
Człowiek "wykształcony"jest to człowiek zewsząd od istoty rzeczy oddzielony mgłą i chmurami cudzych pojęć, tak nieraz gęstymi, że ani jeden promień się nie przedrze.
Tak wybrałem. Na tym polega wybór. Mam nadzieję, że rozumiesz wszystkie litery w słowie wybór.
Nie sądzę aby poprzedni był lepszy w prowadzeniu dialogu.
A najważniejsze, byś zawsze był wierny
Samemu sobie i - co za tym idzie
Jak noc za dniem - byś innym też nie kłamał.
W.Szekspir,"Hamlet", Akt I, sc. III
Najbliższa sesja RM 22 sierpnia o godz 11
informacje o terminach zawsze są podawane na www.Parczew.com
pozdrawiam
Jeżeli chodzi o pierwsze pytanie : Potrafię składać literki w zrozumiałe dla mnie wyrazy ;) . Myślę, że pomimo spadku poziomu edukacji każdy absolwent podstawówki to potrafi. A co wyborów to moja złośliwość tyczyła się tylko i wyłącznie zaskakującej zmienności preferencji. Dla mnie osobiście niezrozumiałej. Życzę większej stabilności na przyszłość i przed kolejnymi wyborami radziłbym przynamniej zapoznać się z ulotką kandydata.
Co do Mroczka… to pewnie nie ale prawdopodobnie nie będziemy mieli okazji się przekonać.
Gdybym wiedział jeszcze który... ;)
A może pan burmistrz ma do nas jakieś pytania ? Tak głupio trochę, my tylko pytamy i pytamy, a może to nas, pan burmistrz by zapytać o coś zechciał ? W końcu mamy demokrację ! Jeżeli o mnie chodzi, jestem otwarty, odpowiem na wszystkie pytania. ;)
Witam.Wysłałem dzisiaj do Burmistrza oraz Komendanta Policji pismo o nast. treści :
Do
Burmistrz Miasta Parczew
Uprzejmie informuję że xxxx xxxx z siedzibą w Parczewie, ul.Strażacka z, poszerzyła swoją ofertę o sprzedaż i montaż fotoogniw słonecznych, turbin wiatrowych oraz lamp solarnych drogowych i stacjonarnych. Pełna oferta na stronie WWW.xxxx.pl.
Adres Pana burmistrza jest publicznie znany. Oferty internetowe proszę przesyłać na jego adres. Nawet Pan może wysłać mu PW, bo na portal epaczew.pl też wchodzi. Darmowych reklam nie toleruje. - gruha
Dodatkowo przypominamy o bieżącym profilu Firmy, który obejmuje :
• TELEWIZJA PRZEMYSŁOWA
• SYSTEMY ALARMOWE
• KLIMATYZACJA I WENTYLACJA
• SYSTEMY ZINTEGROWANE
• KOMPUTERY
• AUTOMATYKA BRAM
SYSTEMY SPRZEDAWANE I MONTOWANE PRZEZ NASZĄ FIRMĘ SPEŁNIAJĄ WSZELKIE WYMAGANIA DOTYCZĄCE OCHRONY ŻYCIA I MIENIA.
Istnieje także możliwość instalacji nieodpłatnego pokazowego „monitoringu” miasta wyposażonego w kamerę szybkoobrotową High Speed , której podgląd mógłby zostać zamontowany np. na dyżurce miejscowej Komendy Policji w Parczewie.
Proszę przemyśleć ofertę, wiem że mieszkańcy Parczewa z przychylnością patrzyliby na tego typu inwestycję, ponieważ aktywnie uczestniczymy w internetowym portalu Parczew gdzie rozmawiając na ten temat większość wypowiedzi wskazywała na taką potrzebę.
Możemy też opracować projekt instalacji kamer na stałe w najbardziej newralgicznych punktach miasta, jak np.:
1. Rondo przy Urzędzie miasta
2. Rynek
3. Skrzyżowanie ulic 11-go Listopada i Strażacka
4. Skrzyżowanie ulic Jana Pawła II i Kościelna
5. Skrzyżowanie ulic 11-go Listopada i Lubartowska
W przypadku zainteresowania proszę o kontakt.
Z wyrazami szacunku właściciel Firmy
Wierzbicki Adam
zobaczymy jak się ustosunkują ? :) Pozdrawiam i czekam na wypowiedzi czy jesteście za taką inwestycją?
CasThor.
Życie to nieustający stukot kół po wertepach.
Nie podskakuj miły nie podskakuj.........
Tak bez przetargu chcielibyście pozakładać?
Dobra reklama ;) Dodatkowo można udostępnić obraz z kamery na serwisie www [np eparczew.com ;)] co stanowiłoby dodatkową atrakcję i reklamę :D
hehe bardzo śmieszne,chodzi o ruszenie cholernego tematu, z dużą dawką inicjatywy z mojej strony
CasThor.
Życie to nieustający stukot kół po wertepach.
oczywiście jest możliwość udostępnienia jakiejś kamery na tak porządnym portalu ;):D
CasThor.
Życie to nieustający stukot kół po wertepach.
Ładnie zgrana reklama nie powiem. Instalacja kamer? W jakim celu?
P.S. Coraz więcej osób chce reklamować się na portalu bez kosztowo. Hmmm ale tak niedawno z 2 lata temu patrzyli na cały Parczew internetowy z przymrożeniem oka :-)
Racja Gruha... i rozumiem ;) ale spójrz też na to tak że człowiek i tak inwestuje w to, a Tobie taka "transmisja" online powiedzmy z walki przed zaciszem napędzi dobrze ruch :D
hehe... żeby te 16 bili się efektywnie (obrotówki, wyskoki, piękne bloki, nokauty) to bym nawet chipsy kupił. A tak tylko się popychają i kolegami straszą :-)
A tak poważnie - w Parczewie nic się nie dzieje, aby wydawać kasy na monitoring. Zamiast napisać jak sprawa z monitoringiem to podał ofertę przytoczył stronę.
Post tego pana został edytowany.
A według ciebie gruha co mam zrobić??? Za darmo kamery porozwieszać i spytać się czy jeszcze coś do kasy dołożyć? Albo może Partol obywatelski założyć? Napisałem pismo żeby nie było, że nikt nie wiedział że ktoś ma chęci i trochę własnej inicjatywy, żeby i Tobie żyło się trochę bezpieczniej. Chociaż i tak 90 % polaków zabezpiecza się po fakcie:| Narzekać zaś to oooo doktorat ma co drugi z gadania jak to źle i czego nic nie robią??
co do reklamy-sorry zrobiłem kopiuj wklej z edytora tekstu, nie pomyślałem że to reklama taka wielka
CasThor.
Życie to nieustający stukot kół po wertepach.
Problem do posprzątania Michał Henzler Uwaga na psie i kocie odchody, mogą być groźne. Co roku tysiące polskich dzieci choruje, często o tym nie wiedząc, na toksokarozę – chorobę, która może pozbawić je wzroku, a nawet życia. Odpowiedzialność za to ponoszą właściciele psów i kotów. Toxocara canis oraz Toxocara cati to niewielkie pasożytnicze glisty występujące w jelitach psów i kotów. Dla zwierząt są niegroźne. Dla człowieka tak. Jaja robaka znajdują się w odchodach chorych na toksokarozę czworonogów – w jednym gramie skażonego kału może ich być nawet 15 tys. W glebie przeżywają do 10 lat zachowując swój potencjał chorobotwórczy. Gdy ktoś je połknie – z żołądka dostają się do jelita cienkiego, tam wykluwają się z nich larwy (około 0,4 mm długości), które przebijają ścianę układu pokarmowego i trafiając do krwiobiegu dotrzeć mogą niemal w każde miejsce organizmu. Gdy larwa osiądzie w którymś z narządów wewnętrznych, wywołuje tak silny stan zapalny, że doprowadza do jego zniszczenia. Na toksokarozę narażone są przede wszystkim dzieci, gdy bawią się na zanieczyszczonych zwierzęcymi odchodami trawnikach i w takchż piaskownicach. Zainfekowane zwierzę może nosić inwazyjne jaja również na swoim futrze. Wystarczy je pogłaskać i nie umyć rąk... Choroba przyjąć może kilka form. Najczęstsza z nich to toksokaroza trzewna, gdy pasożyty atakują narządy jamy brzusznej lub klatki piersiowej: wątrobę, płuca, serce. Schorzenie bardzo często bywa źle rozpoznane – jego objawy to najczęściej ból brzucha, biegunka, kaszel lub lekka duszność. Prawidłowe leczenie często zaczyna się z kilkutygodniowym opóźnieniem, a każdy dzień zwłoki pogarsza rokowania małych pacjentów. Bo choć forma trzewna zwykle nie wyrządza poważnych szkód dorosłej osobie, to u dziecka może doprowadzić nawet do śmierci. Warszawska Klinika Chorób Odzwierzęcych Instytutu Chorób Zakaźnych i Pasożytniczych odnotowuje rocznie ok. 30 przypadków zachorowań, a klinika pediatryczna około 100. Rzadszą postacią choroby jest toksokaroza oczna. – Ona niemal zawsze prowadzi do utraty wzroku. W dodatku często musimy usunąć całą gałkę oczną, w której umiejscowił się pasożyt – ostrzega prof. Janusz Szaflik z II Kliniki Okulistyki Akademii Medycznej w Warszawie, krajowy konsultant do spraw okulistyki. – Na szczęście toksokaroza oczna u dorosłych jest rzadkością – w naszej klinice wykrywamy co roku 1–2 takie przypadki. Znacznie częściej choroba dotyka dzieci. W Centrum Zdrowia Dziecka diagnozuje się nawet 15 przypadków rocznie. Choroba często nie jest w ogóle wykrywana, bo w większości przypadków przebiega bezobjawowo. Jak zatem określić rzeczywisty jej zasięg? Wystarczy u losowo wybranych osób poszukać specyficznych przeciwciał skierowanych przeciwko robakom z rodzaju Toxocara. Ich obecność we krwi jest niezbitym dowodem na przebytą infekcję. W Polsce nie było takich badań na szeroką skalę, niemniej nawet te wyrywkowe, prowadzone przez Klinikę Chorób Pasożytniczych i Tropikalnych poznańskiej AM, niepokoją. Okazuje się, że aż ok. 8 proc. badanych dzieci miało już kontakt z pasożytem. Mimo że polski wynik nie należy do rekordowo wysokich (np. w Holandii zainfekowanych było około 19 proc. dzieci, w Kolumbii 57 proc. i niemal 80 proc. w Nepalu), toksokarozy nie należy lekceważyć. Glisty zaatakować mogą wszędzie. Np. w centrum Poznania, w okolicach szlaków spacerowych z psami aż 58 proc. pobranych próbek ziemi zawierało inwazyjne jaja pasożytów. W stolicy Wielkopolski aż co trzeci pies jest nosicielem glisty. Wśród szczeniąt i młodych kotów odsetek jest jeszcze wyższy – odpowiednio 58 i 64 proc. Największym zagrożeniem dla ludzi są młode czworonogi. – Ale nie wińmy zwierzęcia, gdy ktoś zachoruje. To jego właściciel za to odpowiada – apeluje dr Anna Borecka z Instytutu Parazytologii PAN. – Sprzątanie zwierzęcych odchodów i regularne odrobaczanie zwierząt są najskuteczniejszymi sposobami ochrony przed zachorowaniem. Mimo że badania glist Toxocara zainicjowano jeszcze w XIX w., do dziś nie wiadomo, jakie są główne drogi zarażania się tą chorobą, który z gatunków pasożyta (koci czy psi) jest groźniejszy oraz jaki jest związek pomiędzy posiadaniem zarażonego zwierzęcia a rzeczywistym zagrożeniem dla ludzi. – Niestety, tylko w przypadku około 30 proc. chorych dzieci udaje się odnaleźć prawdopodobne źródło infekcji. Większość zaraża się na podwórkach, w parkach czy placach zabaw wskutek przypadkowego kontaktu z zarażonym zwierzęciem lub jego odchodami – wyjaśnia dr Jakub Gawor z Pracowni Parazytoz Zwierząt Domowych Instytutu Parazytologii PAN, kierownik największej polskiej grupy zajmującej się toksokarozą. Polacy w swych domach mają około 6 mln psów i 7 mln kotów. Nie patrzmy na nie wszystkie jak na roznosicieli niebezpiecznych jaj glist. Protestujmy jednak stanowczo, gdy ktoś nie sprząta po nich odchodów. Bo gdy niebezpieczne jaja już trafią do gleby, nikt ich stamtąd nie usunie. Nasza niefrasobliwość i lenistwo może kosztować zdrowie każdego z nas! Jak ustrzec się toksokarozy radzą dr Anna Borecka i dr Jakub Gawor z Instytutu Parazytologii Polskiej Akademii Nauk: Podstawowa profilaktyka to zapobieganie kontaktom dzieci z odchodami czworonogów. W praktyce oznacza to przede wszystkim sprzątanie miejsc, gdzie bawią się dzieci, zaś na noc zakrywanie piaskownic nieprzemakalnym materiałem, np. brezentem (by uniemożliwić kotom załatwianie się w piasku). Każdy dorosły pies i kot powinien być odrobaczany nie rzadziej niż dwa razy w roku, a młode jeszcze częściej, np. szczenięta już w drugim i szóstym tygodniu po urodzeniu. Bardzo istotne jest też przestrzeganie higieny osobistej – każde dziecko po powrocie z podwórka powinno dokładnie umyć ręce. Zalecane jest też regularne obcinanie dzieciom paznokci. Nie należy zapominać o dokładnym myciu warzyw i nisko rosnących owoców, pochodzących zwłaszcza z przydomowych warzywniaków i ogródków działkowych.
A najważniejsze, byś zawsze był wierny
Samemu sobie i - co za tym idzie
Jak noc za dniem - byś innym też nie kłamał.
W.Szekspir,"Hamlet", Akt I, sc. III
Mieszkam na przeciwko i uwierz mi ... jest na co popatrzeć i to nie tylko mowa o bojkach... :D ale to w innym temacie
W porównaniu do Wa-wy to na pewno nic się nie dzieje, ale jestem za jeśli jest możliwość ;) Nieraz tygodnie są spokojne a jak najdzie "coś" to bójki dzień w dzień..... jak pisał przedmówca... lepiej być mądrym przed szkodą .... :P
Powiem inaczej... może i prostacko... za darmo? daaawac i korzystać :D Bezpieczeństwa nigdy dość ! A że ktoś przy tym sie rozreklamuje nieco... to też dobrze.
A co to za kamery wiszą koło zacisza, na rogu?
Moim zdaniem faktycznie w Parczewie nic się takiego nie dzieje, żeby aż trzeba było bigbradera urządzać.
Nie ma co siać paniki. Jak ktoś się boi oberwać, to niech się nie prosi.
Mieszkanie w takiej małej miejscowości wiąże się z tym, że tu wszyscy o wszystkich wszystko wiedzą i bez kamer.
Lepiej niech miasto zapewni młodym wychowanie i odpowiednią rozrywkę, ciekawszą niż nawalanie się na jakimś dicho.
Ulica Wiśniowa jest nie do przejechania. Zapraszam pana Burmistrza by spróbował, jeżeli nie wierzy...
Romeczku :) miasto "zapewniało" wychowanie i rozrywkę za "naszych" czasów. Wydaje mi się, że teraz wychowanie powinni zapewnić rodzice, a rozrywkę dostarczać profesjonalni przedsiębiorcy, przy powiedzmy współpracy ze strony miasta. Wyobrażam sobie, że ta właśnie współpraca powinna polegać na zapewnieniu bezpieczeństwa i to niekoniecznie w postaci zmasowanych obław policyjnych ;) Temat był wałkowany na forum kilkakrotnie ( nawet w tym wątku ) więc nie będę powtarzał argumentów. Mamy tu kolejną wartą rozważenia ofertę ze strony lokalnej firmy, która jak rozumiem potrafi to wykonać i utrzymać "przy życiu". Monitoring funkcjonuje już z powodzeniem w szkołach - są więc bardzo miarodajne informacje o kosztach i skuteczności B)
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Pragnę zwrócić uwagę , że na BIPe UM Parczew nie są zamieszczone aktualne oświadczenia majątkowe Burmistrza i jego zastępcy .Najbardziej aktualne pochodni z 2007! Roku. Jeśli władze nie mają nic do ukrycia prosiłbym o zamieszczenie aktualnych.
Ale kto obraz z tych kamerek miałby oglądać? Sam koszt zainstalowania to pikuś. Co dalej. Bo z obrazu zrzuconego na dysk twardy to conajwyżej płeć można rozpoznać.
Lopez - masz nadzieje,że Burmistrz odpowie?
Romanserwis ale jaką panikę? To że każdy o każdym wie wszystko, no to jest wiejski "przywilej" :D ale co to przeszkadza? Myślisz że dostają Ci co się proszą? Myślę że nie jeden przypadkowy przechodzień zawdzięcza mi kompletniejszą szczękę dzięki temu że patrol zaraz się pojawiał i to nie są rzadkie przypadki ;) Jakiego bigbrothera? Boisz się że ktoś Cię obserwuje? Jeśli ktoś chce się tak reklamować to co to przeszkadza? A co do kamer przy zaciszu...zwróć uwagę czego one pilnują...bo na pewno nie obywateli ;)
Może i Ty masz rację i ja przesadzam, tylko nie mogę zrozumieć dlaczego się tak przed tym bronic. Pewnie masz rację że Parczew nie jest w potrzebie posiadania takich kamer ale skoro ktoś je oferuje to dlaczego nie skorzystać ? Nam to nie przeszkodzi przecież a pomoże chyba ?
http://www.bip.lublin.pl/miastoparczew/index.php?id=osoba&p1=1&kadencja=...
Tu są i były oświadczenie majątkowe burmistrza od początku kadencji.
Żyjemy tak jak śnimy - samotnie...
Dziękuje , Mój błąd myślałem , że znajdę w zakładce oświadczenia majątkowe. :)
Odpowiedział mi mike w komentarzu do artykułu o nowych ulicach w Parczewie. Wiem przynajmniej na czym stoimy, ale pożyjemy - zobaczymy:)
Trzeba by popytać np. w Lubartowie, czy się coś zmieniło po zainstalowaniu monitoringu, czy przyniósł korzyści? No i co w szkołach?
Jak ktoś będzie chciał zrobić coś złego, to wybierze miejsce poza zasięgiem kamer. Jak nie będzie większej ilości patroli w odpowiednim czasie i miejscu, to kamery same nikogo nie obronią.
Nieraz widziałem w niedzielny poranek wiele koszy na śmieci poniszczonych na Kolejowej lub przy obwodnicy, jak jeszcze były bo przynajmniej na Kolejowej już nie ma. Zawsze po sobocie jak ludzie z Tartacznej wracają, to są śmieci powrzucane na posesje, a nieraz połamane drzewka albo wystawione bramy z zawiasów. Co paręnaście metrów trzeba by te kamery zamontować i pewnie nadal by spokoju nie było. A często przejeżdżający radiowóz chyba by bardziej był skuteczny. Pod warunkiem, że ekipie z tego radiowozu by się chciało. Może dodatkowa kasa na paliwo zamiast na kamery?
A tak na marginesie, to w niedzielę chciałem przysiąść z rodziną na skwerku przy fontannie, ale park jak zwykle był opanowany przez żulików.
Ale może ja się nie znam, może teraz takie czasy, że bez kamer się nie da.
Twoja każda wypowiedź skierowana pod adresem władz miasta czy też urzędników zawsze jest jakimś atakiem, raz otwartym, raz próbujesz niby zwrócić grzecznie uwagę. Jak byś jednak nie formułował swoich wypowiedzi, zawsze odbieram to jako atak no kogoś. Jesteś typowym Polakiem wytykającym błędy innym.
Nie wiem kim jesteś, ale skoro jesteś taki genialny i masz rozwiązania na każdy problem gminy to wystartuj w najbliższych wyborach na burmistrza. Gwarantuję Ci swój głos.
Śledzę forum, rzadko się wypowiadam, ale muszę Ci zwrócić uwagę, bo jesteś ostatnio najaktywniejszą osobą tutaj, a dzięki takim postom jak ten Twój, który po części zacytowałem, forum traci na jakości. Kiedyś było naprawdę konkretne i nawet sam burmistrz tu pisał, ale dzięki tego rodzaju tekstom wcale się nie dziwię, ze przestał.
Pozdrawiam!;)
Oj Romuś,taki duży a taki dziwny ;)
Temat zabezpieczeń to temat rzeka,jednak chodzi o coś innego:po pierwsze kamery mają charakter prewencyjny,po jednej interwencji np na rynku z udziałem kamer i odtworzeniu nagrania jako mat.dowodowego żulikom odechce się łobuzować w ich zasięgu,po drugie kamera high speed ma zasięg spory i widoczność nie byle jaką nawet w nocy,po trzecie,po co np.jeść jak i tak dołem wyleci? :D po co montować alarm w domu skoro przed domem cię napadną? po co montować domofon skoro można kamulcem w okno rzucić?
Generalnie pismo wystosowałem po to żeby Nasza Policja mogła chociaż na jakiś czas zobaczyć jak duży pożytek przynosi montaż kamer. Przytoczę ci jeszcze tekst :
Systemy CCTV oparte sa na nagrywaniu obrazów w komputerze poprzez karty przechwytywania obrazu. Dzięki zastosowaniu systemów komputerowych a nie mobilnych rejestratorów w przypadku uszkodzenia lub zmiany zestawu na nowszy nie ma potrzeby wymieniać całości. Dla porównania, przy zepsutym silniku samochodu nie trzeba kupować całego auta.Technologia idzie naprzód i z naszego doswiadczenia wiemy że zmieniają się standardy nagrywania CCTV. Staramy się dobierać Klientom sprzęt który nie trafi po roku do kosza.
ZASTOSOWAŃ JEST WIELE, ZASADA JEST JEDNA:
PAŃSTWO NIE MOGĄ BYĆ W KILKU MIEJSCACH NA RAZ, KAMERY OWSZEM.
Z JEDNEGO MIEJSCA OBSERWUJECIE PAŃSTWO CAŁY OBSZAR.
To tyle na razie,a dyskutować o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą można przy wódce ale nie jeśli w grę wchodzi choć znikoma poprawa bezpieczeństwa. Jesteś ubezpieczony? Po grzyba? A nóż nic ci się nie stanie...
CasThor.
Życie to nieustający stukot kół po wertepach.
Genialny na pewno nie jestem ale gdybym mógł to bym wystartował. Niestety ordynacja jest powszechnie obowiązująca. Co do władz miasta to mają wystarczająco dużooo osób patrzących przychylnym okiem a mało kto ma odwagę wytykać błędy. Ja mam wiec to robię. Co do aktywności burmistrza to jeśli mnie pamięć nie myli to przestał pisać jakiś czas temu. Uaktywnił się po długim czasie dopierooo odpowiadając na zamieszczenie saknu jego ulotki, także za sprawą mojej skromnej osoby. ;)
http://www.eparczew.com/forum/viewthread.php?forum_id=4&thread_id=467&ro...
A skoro mamy demokrację do może zróbmy ankietę pod tytułem czy administrator ma zabnować Wespazjana . Wtedy na pewno inni użytkownicy poruszeni moją „ skandaliczną „ aktywnością na forum rozwiążą problem demokratycznie. Na forum wróci burmistrz i od tej pory będą pojawiać się tylko dobre informacje i miłe komentarze. :)
witam!
Natenczas Wojski chwycił na taśmie przypięty
Swój róg bawoli, długi, cętkowany, kręty
Jak wąż boa, oburącz do ust go przycisnął,
Wzdął policzki jak banię, w oczach krwią zabłysnął,
Zasunął wpół powieki, wciągnął w głąb pół brzucha
I do płuc wysłał z niego cały zapas ducha,
I zagrał: róg jak wicher, wirowatym dechem
Niesie w puszczę muzykę i podwaja echem.
Umilkli strzelcy, stali szczwacze zadziwieni
Mocą, czystością, dziwną harmoniją pieni.
Starzec cały kunszt, którym niegdyś w lasach słynął,
Jeszcze raz przed uszami myśliwców rozwinął;
Napełnił wnet, ożywił knieje i dąbrowy,
Jakby psiarnię w nie wpuścił i rozpoczął łowy.
Bo w graniu była łowów historyja krótka:
Zrazu odzew dźwięczący, rześki: to pobudka;
Potem jęki po jękach skomlą: to psów granie;
A gdzieniegdzie ton twardszy jak grzmot: to strzelanie.
Tu przerwał, lecz róg trzymał; wszystkim się zdawało,
Że Wojski wciąż gra jeszcze, a to echo grało.
... wszystkim się zdawało że burmistrz lub rzecznik odpowie
------ a to echo grało.
pzdro gan
No jak te kamery działają i jak obraz jest zapisywany i gdzie, to ja wiem.
Hasła reklamowe też możesz sobie darować. :)
Zacytuj lepiej przykłady z parczewskich szkół lub innych małych miejscowości, gdzie już to działa. Czy pomagają faktycznie policji i na ewentualnej sprawie sądowej, czy to tylko gadżet? Ja wiem, że są korzyści i że są miejsca, gdzie się na pewno przydadzą. Ale czy okamerowanie miasta również się opłaca? Bo dla mnie to ograniczenie swobód obywatelskich.
Może niech się ludzie wypowiedzą, czy dla nich to jest ograniczenie wolności, czy może im to nie przeszkadza, takie kamery na ulicach?
orange... jak mogles... dobry wespazjan.... nie można krytykować... nie m o ż n a !... jest taki mądry i POlitycznie poprawny więc nie można krytykować.. a do krytyki masz:
1. pisuarów /z pianą na ustach/
2. mohery /z włóczką zamiast dredów/
3. kaczki /szczególnie te nie opierzone/
4. homofobów /zwolenników serka homogenizowanego/
więc następnym razem jak zaczniesz krytykować wespazjana to się zastanów! uderz trzy razy w blat a świat od razu ujrzysz w innych barwach :)
ps.
6. burmistrza /bo tak jest trendy/
Może to beznadziejny przykład ale po morderstwie w Suchowoli to kamera wlaściwie "wskazała" winowajcę... ale wiem że przykład dyskoteki do miasta ma się jak piernik do wiatraka :P
Pan sobek a właściwie P.T kierownik sobek. Kwintesencja kultury osobistej i bogatego słownictwa. Postać której obecność na forum szalenie podbija poziom dyskusji. Zaprawne ma pan problemy z żołądkiem wiec tak w telegraficznym skrócie … poza Papieżem nie ma ludzi nieomylnych i nie podlegających krytyce. Dlatego tez nie mam uwag do samej krytyki jako prawa ale do podstaw jej zasadności. Nie uważam aby burmistrz cierpiał na nadmiar krytyków ( wręcz przeciwnie) poza tym nie posługuje się kryteriami subiektywnymi tylko odnoszę się do konkretnych sprawa- pozyskanie funduszy , basen , wydatki budżetowe, etc. Zawsze powołuje źródła moich uwag jak choćby załączniki budżetowe, RPO , publikacje prasowe itp. Dlatego też uważam czynienie mi zrzutów o bezpodstawnej krytyce za daleko idące i krzywdzące. I mam prawo się do tego odnieść.
Natomiast co do mojej obecności na forum, zaproponowałem ankietę ,poza tym kilkakrotnie PISałem , że jeśli mieszkańcy w przyszłym roku ponownie wybiorą obecnego burmistrza , uznając tym samym jego kadencję za sukces to pole do krytyki z moje strony zniknie..
W niczym jednak nie zmienia to faktu , że w mojej ocenie zaprzepaszczamy ( a połowa kadencja kadencji była pod tym względem tragiczna) najlepszy dla nas okres budżetowania UE a jako miasto tracimy dystans cywilizacyjny nie tylko do innych miast powiatowych ale nawet takich miejscowości jak Wisznice czy Terespol.
Ciekawe jak by zamontowali te kamery i by zaczęły działać ktoś musiał by je podglądać. Strasznie nudna była by to praca :D;)
Wespezjan,
nie chodzi mi o to, żeby Cię w demokratyczny sposób banować. Wypowiadaj się, masz do tego prawo. Kwestia jest inna.
Jeśli kogoś krytykujesz to rób to w sposób konstruktywny. Krytyka jest wskazana...ale nie taka jak Twoja. Sorry, ale Ty atakujesz. To jest trochę żałosne, wygrzebujesz jakieś wątki sprzed 3 lat, tylko po to żeby wyłapać cokolwiek o władzy Parczewa i żeby jakoś na to nasrać za przeproszeniem.
Masz sporo racji w tym co piszesz, ale forma jest żałosna. Całkiem możliwe, że władze Parczewa nie rządzą optymalnie powiatem, ale takim najazdem tego nie zmienisz. Po postach wnioskuję, że mądry z Ciebie człowiek, ale zachowujesz się jak dziennikarz Faktu.
Więc moja propozycja, to rób dalej to co robisz ale proponuję Ci zmienić formę wyrażania się na forum. Pozdrawiam;)
Coś się przyssał tym razem ? :) nie ja mam www.romanserwis w podpisie :) :D
Co do przybliżenia pracy kamer tutaj :
http://www.gvpolska.com.pl/?location=artykuly/9.php&content=yes
artykuł dot. owego napisała konkretna firma z której pochodzi też(znowu reklama) moja autoryzacja oraz szkolenie ,zresztą jak pogrzebiesz w ich zdjęciach to znajdziesz nasze koszulki na szkoleniu :)
chyba tu : http://www.gvpolska.com.pl/index.php?location=szkolenia/1.php&content=yes
co do opłacalności to taaaa tu się nie opłaca,w Lubartowie się opłaca,prywatnie się opłaca ale w Parczewie... nieee
p.s. jako rodowity ślązak mam skłonności do gadania na wprost a nie owijania w bawełnę za co z góry przepraszam.Nie jest moją wolą kogokolwiek obrazić a jeśli tak się stanie to sory winetou
matko,jeszcze jedno.. :) a światła na skrzyżowaniu się opłacają ??? prąd tylko zżera jasna cholera hehehe
CasThor.
Życie to nieustający stukot kół po wertepach.
Nie odchodź! Nie odchodź!
Z mych tęsknot ciebie znam
Nie odchodź! Nie odchodź!
Tak długo byłeś sam
Przychodzisz późno, tak wcześnie chcesz iść
Dlaczego dziś? Dlaczego jeszcze dziś?
Nie odchodź! Patrz: zaczął padać deszcz
Nie odchodź. Tak ciężko czekać, wiesz
bluurp...... ech.... nie mogę......
W Warszawie na Bartyckiej zamontowaliśmy 69 kamer,cała ściana 2,5/3,5 metra załadowana monitorami :) ja dostawałem oczopląsów,strażnicy teraz czają temat bez problemu,kwestia przyzwyczajenia.Dodatkowo w szybkoobrotowych kamerach są tzw.strefy prywatności żeby np.strażnik w okno nie patrzył :)
CasThor.
Życie to nieustający stukot kół po wertepach.